Fotowoltaika Banki chcą mieć udział w zyskach z fotowoltaiki 05 kwietnia 2017 Fotowoltaika Banki chcą mieć udział w zyskach z fotowoltaiki 05 kwietnia 2017 Przeczytaj także Ekologia Ekologia coraz częściej decyduje w lokalnej polityce. Przykład z Bystrej Mieszkańcy Bystrej, sielankowego zakątka Beskidu Żywieckiego, nie zgodzili się na zabudowę terenów zielonych. Swój bunt wyrazili podczas niedawnych wyborów samorządowych. Wójt Gminy Wilkowice, Janusz Zemanek, był jedynym startującym kandydatem, a mimo tego – nie otrzymał wymaganej połowy głosów. Ponad 60% głosujących było przeciw. Powód? Pomysł zabudowy terenów zielonych w Bystrej. Wiadomości OZE W planach coraz więcej spalarni śmieci. Potrzebujemy lepszej kontroli Na terenie Polski działa 9 spalarni odpadów komunalnych. W najbliższych latach planowana jest rozbudowa istniejących, a także budowa 30 nowych punktów przerabiających śmieci na ciepło. Branża odpadów to przede wszystkim duże pieniądze, a każdy nowy projekt wzbudza kontrowersje. Obywatele i ekolodzy obawiają się nadmiernej emisji pyłów, CO2 i metali ciężkich, natomiast samorządy i zainteresowane firmy zbijają argumenty przeciwników wizją taniej energii i szybkiego rozwiązania problemu śmieci w gminach. Raport Najwyższej Izby Kontroli rzuca nowe światło na jakość pracy organów ochrony środowiska, sprawujących pieczę nad spalarniami śmieci. Jest co poprawiać. Takie wnioski można wyciągnąć, obserwując wzmożone zainteresowanie sektora bankowego ofertą firm oferujących montaż instalacji fotowoltaicznych. Wskaźniki są tutaj nieubłagane. Z badania przeprowadzonego przez TNS Polska wynika, że aż 20% Polaków byłoby zainteresowanych inwestycją w panele fotowoltaiczne. Główną barierą jest jednak dla nich czynnik finansowy. Innym ważnym wskaźnikiem jest ten pokazujący lawinowy wzrost zakupionych paneli w ubiegłym roku, a który mówi, że w 2016 sprzedano 10 tys. instalacji przy 3 tys. w roku 2015. Te fakty nie pozostały bez reakcji ze strony sektora finansowego. Kawałek tortu postanowiły wykroić dla siebie banki, które jak Nest Bank i Alior Bank nawiązały współpracę z najbardziej liczącymi się na rynku firmami z tej branży, czyli z Columbus Energy i innogy Polska. Reklama W lutym poinformowano o nawiązaniu współpracy innogy Polska z Alior Bank, która w praktyce pozwala klientom nabyć instalację fotowoltaiczną w systemie ratalnym. Oferta zakłada okres kredytowania od 12 do 120 miesięcy, nawet na 100% inwestycji, przy kwocie kredytu do 60 000 zł. Kolejnym potwierdzeniem stałego trendu i planu, według którego podążają banki, jest umowa, jaką podpisał Columbus Energy i Nest Bank. W ramach porozumienia Nest Bank S.A. zobowiązał się finansować klientów, którzy spełnią warunki określone w odpowiedniej ofercie produktowej. Dzięki pozyskaniu partnera finansowego Columbus Energy S.A. będzie mógł realizować przyjęty plan rozwoju sprzedaży swojego produktu czyli montażu instalacji fotowoltaicznych w ramach „Abonamentu na Słońce”. Pracowaliśmy nad konstrukcją współpracy od wielu miesięcy. Z naszej perspektywy ta umowa to pierwszy etap współpracy, która spowoduje uruchomienie współfinansowania zakupu przez Klienta Abonamentu Na Słońce, gdzie NEST BANK i Columbus Energy współfinansują zakup instalacji. Pracujemy już nad następnym etapem współpracy, który w przeciągu 2-3 miesięcy powinien się zamienić na kolejne porozumienie. Potem pozostanie ostatnia kwestia zapisana w liście intencyjnym z grudnia 2016 r., tj. próba przymierzenia się do odsprzedaży wierzytelności już wygenerowanych i działających na dachach naszych klientów instalacji. Dla Columbus Energy to kamień milowy, który poprawi cashflow, wyniki finansowe i co najważniejsze zbliża nas do realizacji prognoz finansowych. Jest to również element strategii, którą realizujemy aktualnie zgodnie z planem. – wyjaśnia Dawid Zieliński, Prezes Zarządu Spółki Columbus Energy S.A. Zatrzymajmy się na chwile przy Columbus Energy dlatego, że oferta tej firmy może zainteresować szczególnie tych, którzy do chwili obecnej sądzili, że nie stać ich na zakup instalacji. Tylko Columbus Energy proponuje dzisiaj właścicielowi domu jednorodzinnego finansowanie fotowoltaiki, gdzie z oszczędności spłaca całość inwestycji w ramach abonamentu. To daje nam na tyle dużą przewagę nad rynkiem, że możemy się rozwijać, zwiększać sprzedaż i budować kolejne oddziały w Polsce. Klienci przyjęli ten produkt z entuzjazmem, wiedząc, że nie jest to zwykła umowa kredytowa, a jest to abonament, w którym nie dołożą złotówki przez lata użytkowania instalacji. To proste. Skoro najniższy abonament wynosi 119 zł miesięcznie, a oszczędności już w pierwszym roku przekroczą 1500 zł to dlaczego ktoś nie chciałby mieć takiego urządzenia? – informuje Prezes Columbus Energy S.A. Dawid Zieliński. Trudno wyciągnąć wobec powyższych informacji inne wnioski niż te, że rynek fotowoltaiczny jest w rozkwicie. Olbrzymie zainteresowanie Polaków czyni z niego łakomy kąsek dla banków, które dzięki kredytowaniu liczą na wzrost liczby klientów, a co za tym idzie na zwiększone wpływy. Nastąpił czas, w którym przeciętny Kowalski, może z powodzeniem uwzględniać inwestycje w fotowoltaikę w swoich planach bez obawy o kwestie finansowe. Czas, w którym inwestycje fotowoltaiczne były uważane za drogie i niedostępne minął bezpowrotnie. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.