Wiadomości OZE Ambitne plany koreańskiego kapitału w Europie 29 listopada 2017 Wiadomości OZE Ambitne plany koreańskiego kapitału w Europie 29 listopada 2017 Przeczytaj także Elektromobilność Elektryki w Europie przyspieszają. W listopadzie polski program NaszEauto łapie oddech Auta elektryczne stają się coraz bardziej popularne w Europie. Najnowszy raport ujawnia kraje europejskie z największą sprzedażą pojazdów elektrycznych na mieszkańca w 2025 roku. W Polsce wzrost sprzedaży jest wspomagany przez rządowy program dopłat NaszEauto, który stabilizuje zainteresowanie zakupem elektryków, choć wciąż mierzy się z wyzwaniami administracyjnymi i dużą liczbą błędnie składanych wniosków. Elektromobilność Kradzieże kabli paraliżują stacje ładowania. Rosnący problem elektromobilności w Polsce W Polsce na koniec 2025 roku działa już ponad 11 300 publicznych punktów ładowania samochodów elektrycznych, co czyni nasz kraj jednym z najszybciej rozwijających się rynków elektromobilności w Europie. Dynamiczny przyrost infrastruktury nie idzie jednak w parze z jej bezpieczeństwem – na terenie całej Polski dochodzi do fali kradzieży kabli ładowania oraz aktów wandalizmu. Straty ponoszą nie tylko operatorzy, ale także kierowcy, którzy często tygodniami są odcięci od stacji ładowania. Europa jest trudnym rynkiem dla producentów samochodów. To z tego kontynentu pochodzą znane modele i to tutaj skoncentrowane są siedziby największych globalnych graczy. Olbrzymia konkurencja wymusza błyskawiczną zmianę strategii oraz elastyczne podejście do kapryśnego klienta. To wszystko jednak nie odstrasza wschodzących gwiazd rynku, włącznie z bardzo ambitnymi motoryzacyjnymi przedsiębiorstwami z Korei Południowej, takimi jak Hyundai. Azjatycki koncern, znany ze swojej przebojowości i braku respektu, zamierza umocnić w Europie swoją pozycję poprzez zwiększenie oferty zelektryfikowanych modeli, których za dwa lata ma być nie mniej niż dziesięć. Prawie połowa z nich będzie posiadała w pełni elektryczny napęd, a resztę stanowić będą hybrydy klasyczne i hybrydy typu plug-in. Reklama W segmencie samochodów z ogniwami paliwowymi Hyundai nie zamierza oddawać pola konkurentom, ponieważ już w nadchodzącym roku zadebiutuje SUV, którego 800-kilometrowy zasięg oraz autonomiczne prowadzenie ma umocnić pozycję koncernu w Europie. Dyrektor ds. Operacyjnych Hyundaia na Starym Kontynencie Thomas Schmid, opowiadając o perspektywach dla samochodów hybrydowych i elektrycznych, powiedział: „Główną przeszkodą dla upowszechnienia się na drogach pojazdów zasilanych ogniwami paliwowymi jest słabo rozwinięta sieć stacji tankowania wodoru. Przykładowo, z uwagi na niedobór stacji niemożliwe jest obecnie przejechanie samochodem na wodór drogi z Frankfurtu do Berlina i z powrotem”. Schmid stwierdził ponadto, że najbliższe lata nie zostaną zdominowane przez w pełni elektryczne modele ze względu na niedostateczną infrastrukturę oraz zbyt długi czasu ładowania akumulatorów, dlatego podczas fazy przejściowej samochody elektryczne zyskają na popularności w miastach, podczas gdy wodorowe odpowiedniki lepiej sprawdzą się na dłuższych trasach pozamiejskich. Zdaniem Schmida w ciągu najbliższych czterech lat modele hybrydowe, elektryczne i wodorowe zdominują 20% rynku przy równoczesnym gwałtownym spadku popularności samochodów z silnikami wysokoprężnymi, których udział obniży się do poziomu 30% z dotychczasowych 49%. Imponująco brzmią plany Grupy Hyundai-Kia na rok 2018, bowiem grupa zamierza wyprodukować 100 tysięcy samochodów elektrycznych. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.