Elektromobilność Amerykańska ulga zagrożona 08 listopada 2017 Elektromobilność Amerykańska ulga zagrożona 08 listopada 2017 Przeczytaj także Ochrona środowiska Trwa wielka podróż dookoła Bałtyku. Aktywiści właśnie przeszli polskie wybrzeże Ekspedycja Save The Baltic Sea to akcja, w ramach której aktywiści chcą obejść Bałtyk dookoła. Wędrówka zaczęła się 11 marca, a cała grupa właśnie zakończyła podróż wzdłuż polskiego wybrzeża. Ekspedycja spędziła dwadzieścia dni w naszym kraju, spotykając się z lokalnymi naukowcami, działaczami na rzecz środowiska i studentami, aby dowiedzieć się więcej o stanie i przyszłości polskich brzegów Bałtyku. OZE Produkujemy więcej energii z OZE, ale zarazem marnujemy na potęgę Polska to uśpiony olbrzym pod względem produkcji energii z OZE. Nasz potencjał pozostaje w dużej mierze niewykorzystany przez zły stan sieci energetycznych, co przekłada się na częste wyłączenia oraz rosnącą ilość odmów przyłączenia nowych źródeł energii. Eksperci od dawna wskazują, że bez rozwiązania tego problemu nie uwolnimy potencjału polskiej energetyki. O tym, że Amerykańska Partia Republikańska nie pała miłością do OZE, wiadomo nie od dzisiaj. Najlepiej świadczy o tym polityka prezydenta Donalda Trumpa, który wielokrotnie dawał do zrozumienia, że jego administracja nie zamierza wspierać czystych technologii. Reklama Od słów do czynów bywa zazwyczaj daleko, jednak nie tym razem. Przedstawiciele Republikanów zaproponowali bowiem zniesienie ulgi podatkowej na zakup samochodów elektrycznych. Argumentacja, jaką przy tej okazji się posłużono, jest, delikatnie mówiąc, pokrętna, ponieważ mówi ona, że rząd federalny nie powinien uprzywilejowywać żadnej technologii. Innym argumentem jest też rzekoma chęć uproszczenia systemu podatkowego. Xavier Mosquet, senior partner w Boston Consulting Group, powiedział: „To zatrzyma rozwój rynku EV w Stanach Zjednoczonych, z wyjątkiem sprzedaży bardzo drogiej Tesli Model S. Bez odpowiedniej zachęty ani Tesla Model 3, ani Chevrolet Bolt, ani Nissan Leaf nie będą istnieć na rynku”. Proponowane zmiany w systemie podatkowym miałyby wejść w życie już w roku 2018 i mogłyby skutecznie zahamować rozwój rynku pojazdów elektrycznych, tym bardziej że niemal wszyscy liczący się producenci samochodów zamierzają konsekwentnie rozszerzać gamę modeli aut napędzanych prądem. Głos w tej sprawie zabrało General Motors, które poprzez swego rzecznika poinformowało, że koncern „w pełni wierzy w elektryczną przyszłość” i zamierza współpracować z rządem nad utrzymaniem ulgi. Niestety nie znamy opinii władz Tesli w tej sprawie, ale nie jest dla nikogo tajemnicą, że proponowane zmiany w prawie szczególnie odczuje właśnie ten koncern, zwłaszcza w kwestii sprzedaży Modelu 3. Może to mieć zasadnicze znaczenie dla ekspansji tej firmy na terenie USA, ponieważ ulga obniża cenę wspomnianego modelu o 20%. Na razie entuzjaści elektrycznych samochodów w Stanach Zjednoczonych z niecierpliwością oczekują na wynik negocjacji między firmami motoryzacyjnymi a rządem federalnym. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.