Energia wiatrowa Morska energetyka wiatrowa i jej potencjał w Polsce 03 sierpnia 2015 Energia wiatrowa Morska energetyka wiatrowa i jej potencjał w Polsce 03 sierpnia 2015 Przeczytaj także Wiadomości OZE W planach coraz więcej spalarni śmieci. Potrzebujemy lepszej kontroli Na terenie Polski działa 9 spalarni odpadów komunalnych. W najbliższych latach planowana jest rozbudowa istniejących, a także budowa 30 nowych punktów przerabiających śmieci na ciepło. Branża odpadów to przede wszystkim duże pieniądze, a każdy nowy projekt wzbudza kontrowersje. Obywatele i ekolodzy obawiają się nadmiernej emisji pyłów, CO2 i metali ciężkich, natomiast samorządy i zainteresowane firmy zbijają argumenty przeciwników wizją taniej energii i szybkiego rozwiązania problemu śmieci w gminach. Raport Najwyższej Izby Kontroli rzuca nowe światło na jakość pracy organów ochrony środowiska, sprawujących pieczę nad spalarniami śmieci. Jest co poprawiać. Ochrona środowiska Trwa wielka podróż dookoła Bałtyku. Aktywiści właśnie przeszli polskie wybrzeże Ekspedycja Save The Baltic Sea to akcja, w ramach której aktywiści chcą obejść Bałtyk dookoła. Wędrówka zaczęła się 11 marca, a cała grupa właśnie zakończyła podróż wzdłuż polskiego wybrzeża. Ekspedycja spędziła dwadzieścia dni w naszym kraju, spotykając się z lokalnymi naukowcami, działaczami na rzecz środowiska i studentami, aby dowiedzieć się więcej o stanie i przyszłości polskich brzegów Bałtyku. Morską energetykę wiatrową nazywamy inaczej offshore. Jest to bardzo perspektywiczny sektor OZE oraz jeden z najszybciej rozwijających się rynków energetycznych na świecie. W Polsce również drzemie potencjał wykorzystania morskich stref przybrzeżnych, a za kilkanaście lat offshore może stanowić niezwykle istotny element krajowego systemu elektroenergetycznego. Reklama Wykorzystywanie morskich farm wiatrowych rozpoczęto już w latach 90. XX wieku. Pionierami byli Duńczycy, Anglicy, Skandynawowie oraz Amerykanie. Dwa ważniejsze projekty badawcze zasobów wiatru na morzu to Woodrow Project oraz RES Project. Pierwszy z nich trwał około 10 lat. Istotne dla tego sektora OZE są również badania głębokości wody, ukształtowania dna morskiego oraz przebiegu tras żeglugi morskiej. Pierwsza morska farma wiatrowa powstała w Danii w roku 1991, jej moc wynosi 4,95 MW. Największą na świecie, obecnie istniejącą, tego typu instalacją jest projekt London Array w Wielkiej Brytanii. Farma zlokalizowana u ujścia Tamizy dysponuje obecnie mocą 630 MW. Na początku tego roku brytyjski Departament ds. Energii i Zmian Klimatu wydał pozwolenie na budowę morskiej farmy wiatrowej Dogger Bank Creyke Beck. Ma ona mieć moc 2,4 GW i stać się największym tego typu projektem na świecie. O tytuł światowego lidera, jeśli chodzi o łączną zainstalowana moc, walczą między sobą Anglicy i Niemcy. Polska również posiada ogromny potencjał w obszarze morskiej energetyki wiatrowej, jednak nie mogliśmy go wykorzystać przed wprowadzeniem ustawy o OZE. Firma Ernst and Young usytuowała nasz kraj na 8 pozycji w rankingu najbardziej atrakcyjnych lokalizacji dla inwestycji offshore. Opublikowali oni także raport, który przewiduje, że gdyby w Polsce udało się do roku 2025 uruchomić instalacje o łącznej mocy 6 GW, to powstałoby 30 tys. miejsc pracy oraz przyniosłoby to korzyść dla gospodarki w wysokości 73 mld zł. Według Instytutu