Wiadomości OZE Ambitne plany koreańskiego kapitału w Europie 29 listopada 2017 Wiadomości OZE Ambitne plany koreańskiego kapitału w Europie 29 listopada 2017 Przeczytaj także Elektromobilność Zmiany w programie dopłat do samochodów elektrycznych Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) przygotował nowy program dopłat do samochodów elektrycznych z budżetem 1,6 mld zł ze środków Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO). Wnioski będzie można składać już na początku lutego. Nowy program dopłat zastąpi dotychczasowy program „Mój elektryk”, który będzie obowiązywał do końca stycznia 2025 r. Elektromobilność Tylko 1% właścicieli elektryka wróciłoby do samochodu spalinowego. Zaskakujące wyniki badań Samochody elektryczne cieszą się coraz większą popularnością. Potwierdza to najnowsze badanie, według którego tylko 1% z 23 tysięcy pytanych zadeklarowało chęć powrotu do samochodu o napędzie spalinowym. Z czego to wynika? Europa jest trudnym rynkiem dla producentów samochodów. To z tego kontynentu pochodzą znane modele i to tutaj skoncentrowane są siedziby największych globalnych graczy. Olbrzymia konkurencja wymusza błyskawiczną zmianę strategii oraz elastyczne podejście do kapryśnego klienta. To wszystko jednak nie odstrasza wschodzących gwiazd rynku, włącznie z bardzo ambitnymi motoryzacyjnymi przedsiębiorstwami z Korei Południowej, takimi jak Hyundai. Azjatycki koncern, znany ze swojej przebojowości i braku respektu, zamierza umocnić w Europie swoją pozycję poprzez zwiększenie oferty zelektryfikowanych modeli, których za dwa lata ma być nie mniej niż dziesięć. Prawie połowa z nich będzie posiadała w pełni elektryczny napęd, a resztę stanowić będą hybrydy klasyczne i hybrydy typu plug-in. Reklama W segmencie samochodów z ogniwami paliwowymi Hyundai nie zamierza oddawać pola konkurentom, ponieważ już w nadchodzącym roku zadebiutuje SUV, którego 800-kilometrowy zasięg oraz autonomiczne prowadzenie ma umocnić pozycję koncernu w Europie. Dyrektor ds. Operacyjnych Hyundaia na Starym Kontynencie Thomas Schmid, opowiadając o perspektywach dla samochodów hybrydowych i elektrycznych, powiedział: „Główną przeszkodą dla upowszechnienia się na drogach pojazdów zasilanych ogniwami paliwowymi jest słabo rozwinięta sieć stacji tankowania wodoru. Przykładowo, z uwagi na niedobór stacji niemożliwe jest obecnie przejechanie samochodem na wodór drogi z Frankfurtu do Berlina i z powrotem”. Schmid stwierdził ponadto, że najbliższe lata nie zostaną zdominowane przez w pełni elektryczne modele ze względu na niedostateczną infrastrukturę oraz zbyt długi czasu ładowania akumulatorów, dlatego podczas fazy przejściowej samochody elektryczne zyskają na popularności w miastach, podczas gdy wodorowe odpowiedniki lepiej sprawdzą się na dłuższych trasach pozamiejskich. Zdaniem Schmida w ciągu najbliższych czterech lat modele hybrydowe, elektryczne i wodorowe zdominują 20% rynku przy równoczesnym gwałtownym spadku popularności samochodów z silnikami wysokoprężnymi, których udział obniży się do poziomu 30% z dotychczasowych 49%. Imponująco brzmią plany Grupy Hyundai-Kia na rok 2018, bowiem grupa zamierza wyprodukować 100 tysięcy samochodów elektrycznych. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.