Wiadomości OZE Autonomiczne autobusy zawitają do Lublina? 10 stycznia 2018 Wiadomości OZE Autonomiczne autobusy zawitają do Lublina? 10 stycznia 2018 Przeczytaj także Polska To pierwszy taki ciągnik w Polsce. Obrobi pole… bez kierowcy Na polach uprawnych w okolicach Głubczyc (woj. opolskie) zobaczyć można nietypowy pojazd, wyciągnięty żywcem z filmów science-fiction. Urządzenie to ciągnik na gąsienicach, który jednak… nie posiada kabiny dla kierowcy. Wyprodukowany przez holenderską firmę AgXeed pojazd całkowicie samodzielnie porusza się po polu. Energetyka Czy to detronizacja litu w branży baterii? Naukowcy opracowali baterię sodową zdolną do naładowania w kilka sekund Od lat producenci akumulatorów bez powodzeń poszukiwali techniki umożliwiającej ekspresowe naładowanie baterii. Dziś wydaje się to bliższe niż kiedykolwiek wcześniej. … Testy autonomicznych autobusów odbywają się coraz częściej, w szczególności w państwach zachodnich. Pierwsze z tego typu pojazdów jeżdżą już po Berlinie na specjalnie wyznaczonych trasach. Jak dotąd podobne rozwiązania nie trafiły jeszcze do Polski, jednakże jest to kwestia czasu. Według medialnych sugestii pierwsze autobusy mające zdolność poruszania się bez ingerencji kierowcy trafią najpierw do Lublina. 3 stycznia br. ogłoszono przetarg na dostawę trzech nowych autobusów, które zasilą flotę komunikacji miejskiej w Lublinie. Jeżeli dostarczone autokary sprawdzą się w codziennym użytkowaniu, to miasto zastanowi się nad zakupem dodatkowych 31. sztuk. Przetarg jasno precyzuje, jakich pojazdów oczekuje miasto Lublin. Mają być to autobusy zasilane energią elektryczną, lecz wymogiem jest, aby baterie można było w razie potrzeby zastąpić ogniwami wodorowymi. Powyższy zapis jest bardzo ciekawy, gdyż może on zostać wykorzystany w przyszłości. Reklama Ważnym elementem jest także autonomiczność autokaru; musi on zostać wyposażony w systemy autonomicznej jazdy, które nie wymagają pełnej ingerencji kierowcy. Mowa tutaj o autonomiczności ograniczonej (3SAE) – autokar będzie mógł jeździć samodzielnie, jednakże kierowca musi być obecny wewnątrz pojazdu, by interweniować w razie ewentualnych problemów. – Zgodnie z zapisami porozumienia Miasto Lublin zadeklarowało zakup jednego pojazdu o długości 18. metrów i dwóch o długości 12. Ponadto, po przeprowadzeniu rocznych testów, miastu przysługuje prawo do skorzystania z opcji zakupu 2. pojazdów o długości 18. metrów i 29. pojazdów o długości 12. metrów – powiedziała Olga Mazurek-Podleśna z Urzędu Miasta Lublin w wywiadzie dla Dziennika Wschodniego. Ciekawostką jest sposób realizacji przetargu. Ogłoszony on bowiem został przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w imieniu różnych samorządów, wśród których znalazł się także Lublin. Powyższe działanie miało na celu utrzymanie możliwości negocjacji niższych cen w przypadku większych, grupowanych zamówień na tego typu pojazdy. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.