Świat Islandia: Kopalnie bitcoinów pożerają zasoby energetyczne 14 lutego 2018 Świat Islandia: Kopalnie bitcoinów pożerają zasoby energetyczne 14 lutego 2018 Przeczytaj także Energetyka Czy to detronizacja litu w branży baterii? Naukowcy opracowali baterię sodową zdolną do naładowania w kilka sekund Od lat producenci akumulatorów bez powodzeń poszukiwali techniki umożliwiającej ekspresowe naładowanie baterii. Dziś wydaje się to bliższe niż kiedykolwiek wcześniej. … Ekologia Ekologia coraz częściej decyduje w lokalnej polityce. Przykład z Bystrej Mieszkańcy Bystrej, sielankowego zakątka Beskidu Żywieckiego, nie zgodzili się na zabudowę terenów zielonych. Swój bunt wyrazili podczas niedawnych wyborów samorządowych. Wójt Gminy Wilkowice, Janusz Zemanek, był jedynym startującym kandydatem, a mimo tego – nie otrzymał wymaganej połowy głosów. Ponad 60% głosujących było przeciw. Powód? Pomysł zabudowy terenów zielonych w Bystrej. Rzecznik islandzkiej firmy energetycznej Johann Snorri Sigurbergsson oświadczył, że kopalnie bitcoinów zlokalizowane na terytorium Islandii pochłaniają zbyt dużo energii elektrycznej. „Islandia stoi w obliczu ‘wykładniczego’ wzrostu wydobycia bitcoinów, który pożera zasoby energetyczne”, wyjaśnił przedstawiciel HS Orka. Islandzka firma zapowiedziała, że prawdopodobnie w 2018 roku zużycie energii elektrycznej przez wspomniane kopalnie przekroczy poziom zużycia przez gospodarstwa domowe na Islandii. Kraj ten zamieszkuje stosunkowo niewielka liczba osób – 340 tysięcy, a prawie 100% mocy pochodzi z odnawialnych źródeł energii. Reklama W ostatnich latach odnotowano znaczny wzrost nowych centrów danych. Według informacji HS Orka operacje wydobycia bitcoinów zużywają około 840 GWh energii, a gospodarstwa domowe około 700 GWh w skali roku. Jest więc to stan alarmujący dla bezpieczeństwa energetycznego Islandii. Johann Snorri Sigurbergsson podkreśla, że tendencja rozwoju kopalni jest wzrostowa. „Otrzymuję wiele połączeń oraz odwiedzam potencjalnych inwestorów lub firmy, które chcą budować centra danych na Islandii”, wyjaśnił rzecznik i dodał, że jest ich zbyt dużo. Islandia, w tym HS Orka, nie będzie w stanie dostarczyć energii do wszystkich. Smari McCarthy, członek islandzkiego parlamentu z ramienia Partii Piratów, napisał na Twitterze: „Wydobywanie kryptowalut nie wymaga prawie żadnego personelu, bardzo niewiele inwestycji kapitałowych i podatków” oraz „wartość dla Islandii…jest wirtualnie zerowa”. O podobnym problemie pisaliśmy już w tekście Chiny chcą ograniczyć dostawy energii do kopalni bitcoina i innych kryptowalut. Pekin chce nałożyć ograniczenia na zużycie energii elektrycznej przez kopalnie kryptowalut, a władze od dawna sygnalizują, że w wielu regionach państwa chińskiego kopalnie zużywają zbyt dużo energii elektrycznej. Źródło: BBC Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.