Wiadomości OZE Niemieccy Zieloni nie chcą energii z węgla 21 listopada 2016 Wiadomości OZE Niemieccy Zieloni nie chcą energii z węgla 21 listopada 2016 Przeczytaj także Ochrona środowiska Trwa wielka podróż dookoła Bałtyku. Aktywiści właśnie przeszli polskie wybrzeże Ekspedycja Save The Baltic Sea to akcja, w ramach której aktywiści chcą obejść Bałtyk dookoła. Wędrówka zaczęła się 11 marca, a cała grupa właśnie zakończyła podróż wzdłuż polskiego wybrzeża. Ekspedycja spędziła dwadzieścia dni w naszym kraju, spotykając się z lokalnymi naukowcami, działaczami na rzecz środowiska i studentami, aby dowiedzieć się więcej o stanie i przyszłości polskich brzegów Bałtyku. OZE Produkujemy więcej energii z OZE, ale zarazem marnujemy na potęgę Polska to uśpiony olbrzym pod względem produkcji energii z OZE. Nasz potencjał pozostaje w dużej mierze niewykorzystany przez zły stan sieci energetycznych, co przekłada się na częste wyłączenia oraz rosnącą ilość odmów przyłączenia nowych źródeł energii. Eksperci od dawna wskazują, że bez rozwiązania tego problemu nie uwolnimy potencjału polskiej energetyki. 13. listopada br. odbył się w Niemczech Kongres Partii Zielonych. To ugrupowanie lewicowe niejednokrotnie postulowało wiele kontrowersyjnych zmian w prawie niemieckim. Spotkanie to stanowi jeden z punktów na drodze do nadchodzących wyborów przedstawicieli do Bundestagu. Podczas tego spotkania partia Zielonych zaprezentowała swój pogląd na sprawy energetyki Niemiec, który nie każdemu może odpowiadać. Warto bacznie je śledzić, ponieważ sprawy energetyki Niemiec są bardzo istotne z perspektywy polskiego obywatela. Zmiany w prawie niemieckim pociągają za sobą często zmiany w prawie Unii Europejskiej, co bezpośrednio wpływa na nasz kraj. Reklama Niemieccy Zieloni zaproponowali tym razem chęć całkowitego odrzucenia energii uzyskiwanej z węgla, który przez długi czas był ważnym ogniwem niemieckiej polityki energetycznej. Co prawda z roku na rok miał on mniejszy udział w bilansie energetycznym, a jego wydobycie ciągle spadało. Doszło do tego, że rok temu w Zagłębiu Ruhry zamknięto ostatnią kopalnię węgla kamiennego, lecz wcale nie z powodu końca zasobów tego surowca. Postawiono na import tańszego węgla z innych krajów, by zaspokoić swoje zapotrzebowanie. Głównym postulatem Partii Zielonych jest zamknięcie wszystkich elektrowni węglowych działających na terenie Niemiec do 2025 roku. Tego typu postulaty wiążą ze sobą chęci przejścia na Ekologiczne Źródła Energii, takie jak farmy wiatrowe, fotowoltaiczne czy elektrownie wodne. Plan wydaje się w swoich założeniach bardzo ciężki do realizacji, lecz pokazuje kierunek, w jakim Niemcy wraz z biegiem czasu będą dążyć. Partia Zielonych jest partią proekologiczną, która w niemieckim Bundestagu ma 63 przedstawicieli i ambicje, aby wynik ten polepszyć w nadchodzących wyborach. Jeżeli wynik Zielonych w 2017 roku znacząco się poprawi łatwo przewidzieć, że wpływy partii na różnorakie decyzje będą większe niż do tej pory. W takiej sytuacji proponowane zmiany mogą stać się łatwiejsze do urzeczywistnienia. Kiedy tak się stanie, polski rząd powinien zauważyć, że wydobycie węgla nie ma w Europie przyszłości. Tylko inwestycje na polu energetyki odnawialnej pozwolą nam pójść z duchem czasu ramię w ramię z pozostałymi państwami Zachodu. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.