Ochrona środowiska Wylesianie Puszczy Amazońskiej spadło o 61% 21 lutego 2023 Ochrona środowiska Wylesianie Puszczy Amazońskiej spadło o 61% 21 lutego 2023 Przeczytaj także Ochrona środowiska Aktywiści na rzecz ochrony środowiska walczą z centrami danych Aktywistka ekologiczna Julie Bolthouse wskazuje, że Północna Wirginia posiada najwięcej centrów danych na świecie. Jej zdaniem, nie jest to korzystne dla klimatu. Dlaczego? Ochrona środowiska Greenpeace złożył skargę na Polskę do Komisji Europejskiej o dewastację rzek Dziesięć aktywistów i aktywistek, które na co dzień działają w Greenpeace, oskarżyło Polskę o naruszenie unijnego prawa w zakresie ochrony polskich rzek. Sprawą ma zająć się Komisja Europejska. W styczniu wylesianie brazylijskich obszarów Puszczy Amazońskiej spadło o 61% – pokazują rządowe dane satelitarne. Czy to pierwsze sukcesy Luli da Silvy, który powrócił na fotel prezydencki w 2023 roku? Reklama Spis treści ToggleWylesianie Puszczy Amazońskiej spadło o 61%Rosną fundusze na ochronę środowiska 500 mln dolarów dla Amazonii Rola lasów deszczowych Wylesianie Puszczy Amazońskiej spadło o 61% Ostatnie cztery lata nie były łaskawe dla lasów Puszczy Amazońskiej. W latach 2019-2022 wylesianie brazylijskiej części Amazonii wzrosło o 70%. W efekcie w tym czasie wycięto lub spalono ponad 2 mld drzew, co daje średnią jednego na sekundę. Do tego doprowadziła polityka poprzedniego prezydenta Brazylii – Jaira Bolsonaro. Na szczęście jego fotel przejął Luiz Inácio Lula da Silva, a efekty zmiany widać już po pierwszym miesiącu kadencji nowej głowy państwa. Jak dowodzą dane zebrane przez rządowe satelity, w porównaniu do roku poprzedniego, w styczniu 2023 roku udało się ograniczyć wylesianie Puszczy Amazońskiej o 61%. W 2022 roku tereny wyrębów osiągnęły 430 km2. W ubiegłym miesiącu wyniosły 167 km2, jednocześnie spadając poniżej średniej utrzymującej się od 2016 roku. Czy w końcu powróciła nadzieja na przywrócenie lasów Amazonii? – Tak znaczący spadek w styczniu jest pozytywny – przyznał Daniel Silva z brazylijskiego oddziału WWF. – Jednak jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o odwróceniu trendu, ponieważ część tego spadku może być związana z większym zachmurzeniem – dodaje ekspert. Chociaż dane ze stycznia są bardzo obiecujące, odbudowa Puszczy Amazońskiej może potrwać dłużej niż kadencja nowego prezydenta. Rosną fundusze na ochronę środowiska Ochrona Puszczy Amazońskiej byłaby niemożliwa bez osób pracujących w terenie. Właśnie dlatego jedną z pierwszych decyzji, jaką podjął się Lula da Silva na stanowisku nowego prezydenta Brazylii było podwojenie funduszy na rzecz rządowej agencji ochrony środowiska – Ibama. To instytucja, która nakłada grzywnę na środowiskowych przestępców, zakazuje upraw rolnych na obszarach wylesionych czy powstrzymuje nielegalne pozyskiwanie drewna. W trakcie kadencji Bolsonaro zasoby Ibamy zostały zdziesiątkowane. W organizacji pozostało jedynie 350 pracowników, którzy w dodatku nie mieli wystarczającego dostępu do sprzętu. Tym samym poprzedni prezydent zablokował możliwości ochrony lasów Amazonii. Podczas poprzedniej kadencji Luli w latach 2003-2010 personel Ibamy wzrósł, dzięki czemu udało się zmniejszyć wylesianie o 72%. Odbudowa agencji zajmującej się ochroną środowiska to konieczny krok dla osiągnięcia celów, które zapowiedział nowy prezydent. Niestety wydaje się, że odbudowa zasobów organizacji potrwa wiele miesięcy. 500 mln dolarów dla Amazonii Pod koniec zeszłego roku zatwierdzono projekt, którego efektem ma być przekazania 500 mln dolarów na rzecz ochrony puszczy. Pieniądze dla Brazylii pochodzić będą z Banku Światowego oraz Banco do Brasil. Brazylijska instytucja finansowa będzie mogła oferować swoim klientom pakiety wspierające dostęp do rynków uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Pieniądze, które otrzyma Brazylia, mają być rozsądnie wydatkowane. Na początku grudnia Bank Światowy uruchomił globalny system śledzenia rynku kredytów węglowych, które są sprzedawane największym są korporacjom zanieczyszczającym planetę.Kredyty węglowe przyznawane są na działania mające ograniczyć emisję dwutlenku węgla, takie jak sadzenie lasów lub usuwanie CO2 z powietrza. Czytaj dalej: 500 mln dolarów dla Brazylii na walkę ze zmianami klimatu. Rola lasów deszczowych Amazonia nie tylko spowalnia tempo globalnego ocieplenia, lecz odpowiada także za produkcję ok. 6% tlenu w skali światowej. Działa jak naturalny pochłaniacz dwutlenku węgla, neutralizując ogromne ilości gazów cieplarnianych. Ponadto lasy deszczowe są domem dla 3 milionów gatunków roślin i zwierząt oraz miliona rdzennych mieszkańców. Wiecznie zielone lasy deszczowe Amazonii nazywane są „zielonymi płucami Ziemi” i pełnią kluczową rolę dla przetrwania wielu gatunków i zachowania bioróżnorodności tego unikalnego miejsca na naszej planecie. Dlaczego wylesianie postępuje? Tropikalne lasy są wycinane m.in. ze względu na budowę dróg, hodowlę bydła, rolnictwo czy górnictwo. Wycinkę przyśpiesza popyt na takie produkty jak wołowina czy soja. Brazylia jest największym eksporterem wołowiny na świecie. Deforestacja, czyli wylesianie, oznacza nie tylko mniej tlenu w atmosferze. Niestety w czasie wycinki i wypalania lasów uwalniany jest dwutlenek węgla. Badania pokazują, że lasy Amazonii mogą w rzeczywistości emitować więcej dwutlenku węgla, niż go pochłaniają. Brazylia jest szóstym co do wielkości emitentem gazów cieplarnianych na świecie i czwartym największym w historii. Źródło: ziemianarozdrozu.pl, reuters.com Fot. główna: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.