Elektromobilność Wodorowe samochody 27 października 2017 Elektromobilność Wodorowe samochody 27 października 2017 Przeczytaj także Wiadomości OZE W planach coraz więcej spalarni śmieci. Potrzebujemy lepszej kontroli Na terenie Polski działa 9 spalarni odpadów komunalnych. W najbliższych latach planowana jest rozbudowa istniejących, a także budowa 30 nowych punktów przerabiających śmieci na ciepło. Branża odpadów to przede wszystkim duże pieniądze, a każdy nowy projekt wzbudza kontrowersje. Obywatele i ekolodzy obawiają się nadmiernej emisji pyłów, CO2 i metali ciężkich, natomiast samorządy i zainteresowane firmy zbijają argumenty przeciwników wizją taniej energii i szybkiego rozwiązania problemu śmieci w gminach. Raport Najwyższej Izby Kontroli rzuca nowe światło na jakość pracy organów ochrony środowiska, sprawujących pieczę nad spalarniami śmieci. Jest co poprawiać. Elektromobilność Orlen zbuduje w Polsce 16 stacji ładowania wodorem. Dostał na to pieniądze z UE Realizowany przez ORLEN projekt Clean Cities – Hydrogen mobility in Poland otrzymał bezzwrotne dofinansowanie z UE w wysokości 62 mln euro. Unijne wsparcie dotyczy budowy 16 ogólnodostępnych stacji tankowania wodoru, rozmieszczonych w różnych regionach Polski. Pieniądze zostaną też wydane na budowę instalacji produkcji zielonego odnawialnego wodoru, w oparciu o elektrolizę wody zasilanej odnawialnymi źródłami energii. Powszechne korzystanie z samochodów elektrycznych staje się coraz bardziej prawdopodobną wizją. Chociaż w dalszym ciągu są to maszyny drogie i często jeszcze niedostępne dla przeciętnego obywatela, to są one jednak ciche, ekonomiczne, szybkie i przyjazne w prowadzeniu. Jednym z ich nielicznych problemów, poza wysoką ceną, jest względnie krótki zasięg nawet po pełnym naładowaniu. O wiele lepiej pod tym względem wypadają samochody napędzane biopaliwem lub wodorem, którego spalanie nie powoduje emisji żadnych szkodliwych gazów. Reklama Chociaż tego typu pojazdy postrzegane są jako technologia przyszłości, to ciągle brak efektywnych metod przechowywania wodorowego paliwa. Na dodatek pierwiastek ten bardzo często łączy się z innymi, tworząc gazy, takie jak para wodna czy metan. Aby wydzielić z nich wodór należy przeprowadzić odrębny proces chemiczny, przy którym niezbędne są specjalne membrany tworzone z wykorzystaniem drogich surowców, takich jak np. pallad, a korzystanie z nich powoduje, że paliwo wodorowe jest znacznie droższe od zwykłego. Jedną z koncepcji obniżenia jego ceny jest zmniejszanie ilości palladu w membranie. Na inny pomysł rozwiązania tego problemu wpadła grupa naukowców z Worcester Polytechnic Institute w USA. Zbudowali oni membranę przy wykorzystaniu ciekłych metali o temperaturze około 500°C. Początkowo eksperyment ten miał jedynie stanowić próbę zastąpienia ekstremalnie drogiego palladu, którego cena wynosi kilkaset dolarów za uncję. Po serii testów okazało się, że urządzenie oddziela wodór w sposób o wiele efektywniejszy, niż wcześniej używany pierwiastek. Przełomowe odkrycie zainteresowało tamtejszy rząd. Ravindra Datta, który przewodzi grupie inżynierów z WPI, wystąpił o dotację do Departamentu Energetyki Stanów Zjednoczonych i uzyskał milion dolarów wsparcia, które ma przeznaczyć na rozwój swojego pomysłu. Tak jak samochody elektryczne, pojazdy wodorowe wyposażone są w silnik poruszany mocą prądu. Jedyną różnicą jest fakt, że zamiast przechowywać elektryczność, zbiornik napełnia się paliwem w postaci gazu lub cieczy, które następnie przetwarzane jest bezpośrednio na moc. W taki sposób możliwe jest wytworzenie samochodów, które połączą zalety modeli wodorowych i elektrycznych. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.