Morskiego w Gdańsku potencjał techniczny polskiego obszaru morskiego i Wyłącznej Strefy Ekonomicznej można oszacować na 20 GW. Wartość tę należy jednak skorygować chociażby o obszary chronione w ramach programu Natura 2000, które zmniejszają ten potencjał do 7,5 GW. Kolejne źródło podaje, że realny potencjał rozwoju morskiej energetyki w Polsce wynosi 6 GW do 2030 r. Inne źródła podają mniej optymistyczne prognozy dla możliwości rozwoju offshore, Instytut Energetyki Odnawialnej szacuje ten potencjał na 1,5 GW w 2020 roku, a Krajowy Plan Działania na rzecz Odnawialnych Źródeł Energii – na 500 MW w 2020 roku. Dane z European Wind Energy Association (EWEA), na dzień 1 stycznia br., mówią o około 70 wnioskach o wydanie pozwoleń na wznoszenie i wykorzystywanie sztucznych wysp, konstrukcji i urządzeń na polskich obszarach morskich dla morskich farm wiatrowych, które zostały złożone w Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej do maja 2014 roku, a liczba wydanych i obowiązujących pozwoleń wynosiła 26. Operator sieci przesyłowej – PSE S.A. – podpisał z 2 inwestorami umowy przyłączeniowe dla projektów morskich farm wiatrowych. Ich łączna moc wyniesie 2,25 GW. Inwestycje mają zostać przyłączone do roku 2025. Planowana lokalizacja dla pierwszej takiej farmy w Polsce to okolice Słupska. Ma ona składać się z 61 turbin wiatrowych o mocy 2 do 3 MW, a jej moc ma wynosić od 122 do 183 MW. Zgodnie z podpisanymi umowami, może ona zostać podłączona w 2021 r. Rozwój morskiej energetyki wiatrowej zdecydowanie stanowi dużą szansę dla polskich firm. Sektor ten powinien rozwijać się z uwagi na płynące korzyści dla całej krajowej gospodarki. Takie działania są w stanie ożywić szczególnie gospodarkę morską. Firmy będą mogły wytwarzać turbiny, komponenty do nich oraz fundamenty, a stocznie znajdą zatrudnienie w produkcji specjalistycznych statków do obsługi polskich morskich farm wiatrowych. Obecnie otrzymują one zlecenia od firm zagranicznych, które inwestują w projekty na Morzu Północnym i Bałtyku. Dzięki temu posiadamy w kraju doświadczonych inżynierów i kadrę pracowników fizycznych. Zarówno ten, jak i inne sektory OZE posiadają wady i zalety. Morska energetyka wiatrowa to jedno z droższych rozwiązań energetyki odnawialnej, powodem są wyższe koszty transportu, skomplikowana i droga technika montażu, droższe naprawy w razie awarii, konieczność użycia specjalnych farb i powłok ochronnych oraz wodoszczelnych obudów turbin czy spełnienia przez linie przesyłowe rygorystycznych norm. Jednak postęp technologiczny jest ogromną szansą na redukcję kosztów. Eksperci wypowiadają się, że za około 5 lat obecna cena 155-160 euro za MWh energii wyprodukowanej przez elektrownie offshore powinna spaść do 100-120 euro. W budowie farm wiatrowych bardzo ważny jest także aspekt ekologiczny, należy je lokalizować tak, aby nie zaburzyć ekosystemu wodnego i nie stanowić przeszkody na trasach przelotów ptaków wędrownych. Ponadto stosuje się zwiększone zabezpieczenia w celu uniknięcia wypływu do morza oleju z elementów mechanicznych w przypadku awarii. Główną zaletą jest większa stabilność wiatru w obszarach morskich, co wpływa na zwiększenie efektywności pracy farmy. Dodatkowo istnieje możliwość stosowania niższych wież z uwagi na większa siłę wiatru na niższej wysokości. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.