Energia wiatrowa Czy do Polski trafiają złomowane niemieckie turbiny wiatrowe? 22 maja 2018 Energia wiatrowa Czy do Polski trafiają złomowane niemieckie turbiny wiatrowe? 22 maja 2018 Przeczytaj także Patronat II Kongres Energetyki Rozproszonej w centrum uwagi Od 28 do 30 października w Centrum Kongresowym ICE Kraków oraz na kampusie AGH odbywał się II Kongres Energetyki Rozproszonej, organizowany przez Akademię Górniczo-Hutniczą. Wydarzenie zgromadziło 2 tysiące uczestników, w tym przedstawicieli administracji, naukowców, biznesmenów oraz młodzież, potwierdzając swoją rolę jako kluczowego forum debaty o transformacji energetycznej w Polsce. Energia wiatrowa Powstaje pierwsza na świecie wyspa energetyczna. “To kamień milowy dla niezależności energetycznej Europy” Wyspa Księżniczki Elżbiety to pierwszy na świecie projekt, który będzie odpowiadał za przesył energii elektrycznej z morskich farm wiatrowych na ląd. Położona na Morzu Północnym konstrukcja będzie miała powierzchnię 6 ha. Jej głównym zadaniem jest wsparcie transformacji energetycznej Belgii i umożliwienie jej handlu energią z OZE. Eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości Karol Karski sugeruje, że Niemcy tylko czekają, by „upchnąć w Polsce lub jakimkolwiek innym miejscu (…) zdezelowane niemieckie wiatraki”. W związku z tym nie widzi on alternatywy w energetyce wiatrowej i wskazuje, że krajowa gospodarka powinna się opierać na węglu, a nie energetyce odnawialnej. „To nasze podstawowe bogactwo naturalne i trudno, abyśmy się go wyrzekali. Jednocześnie pamiętajmy, że to jest wielka gra interesów. Polska ma ogromne złoża węgla, więc tym jesteśmy zainteresowani. Inni, jak na przykład Wielka Brytania, mają złoża ropy, więc właśnie nią są zainteresowani. Są także państwa, które stawiają na nowoczesne technologie i energetykę słoneczną” – mówi Karski. Reklama Eurodeputowany wskazuje, że nasze pokłady węgla są ogromne i energetyka odnawialna jest wynikiem konfliktu interesów zarówno wewnątrz UE, jak i poza nią. Oczywiście, jak zauważa Karski, złoża węgla czy ropy kiedyś się kończą. Rozwiązaniem tego problemu ma być energetyka jądrowa. Karski uważa, że siłownie atomowe są bezpieczne i nie trzeba się obawiać takich tragedii, jakie miały miejsce na przykład w Fukishimie, gdyż tamta awaria spowodowana była czynnikami sejsmicznymi, które w Polsce nie występują. Podobnego zdania jest polski minister środowiska Henryk Kowalczyk. „Dziś podstawą bezpieczeństwa energetycznego Polski jest węgiel. Musimy jednak rozwijać także alternatywne źródła energii, w tym OZE” – mówi szef resortu środowiska. Z tym stanowiskiem polemizuje były wicepremier, obecnie wykładowca Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, prof. Jerzy Hausner. Wskazuje on, że opieranie się na węglu nie ma sensu ekonomicznego. źródło: wnp.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.