Analiza przeprowadzona przez Bloomberg New Energy Finance (BNEF) mówi, że sektor OZE w Indiach powinien zwiększyć się w przyszłym roku o około 10 GW nowych mocy. Wzrost wynika głównie z powstawania instalacji montowanych na dachach domów oraz instalacji off-grid.

Reklama

Analiza BNEF wydaje się być dosyć zachowawcza: przyszły rok, ma być bardzo dobry dla sektora solarnego w tym kraju, gdyż hinduscy politycy naciskają mocno na rozwój OZE. Naciski te są związane nie tylko z wspieraniem dużych instalacji, ale także z rozwojem niewielkich, przydomowych instalacji jak i systemów off-grid. Szczególnie ten ostatni sektor jest ważny dla rozwoju Indii, gdzie wiele osób nie ma dostępu do prądu elektrycznego.

Rządowy plan zakłada, że do 2022 roku łączna moc systemów PV w Indiach ma osiągnąć 100 GW, z czego 40 GW zainstalowane ma być na dachach domów. Aktualnie moc tą szacuje się na jedynie 1 GW – aby w ciągu najbliższych pięciu lat zrealizować rządowe plany, jak donosi BNEF, zainwestować trzeba będzie w ten sektor około 50 miliardów dolarów. Z drugiej strony w raporcie znaleźć możemy też optymistyczne informacje – segment dachowych instalacji PV to najszybciej rozwijający się sektor OZE w Indiach: od roku 2013 ilość nowych mocy, jakie są instalowane rocznie w tym kraju uległa potrojeniu z 72 MW do 227 MW. Ten wzrost spowodowany jest cenami: cena energii z dachowych instalacji PW wynosi od 69 do 92 dolarów za MWh, co jest porównywalne, jak zauważa raport BNEF, z średnimi cenami energii elektrycznej ze źródeł konwencjonalnych w tym kraju.

Osobnym aspektem tej przemiany, jest dostarczanie energii elektrycznej w systemach off-grid. Proste lampki słoneczne i systemy off-grid są jedyną możliwością korzystania z energii elektrycznej w wielu domach w Indiach, szczególnie na terenach wiejskich. Sprzedaż tych prostych systemów zwiększa się o około 47% rocznie. Od kwietnia 2012 to marca 2016 tego rodzaju urządzenia zainstalowano w 91 tysiącach domów.

Premier Indii, Narendra Modi, chciałby aby wszyscy ludzie w Indiach mieli nieprzerwany dostęp do elektryczności. Systemy OZE off-grid to jedna z metod na zapewnienie takiego dostępu. Nie tylko urządzenia te są tańsze i łatwiejsze w instalacji, ale także przyjazne dla środowiska. Rząd planuje, że do 2021 roku systemy takie produkować będą 500 MW w skali kraju.

Jak czytamy w raporcie BNEF, aby osiągnąć założone cele, rząd musi inwestować 14 miliardów dolarów rocznie w sektor OZE. Do tej kwoty nie jest już daleko – w 2015 łączna wartość inwestycji przekroczyła 10 miliardów. Aby móc utrzymać tą tendencję deweloperzy poszukują finansowania na wielu poziomach, zwiększając także zadłużenie i emisję obligacji. Tylko w ten sposób możliwe będzie zrealizowane tego ambitnego celu.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.