Polska 3,85 mld euro na sprawiedliwą transformację górnictwa. Czy Polska w końcu odejdzie od węgla? 07 grudnia 2022 Polska 3,85 mld euro na sprawiedliwą transformację górnictwa. Czy Polska w końcu odejdzie od węgla? 07 grudnia 2022 Przeczytaj także Polska Zielone miliardy przepadły – NIK ujawnia szokujące fakty Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport, z którego wynika, że ponad 70 mld złotych ze sprzedaży ETS-ów… rozpłynęło się w ogólnym budżecie państwa. Kontrola wykazała nieprawidłowości w systemie raportowania do KE, procedowaniu wniosków w ramach programu “Mój Prąd” i brak kontroli wewnętrznych w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Polska Konin chce budowy elektrowni atomowej. Prezydent miasta apeluje o decyzję rządu W Koninie miała powstać druga elektrownia jądrowa. Czy nowy rząd zamrozi projekt? Przeciwko takiej decyzji protestują władze miasta. “Jestem zdeterminowany, ta elektrownia nam się należy” – mówi Piotr Korytkowski, prezydent Konina. Polskie regiony górnicze otrzymają od UE 3,85 mld euro na sprawiedliwą transformację energetyczną. Pieniądze trafią do Śląska, Małopolski, Wielkopolski, Dolnego Śląska i woj. łódzkiego. Środki mają sfinansować m.in. rekultywację terenów, rozwój zielonej energii, a także stworzenie nowych miejsc pracy. Reklama Spis treści Toggle3,85 mld euro na transformację górnictwa Najwięcej pieniędzy dla Śląska i Małopolski Wsparcie dla Konina i Bełchatowa Polska bez węgla? “Polska jest nadmiernie uzależniona od węgla” 3,85 mld euro na transformację górnictwa W poniedziałek 6. grudnia br. z wizytą do Chorzowa przybył Frans Timmermans – wiceprzewodniczący wykonawczy Komisji Europejskiej, aby ogłosić, że polskie plany sprawiedliwej transformacji pięciu regionów górniczych zostały przyjęte. W ramach Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji (FST) Polska otrzyma 3,85 mld euro, a w tym: 2,4 mld euro dla woj. śląskiego i małopolskiego, 581,5 mln euro dla woj. dolnośląskiego, 415 mln euro dla woj. wielkopolskiego, 369,5 mln euro dla woj. łódzkiego. Sprawiedliwa transformacja oznacza realizację strategii klimatycznych, czyli rezygnację z wydobycia i zużycia węgla z uwzględnieniem potrzeb i obaw społeczności zamieszkujących regiony węglowe oraz zapewnieniem alternatywnych miejsc pracy. W ciągu trzech kwartałów 2022 roku wielkość krajowego wydobycia węgla kamiennego wyniosła ok. 39,5 mln ton. Chociaż ta liczba z roku na rok sukcesywnie spada, nie zmienia to faktu, że Polska dominuje, gdy mowa o wydobywaniu węgla kamiennego. Według danych Eurostatu za 2021 roku, nasz kraj odpowiada za 99% unijnego wydobycia. Wszystkie te plany leżą teraz w rękach lokalnych i regionalnych samorządów, będziemy pracować nad nimi razem. To nam pozwoli zadbać o bardzo konkretne potrzeby lokalnej społeczności, a także potrzeby przedsiębiorstw zarówno dużych, jak i małych i średnich – stwierdził Frans Timmermans. Musimy jasno udowodnić, że w tej transformacji z epoki węgla nikt nie pozostanie sam, każdy musi odnieść sukces. Oczekuję już na współpracę z marszałkami i prezydentami miast, aby te plany urzeczywistnić i aby stały się one sukcesami – dodał. Najwięcej pieniędzy dla Śląska i Małopolski Śląsk to region z największym wydobyciem węgla kamiennego w całej Unii Europejskiej. Właśnie dlatego w połączeniu z Małopolską otrzyma on najwięcej pieniędzy w ramach FST. Przede wszystkim mają one wspierać lokalną dywersyfikację gospodarczą poprzez inwestowanie w małe i średnie przedsiębiorstwa z branży odnawialnych źródeł energii, czystej mobilności i zielonych sektorów – czytamy w komunikacie Komisji Europejskiej. Fundusz ma