Świat Chińczycy zbudują ogromny projekt fotowoltaiczny w Czarnobylu 18 stycznia 2017 Świat Chińczycy zbudują ogromny projekt fotowoltaiczny w Czarnobylu 18 stycznia 2017 Przeczytaj także Ekologia Ekologia coraz częściej decyduje w lokalnej polityce. Przykład z Bystrej Mieszkańcy Bystrej, sielankowego zakątka Beskidu Żywieckiego, nie zgodzili się na zabudowę terenów zielonych. Swój bunt wyrazili podczas niedawnych wyborów samorządowych. Wójt Gminy Wilkowice, Janusz Zemanek, był jedynym startującym kandydatem, a mimo tego – nie otrzymał wymaganej połowy głosów. Ponad 60% głosujących było przeciw. Powód? Pomysł zabudowy terenów zielonych w Bystrej. Wiadomości OZE W planach coraz więcej spalarni śmieci. Potrzebujemy lepszej kontroli Na terenie Polski działa 9 spalarni odpadów komunalnych. W najbliższych latach planowana jest rozbudowa istniejących, a także budowa 30 nowych punktów przerabiających śmieci na ciepło. Branża odpadów to przede wszystkim duże pieniądze, a każdy nowy projekt wzbudza kontrowersje. Obywatele i ekolodzy obawiają się nadmiernej emisji pyłów, CO2 i metali ciężkich, natomiast samorządy i zainteresowane firmy zbijają argumenty przeciwników wizją taniej energii i szybkiego rozwiązania problemu śmieci w gminach. Raport Najwyższej Izby Kontroli rzuca nowe światło na jakość pracy organów ochrony środowiska, sprawujących pieczę nad spalarniami śmieci. Jest co poprawiać. Ogromna eksplozja reaktora atomowego w Czarnobylu oprócz spowodowania ponad 4000 zgonów poprzez napromieniowanie skaziła teren ponad 30 km2 wokół reaktora i miasta Prypeć. Obszar ten z uwagi na zanieczyszczenie izotopami promieniotwórczymi nie nadaje się do stałego zamieszkania przez ludzi, jednakże, jak już informowaliśmy władze Ukrainy znalazły inny pomysł na jego wykorzystanie. Powstać ma tutaj ogromna instalacja fotowoltaiczna. Reklama Inwestorami i wykonawcami instalacji mają być dwie firmy z Chin. Członek holdingu Golden Concord (GLC) będzie spółką odpowiedzialną za dostarczenie i instalację modułów fotowoltaicznych do inwestycji, a operatorem, odpowiedzialnym za bieżące naprawy, konserwację i utrzymanie instalacji – China National Machinery Corporation (Sinomach). Farma kosztować ma ponad miliard dolarów – tyle zainwestować chce Sinomach i GLC – i dostarczać około 1 gigawata mocy z powierzchni 2500 hektarów, umieszczonej całkowicie na terenie skażonej strefy. Jak komentuje Ostap Semerak, ukraiński Minister Środowiska i Zasobów Naturalnych: To tania ziemia, a rejon jest mocno nasłoneczniony. Daje to dobre podstawy do powodzenia projektu. A ponadto – linie przesyłowe wysokiej mocy są już dostępne na miejscu i bez problemu można je wykorzystać. Jak informowała spółka GLC, prace nad farmą mają się rozpocząć już w tym roku. Wypowiedzi przedstawicieli firmy są bardzo optymistyczne, zwracają oni uwagę, że „jest to doskonała okazja, dająca benefity społeczne i ekonomicznej lokalnej społeczności” i „pozwala na renowację zniszczonego obszaru z wykorzystaniem energii zielonej i odnawialnej”. Czyż może być piękniejszy przykład triumfu OZE nad konwencjonalnymi źródłami energii elektrycznej? Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.