Arktyka otwiera się na handel. Statek z Chin dopłynął do Gdańska przez topniejący lód 

Po raz pierwszy w historii statek handlowy o pojemności 54 tys. ton dotarł do Europy z Chin, płynąc Północną Drogą Morską, czyli przez skute lodem wody Arktyki. Rejs z portu Ningbo do Europy zajął o połowę mniej niż tradycyjna trasa przez Kanał Sueski. Choć sukces logistyczny jest imponujący, jego tło budzi kontrowersje zarówno polityczne, jak i ekologiczne.