We Włoszech, dzięki przypadkowej ingerencji leśnych mieszkańców, udało się udaremnić dystrybucję narkotyków. Dziki trafiły na kryjówkę gangu narkotykowego i zniszczyły towar o wartości 22 tysięcy euro.
Zagraniczne media obiegła informacja o nietypowym przypadku wykrycia kryjówki narkotyków. Choć brzmi to nieprawdopodobnie, to na trop kokainy wpadły dziki. Od kilkunastu miesięcy włoska policja usiłowała rozpracować grupę przestępczą, która sprzedawała nielegalny towar w klubach nocnych.
Wild boar sniff out and destroy €20K cocaine stash in Tuscan forest https://t.co/4N70tKtfeT
— The Local Italy (@TheLocalItaly) November 13, 2019
Dziki patrol leśny
Włoski dziennik “II Tirreno” poinformował, że funkcjonariuszom z prowincji Siena i Arezzo udało się udaremnić dalszą działalność gangu. Trzech Albańczyków i Włoch, którzy tworzyli grupę przestępczą, w jednej z podsłuchiwanych rozmów telefonicznych skarżyli się na dziki, które rozkopały ich leśną kryjówkę z towarem. Dzięki tej informacji policja trafiła na trop w lesie w rejonie Val di Chiana.
Nie ma informacji na temat tego, ile schowków z narkotykami zostało odnalezionych przez włoskie służby. Wiadomo natomiast, że towar „zarekwirowany” przez dziki był dla handlarzy sporą stratą – zniszczone paczki z kokainą warte były bagatela 22 tys. euro. W lokalnej prasie pojawiła się informacja, że dwóch członków gangu trafiło do aresztu – wobec pozostałych zastosowano areszt domowy.
Źródło: rmf.fm
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.