Ptasia grypa znów zaatakowała. Tracimy rynek chiński i południowoafrykański

Przypadki ptasiej grypy, która dziesiątkuje polski drób, odnotowano na Lubelszczyźnie i w Wielkopolsce. Wirus zabija drób w ciągu kilkunastu-kilkudziesięciu godzin. „Dziennik Gazeta Prawna” podaje, że do utylizacji przeznaczono już ok. 100 tys. sztuk drobiu. Polska jest liderem w tej branży na europejskim rynku, niedawno odzyskaliśmy rynek chiński i południowoafrykański. Teraz eksperci obawiają się, że znów je stracimy.