Wiadomości OZE Bitcoin z ogromnym zapotrzebowaniem na energię elektryczną 08 listopada 2017 Wiadomości OZE Bitcoin z ogromnym zapotrzebowaniem na energię elektryczną 08 listopada 2017 Przeczytaj także Ochrona środowiska Trwa wielka podróż dookoła Bałtyku. Aktywiści właśnie przeszli polskie wybrzeże Ekspedycja Save The Baltic Sea to akcja, w ramach której aktywiści chcą obejść Bałtyk dookoła. Wędrówka zaczęła się 11 marca, a cała grupa właśnie zakończyła podróż wzdłuż polskiego wybrzeża. Ekspedycja spędziła dwadzieścia dni w naszym kraju, spotykając się z lokalnymi naukowcami, działaczami na rzecz środowiska i studentami, aby dowiedzieć się więcej o stanie i przyszłości polskich brzegów Bałtyku. OZE Produkujemy więcej energii z OZE, ale zarazem marnujemy na potęgę Polska to uśpiony olbrzym pod względem produkcji energii z OZE. Nasz potencjał pozostaje w dużej mierze niewykorzystany przez zły stan sieci energetycznych, co przekłada się na częste wyłączenia oraz rosnącą ilość odmów przyłączenia nowych źródeł energii. Eksperci od dawna wskazują, że bez rozwiązania tego problemu nie uwolnimy potencjału polskiej energetyki. Otaczające nas technologie idą naprzód w tak szybkim tempie, że często nie możemy za nimi nadążyć. Samochody niemal na naszych oczach stają się elektryczne, a pieniądze wirtualne. Warto przy okazji podkreślić, że Polska jest jednym z państw, w których transakcje bezgotówkowe przyjęły się najlepiej. Reklama Wydawać by się mogło, że płatności telefonem czy zegarkiem to rewolucja na miarę naszych czasów. Nic bardziej mylnego, bowiem rewolucja dopiero nadchodzi, a objawi się ona najprawdopodobniej za pośrednictwem kryptowalut. Popularność tego typu środków rośnie wraz z ich kapitalizacją, co – pomimo wielu zalet – niesie ze sobą także pewne zagrożenia. Bitcoin to obecnie najbardziej rozpowszechniona kryptowaluta, a jej wartość wzrasta w zastraszającym tempie. Kiedy w 2009 roku ustalono kurs wymiany, za równowartość 1 dolara można było zdobyć 1309 BTC – dzisiaj takie środki są warte w przeliczeniu, bagatela, niemal 10 milionów dolarów. Nic więc dziwnego, że popularność Bitcoina i innych kryptowalut rośnie, bowiem nikt nie chce przespać kolejnej szansy na szybki zysk. BTC poprzez decentralizację pozwala na zawieranie w pełni anonimowych transakcji; są one dostępne dla każdego chętnego, wystarczy posiadać dostęp do Internetu. Strony transakcji są dla siebie jedynie ciągami znaków, które nie zdradzają tożsamości – a to tylko jedna z licznych zalet tego systemu. Rosnąca popularność niesie jednak ze sobą energetyczne zagrożenia. Bitcoiny trafiające do obiegu są wydobywane przez „koparki”, czyli bardzo wydajne, drogie i energochłonne komputery. Gdy doda się do tego fakt, że dziennie przeprowadza się ok. 300 tysięcy transakcji z udziałem Bitcoina, łatwo wyobrazić sobie, jak duże ilości energii są wtedy pochłaniane. Wedle obliczeń serwisu Digicomist, roczne zużycie energii elektrycznej przez kopalnie najpopularniejszej obecnie kryptowaluty wynosi 25,25 TWh w ciągu roku, co jest równowartością 0,12% światowego zapotrzebowania na prąd. Zużycie energii elektrycznej w przeciętnej polskiej rodzinie oscyluje w graniach od 2 000 do 2 500 KWh w skali roku. Wystarczy zatem niespełna 11 transakcji z udziałem Bitcoina, aby została wykorzystana analogiczna ilość energii. Co więcej, z miesiąca na miesiąc powstają konkurencyjne kryptowaluty, które działają się na podobnych do Bitcoina założeniach. Ich rosnąca popularność stanowi duże energetyczne wyzwanie z którym trzeba będzie się zmierzyć już niebawem. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.