Wiadomości OZE Chiny kończą z importem odpadów 10 sierpnia 2017 Wiadomości OZE Chiny kończą z importem odpadów 10 sierpnia 2017 Przeczytaj także Ekologia Ekologia coraz częściej decyduje w lokalnej polityce. Przykład z Bystrej Mieszkańcy Bystrej, sielankowego zakątka Beskidu Żywieckiego, nie zgodzili się na zabudowę terenów zielonych. Swój bunt wyrazili podczas niedawnych wyborów samorządowych. Wójt Gminy Wilkowice, Janusz Zemanek, był jedynym startującym kandydatem, a mimo tego – nie otrzymał wymaganej połowy głosów. Ponad 60% głosujących było przeciw. Powód? Pomysł zabudowy terenów zielonych w Bystrej. Wiadomości OZE W planach coraz więcej spalarni śmieci. Potrzebujemy lepszej kontroli Na terenie Polski działa 9 spalarni odpadów komunalnych. W najbliższych latach planowana jest rozbudowa istniejących, a także budowa 30 nowych punktów przerabiających śmieci na ciepło. Branża odpadów to przede wszystkim duże pieniądze, a każdy nowy projekt wzbudza kontrowersje. Obywatele i ekolodzy obawiają się nadmiernej emisji pyłów, CO2 i metali ciężkich, natomiast samorządy i zainteresowane firmy zbijają argumenty przeciwników wizją taniej energii i szybkiego rozwiązania problemu śmieci w gminach. Raport Najwyższej Izby Kontroli rzuca nowe światło na jakość pracy organów ochrony środowiska, sprawujących pieczę nad spalarniami śmieci. Jest co poprawiać. Chiny przez długi okres czasu dały się poznać jako światowy odbiorca śmieci. Firmy oraz przedsiębiorstwa z Państwa Środka importowały z innych państw różnego rodzaju odpady, które potem poddawane były obróbce i dalszej sprzedaży, co generowało duże zyski. Wśród takich odpadów często znajdowały się odpady stalowe oraz włókiennicze. Rząd chiński zamierza jednak powiedzieć stop zaśmiecaniu własnego kraju i poinformowało Światową Organizację Handlu, że zarówno pozostałości włókiennicze, metalowe oraz 22 odpadowe surowce innego pochodzenia nie będą już akceptowane w chińskich portach. Reklama Oprócz nich, niezbyt chętnie widziane będą odpady plastikowe oraz papierowe. W oświadczeniu przekazanym przez chiński rząd dla WHO jest jasno zaznaczone, że tego typu działania są podejmowane w trosce o obywateli oraz o środowisko naturalne. Chiński rząd od tej pory na bieżąco będzie uaktualniać listę o kolejne zakazane produkty. Edward Humes, autor książki o analizie domowych odpadów w wywiadzie dla Los Angeles Times powiedział, że największym eksportowym produktem Ameryki są śmieci – papier, złom i metale, które są wyrzucane. Chińczycy następnie kupują je, poddają obróbce i sprzedają Amerykanom z zyskiem. Chiny w ciągu kilkunastu ostatnich lat stały się wielkim magazynem odpadów. Z racji ciągłego przyrostu liczby mieszkańców, brakowało miejsca by to wszystko pogodzić. Zdecydowano się więc budować spalarnie odpadów, a to przyczyniło się do katastrofalnej jakości chińskiego powietrza. Jak widać po ostatnich decyzjach, chiński rząd zaczął zdawać sobie sprawę z powagi problemu, jakim jest ciągłe zanieczyszczanie środowiska i zaczął temu śmiało przeciwdziałać. Na efekty trzeba będzie jednak jeszcze trochę poczekać. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.