Polska Ekologicznie nielogiczny klip Ady Fijał Jutro/EcoWoman 15 stycznia 2020 Polska Ekologicznie nielogiczny klip Ady Fijał Jutro/EcoWoman 15 stycznia 2020 Przeczytaj także Polska Polska przyciąga gości z całego świata – kto i gdzie spędza wakacje? W 2025 roku Polska staje się miejscem spotkań kultur z całego świata. Od turystów z Bliskiego Wschodu, którzy latem wybierają Tatry zamiast pustynnych upałów, po Skandynawów i Niemców spędzających wakacje nad Bałtykiem – widać wyraźnie, że zmiany klimatu i globalne trendy turystyczne kierują wzrok w stronę naszego kraju. Co przyciąga gości i jak przekłada się to na lokalne gospodarki? Polska Od HoReCa po Czyste Powietrze – polityka krzywdzi uczciwych W Polsce utrwala się niebezpieczny schemat: kolejne programy wsparcia, które miały pomóc przedsiębiorcom i gospodarstwom domowym, stają się narzędziem politycznych przepychanek. Zamiast rzetelnej oceny efektów i naprawy rzeczywistych błędów, w debacie publicznej dominuje uproszczony przekaz sugerujący powszechne nadużycia. W efekcie uczciwi beneficjenci i wykonawcy są wrzucani do jednego worka z nielicznymi, którzy rzeczywiście nadużyli środków. Straty są nie tylko wizerunkowe, ale i gospodarcze. Nie chodzi na ścianki, nie wrzuca filmików na insta, nie maluje ust na czerwono, bo ma depresję klimatyczną – tak Ada Fijał przedstawia niepokój wywołany katastrofą ekologiczną w teledysku Jutro/EcoWoman. Klip, który w zamyśle miał zwracać uwagę na problem zanieczyszczenia środowiska, w ogólnym wydźwięku raczej go wyśmiewa. Reklama Twórcom utworu satyra i autoironia wymknęła się spod kontroli, przez co osiągnęli efekt odwrotny do zamierzonego. Jak wynika ze wstępu do teledysku, najpoważniejszymi przejawami troski o środowisko jest zawieszenie działalności w mediach społecznościowych. Apokaliptyczne wizje katastrofy klimatycznej każdego powinny zmusić do przemyśleń. Czy jednak postawy i wnioski, które zaprezentowano w utworze, faktycznie prowadzą do „budzenia świadomości ekologicznej przez popkulturę” ? EcoWomen modna i popularna Najważniejszym działaniem, jakie może podjąć ekologiczna superbohaterka XXI wieku jest… wylansowanie ekologicznego hasztagu na Instagramie. Nie można też zapomnieć o odpowiednim kostiumie – w tym wypadku musi jednak koniecznie pochodzić z recyklingu: Tak, będę EkoWomanBędę kostium z recyklingu miećTag mojego Insta podbije wkrótce całą siećTak, nad miastami rozwieję smogu łunęWszyscy pokochają swoją EkoWoman Takie przedstawienie tematu jest nie tylko rażącym jego spłyceniem, ale stanowi też bardzo złą reklamę dla organizacji, które podejmują realne kroki w celu zatrzymania klimatycznych zmian. Odwołanie się do stereotypów, jakoby walka ekologów służyła niczemu więcej prócz wywołania medialnej burzy, raczej nie zachęci do przyjęcia proekologicznej postawy. Z przekazu utworu wynika jednak, że takie działania wystarczą, aby stan środowiska uległ poprawie, a EkoWomen – czy może raczej EkoCelebrytka – zyskała upragnioną sławę. Pojawia się tylko pytanie, co w takim ujęciu jest celem nadrzędnym? Utwór wraz z oficjalnym teledyskiem dostępny jest w serwisie YouTube Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.