Elektromobilność Londyńscy piesi walczą z plagą… ładowarek! 09 maja 2018 Elektromobilność Londyńscy piesi walczą z plagą… ładowarek! 09 maja 2018 Przeczytaj także Elektromobilność Zmiany w programie dopłat do samochodów elektrycznych Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) przygotował nowy program dopłat do samochodów elektrycznych z budżetem 1,6 mld zł ze środków Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO). Wnioski będzie można składać już na początku lutego. Nowy program dopłat zastąpi dotychczasowy program „Mój elektryk”, który będzie obowiązywał do końca stycznia 2025 r. Elektromobilność Tylko 1% właścicieli elektryka wróciłoby do samochodu spalinowego. Zaskakujące wyniki badań Samochody elektryczne cieszą się coraz większą popularnością. Potwierdza to najnowsze badanie, według którego tylko 1% z 23 tysięcy pytanych zadeklarowało chęć powrotu do samochodu o napędzie spalinowym. Z czego to wynika? W odpowiedzi na rosnącą liczbę samochodów elektrycznych miasta Europy Zachodniej budują coraz więcej stacji ładowania EV. Wszystko odbywa się w dużym pośpiechu i niestety również kosztem pieszych i rowerzystów, którzy do swej dyspozycji mają coraz mniej chodników i ścieżek. Reklama Aktualnie na świecie znajduje się 600 tys. punktów ładujących, z których ogromna większość ulokowana jest w pobliżu ulic oraz w centrach dużych miast. Tak jest również w Londynie, gdzie ładowarki zablokowały ruch pieszych w najpopularniejszych miejscach. Do powstania olbrzymiej ilości ładowarek przyczyniła się nie tylko coraz większa liczba samochodów elektrycznych, ale również zachęty finansowe angielskiego rządu. Problem zauważyły władze Londynu, które zastanawiają się nad rozwiązaniem godzącym interesy kierowców i pieszych. „Z uwagi na olbrzymie natężenie ruchu oraz na słabą jakość powietrza wpływającą na zdrowie mieszkańców Londynu najlepszym rozwiązaniem wydaje się bezwzględne ograniczenie liczby pojazdów. Sama ich wymiana na te napędzane ekologicznie, jak widać, nie jest najlepszym rozwiązaniem”, mówi Rachel White, starszy specjalista ds. polityki i doradca ds. zrównoważonego transportu. „Utrudnianie w chodzeniu oraz ograniczanie dostępu do już i tak zatłoczonych chodników nie pomaga coraz większej liczbie osób w codziennej egzystencji. Zmniejszenie szerokości chodnika utrudnia poruszanie się osobom niepełnosprawnym oraz matkom z dziećmi”, dodają przedstawiciele organizacji na rzecz zrównoważonego transportu. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.