Wiadomości OZE Środki czystości przyczyną złej jakości powietrza? 23 lutego 2018 Wiadomości OZE Środki czystości przyczyną złej jakości powietrza? 23 lutego 2018 Przeczytaj także Wiadomości OZE W planach coraz więcej spalarni śmieci. Potrzebujemy lepszej kontroli Na terenie Polski działa 9 spalarni odpadów komunalnych. W najbliższych latach planowana jest rozbudowa istniejących, a także budowa 30 nowych punktów przerabiających śmieci na ciepło. Branża odpadów to przede wszystkim duże pieniądze, a każdy nowy projekt wzbudza kontrowersje. Obywatele i ekolodzy obawiają się nadmiernej emisji pyłów, CO2 i metali ciężkich, natomiast samorządy i zainteresowane firmy zbijają argumenty przeciwników wizją taniej energii i szybkiego rozwiązania problemu śmieci w gminach. Raport Najwyższej Izby Kontroli rzuca nowe światło na jakość pracy organów ochrony środowiska, sprawujących pieczę nad spalarniami śmieci. Jest co poprawiać. Ochrona środowiska Trwa wielka podróż dookoła Bałtyku. Aktywiści właśnie przeszli polskie wybrzeże Ekspedycja Save The Baltic Sea to akcja, w ramach której aktywiści chcą obejść Bałtyk dookoła. Wędrówka zaczęła się 11 marca, a cała grupa właśnie zakończyła podróż wzdłuż polskiego wybrzeża. Ekspedycja spędziła dwadzieścia dni w naszym kraju, spotykając się z lokalnymi naukowcami, działaczami na rzecz środowiska i studentami, aby dowiedzieć się więcej o stanie i przyszłości polskich brzegów Bałtyku. Od dawna znamy przyczynę złego stanu powietrza na terenie dużych metropolii. Zanieczyszczenie w głównej mierze pochodzi z nieekologicznych systemów grzewczych, samochodów i przemysłu. Jak się jednak okazuje jego istotnym źródłem są również środki chemiczne używane na co dzień w gospodarstwach domowych. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Uniwersytetu Colorado, którzy uważają, że produkty czyszczące stanowią bardzo duże źródło zanieczyszczenia. Najbardziej przyczyniają się do tego farby, perfumy, spraye, a także inne syntetyki. Reklama Naukowcy w Stanach Zjednoczonych przyjrzeli się poziomowi syntetycznych, lotnych związków organicznych na terenie Los Angeles. Wnioski były bardzo zaskakujące. Okazało się, że prawie połowa zanieczyszczeń pochodziła z domowych środków czystości oraz innych produktów chemicznych, a pozostała część w przeważającej większości z rur wydechowych samochodów napędzanych konwencjonalnie. Związki chemiczne uwzględnione w wynikach badań są istotnym elementem przyczyniającym się do zanieczyszczenia powietrza, ponieważ przenikają do atmosfery i reagują z innymi chemikaliami. W ten sposób dochodzi do wytworzenia szkodliwego ozonu lub drobnego pyłu zawieszonego znanego jako PM 2,5. Ozon w warstwie przygruntowej może wywoływać zwężenie dróg oddechowych, a drobne cząstki w powietrzu mogą być przyczyną chorób serca i płuc. Wnioski sprecyzowane przez amerykańskich uczonych odnoszą się do sytuacji panującej na terenie Stanów Zjednoczonych. Trochę inaczej przedstawiają się wyniki dotyczące Europy, gdzie zanieczyszczenie powietrza jest spowodowane w głównej mierze emisjami z pojazdów z silnikiem diesla. Autor badań Joost de Gouw z Uniwersytetu Colorado powiedział: „Ilość lotnych związków organicznych uwalnianych z produktów gospodarstwa domowego i tych przemysłowych jest dwa do trzech razy wyższa, niż wynika to z oficjalnych szacunków. Wynik jest zaskakujący, ponieważ tylko około 5% ropy naftowej jest przetworzona w chemikalia, które następnie zostaną użyte do produktów konsumpcyjnych. Aż 95% ropy naftowej zostaje przetworzona w paliwo.” De Gouw postuluje, aby lotne związki organiczne pochodzące z produktów gospodarstwa domowego były częściej uwzględniane w polityce dotyczącej emisji. Podobnego zdania jest David Green, który zajmuje się badaniem zanieczyszczenia powietrza w King’s College London: „Organiczne aerozole w znacznym stopniu przyczyniają się do koncentracji PM 2.5 w Wielkiej Brytanii i na całym świecie.” Foto: Flickr Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.