również wspierać rekultywację terenów pogórniczych oraz podnoszenie efektywności energetycznej budynków publicznych i mieszkaniowych. Z myślą o pracownikach śląskich kopalni mają zostać przeprowadzone szkolenia, które pomogą górnikom przebranżowić się do pracy w sektorze energetyki odnawialnej. Według planu transformacja ma przynieść 27 tys. nowych miejsc pracy. Musimy zrezygnować stopniowo, rok za rokiem – tego się nie zrobi w ciągu roku czy dwóch lat – z górnictwa węgla kamiennego. Jest to dla nas konieczne, dlatego że górnictwo węgla kamiennego się jednak kończy. To trwało sto kilkadziesiąt lat, przyniosło naszemu krajowi olbrzymie bogactwo, ale dzisiaj budujemy zupełnie nową rzeczywistość na Górnym Śląsku, w Zagłębiu i innych regionach Polski. Warto uwierzyć w tę nową rzeczywistość – mówił Jerzy Buzek, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego. Wsparcie dla Konina i Bełchatowa W planach zatwierdzonych przez Komisję Europejską brane pod uwagę jest również ograniczanie wydobycia węgla brunatnego w Bełchatowie i Koninie. To właśnie w Bełchatowie znajduje się największa elektrownia węgla brunatnego w Europie, która jednocześnie jest największym emitentem CO2 na kontynencie. To powód 1270 przedwczesnych zgonów oraz 3,5 mln euro kosztów opieki zdrowotnej każdego roku. Łącznie na transformację w regionach, w których znajdują się obie kopalnie, przeznaczono 784,5 mln euro (415 mln euro dla Wielkopolski i 369,5 mln euro dla woj. łódzkiego). Fundusze mają pomóc w realizacji zobowiązań Polski o wycofaniu węgla brunatnego do 2030 roku. Pieniądze mają zostać zainwestowane w lokalne MŚP oraz laboratoria badawcze, a także efektywność energetyczną, rozwój OZE, zielonego wodoru i transportu elektrycznego. Plan zakłada również przeszkolenie pracowników, aby zdobyli nowe umiejętności i mogli rozwijać się zawodowo w transformującej się Polsce. Przeczytaj także: PGE planuje zainwestować w odnawialne źródła energii na terenach pokopalnianych Bełchatowa. Polska bez węgla? Podczas konferencji ONZ COP26 w Glasgow Polska zadeklarowała datę odejścia od węgla. Jednak proces nie będzie szybki, co nie spotkało się z aprobatą ekologów. Nasz kraj planuje zrezygnować z tego paliwa kopalnego dopiero w 2049 roku. Transformacja w najbliższych latach musi być przede wszystkim zaplanowana i sprawiedliwa. Przyjęta przez Rząd RP umowa społeczna zakłada odejście od węgla kamiennego do 2049 roku. Bezpieczeństwo energetyczne, jak i zapewnienie miejsc pracy jest dla nas priorytetem – pisała na Twitterze Anna Moskwa, minister klimatu i środowiska. Tą decyzją Polska ustawiła się w linii z krajami biednymi i rozwijającymi się, jak Wietnam, Chile, Egipt czy Maroko. “Polska jest nadmiernie uzależniona od węgla” To słowa polskich górników. Według badań Instytutu Spraw Publicznych aż 66% górników uważa, że Polska jest za bardzo zależna od węgla. Co więcej, jest to ich zdaniem druga z najczęściej powtarzających się opinii na temat polityki klimatycznej realizowanej przez rząd. Ponad ⅔ dodaje do tego, że odwlekanie decyzji o odejściu od węgla jest istotną przyczyną pogorszenia się sytuacji górników. Zdecydowana większość wierzy, że dobrze przeprowadzona transformacja energetyczna to szansa na ożywienie i unowocześnienie gospodarki. Najbardziej pozytywnie podchodzą do dekarbonizacji górnicy ze Śląska, czyli regionu, w którym górnictwo jest nie tylko pracą, ale również częścią kultury i lokalnej tożsamości, podkreślają autorzy badania. Czytaj dalej: Co myślą górnicy o dekarbonizacji? Źródła: ec.europa.eu, instrat.pl, polskirynekwegla.pl Fot. główna: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.