Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Na ulicach Warszawy wynajmiesz samochody elektryczne

Na ulicach Warszawy wynajmiesz samochody elektryczne

Koncern energetyczny Innogy będzie wynajmować na ulicach Warszawy w 100% elektryczne BMW i3. Przygotowuje się już do zamówienia pierwszej partii aut, których docelowo może być w stolicy kilkaset. Największą przewagą nowego carsharingu będzie prawo do jazdy buspasami.

Reklama

Największy sprzedawca energii elektrycznej w Warszawie w ciągu kilku miesięcy chce uruchomić system wynajmu samochodów elektrycznych na minuty. Warszawiacy i stołeczne firmy będą mieć do dyspozycji w pełni elektryczne BMW i3. Futurystyczne auto miejskie klasy premium. Dla osób pokonujących niewielkie dystanse będzie tańszy od zakupu i utrzymania własnego auta.

Samochody elektryczne na wynajem

Na początku roku Innogy przeprowadziło kilkutygodniowy pilotaż elektrycznego carsharingu, w którym warszawiacy mieli do dyspozycji cztery modele aut elektrycznych – od najtańszego Renault ZOE, przez nissana leafa pierwszej generacji, hyundaia ioniqa, aż po najdroższe BMW i3. Klienci mogli ocenić auta w ankietach i zdecydować jakie chcieliby wynajmować na co dzień. Punktacja użytkowników ułożyła się według tej samej kolejności – najwyższe noty zebrało BMW i3.

Wybór tego auta pozwoli Innogy odróżnić się też od trzech konkurencyjnych firm, udostępniających głównie tańsze samochody – hybrydowe yarisy oraz benzynowe clio i hyundaie i30. Żadne z nich nie ma jednak dostępu do buspasów, co od lutego umożliwiła autom wyłącznie na prąd ustawa o elektromobilności. Dla wielu klientów może być to jeden z ważniejszych czynników wyboru. Kolejnymi zapewne będzie ciekawość jazdy autem elektrycznym, z automatyczną skrzynią biegów i o niecodziennym wyglądzie.

Innogy nie komentuje na razie swoich planów. Chociaż rozpoczęło już poszukiwania firmy, która zajmie się obsługą carsharingowej floty, to nie ujawnia także ile egzemplarzy BMW i3 chce na początek zamówić. Dziennikarzom WysokieNapiecie.pl udało się jednak ustalić, że chodzi o w pełni funkcjonalny system porównywalny do konkurencji, a więc z kilkuset autami. Mniejsza flota nie miałaby sensu ekonomicznego. Ze względu na zdolności produkcyjne BMW najprawdopodobniej będzie to oznaczało start systemu z około setką aut i systematyczne zwiększanie ich liczby. – Czas oczekiwania w BMW na flotę 100 modeli i3 to wynosi około trzy miesiące – mówi Krzysztof Klimczak, prezes Smart City Polska, która uruchamia carsharing oparty na tych autach w Krakowie pod nazwą KraCar.

Pierwszym potencjalnym klientem Innogy może być bank ING, który uczestniczył już w pilotażowym projekcie na początku roku. – Od początku funkcjonowania systemu na pewno będziemy chcieli go wesprzeć wykorzystując auta elektryczne na nasze potrzeby. Klienci biznesowi będą ważnym ogniwem takiego projektu, bo potrzebują aut w godzinach pracy, gdy popyt ze strony osób prywatnych jest niewielki. Tymczasem im więcej auta elektryczne jeżdżą, tym bardziej się opłacają. Z naszych szacunków wynika, że przy przebiegu 40 tys. km rocznie ich łączny koszt zakupu i użytkowania jest już mniejszy od porównywalnych aut spalinowych – tłumaczy Kazimierz Rajczyk, dyrektor zarządzający sektorem energetycznym w ING Banku Śląskim

Za ile wynajmiesz auto elektryczne w Warszawie? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.