Ochrona środowiska Dla nich potwór z Loch Ness istnieje. Jest nim elektrownia 21 sierpnia 2024 Ochrona środowiska Dla nich potwór z Loch Ness istnieje. Jest nim elektrownia 21 sierpnia 2024 Przeczytaj także Ochrona środowiska Greenpeace złożył skargę na Polskę do Komisji Europejskiej o dewastację rzek Dziesięć aktywistów i aktywistek, które na co dzień działają w Greenpeace, oskarżyło Polskę o naruszenie unijnego prawa w zakresie ochrony polskich rzek. Sprawą ma zająć się Komisja Europejska. Ochrona środowiska Naukowcy uczą ptaki… latać! Wszystko po to, by ocalić zagrożony gatunek Ibis grzywiasty zniknął z Europy ok. 400 lat temu. Teraz, dzięki wsparciu naukowców i hodowców wraca, jednak młode osobniki nie znają tras migracyjnych, którymi wędrowali ich przodkowie. Dlatego grupa biologów postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i samodzielnie pokazać zwierzętom drogę z Austrii do ciepłej Hiszpanii. Jak to robią? Elektrownie umiejscowione na słodkowodnym jeziorze Loch Ness w Szkocji mogą zagrażać populacji łososia i zakłócać migracje ryb. Zarząd ds. rybołówstwa łososi chce przeprowadzenia badań w tej sprawie i wprowadzenia moratorium. Reklama Spis treści ToggleCzy potwór z Loch Ness istnieje?Czy elektrownia wpływa na łososie?Dlaczego elektrownia może być niebezpieczna?Po co łososie “wędrują”? Czy potwór z Loch Ness istnieje? Czy legendarny potwór z Loch Ness istnieje, czy pozostaje jedynie w sferze wyobrażeń? Odpowiedź na to pytanie, tak jak i na wiele – zależy. Okazuje się, że dla niektórych mieszkańców tego akwenu jest on prawdziwy, ale przybiera inną formę niż wyobrażana sobie przez ludzi, mityczna Nessie. Mowa tu o łososiach, które mogą znajdować się w niebezpieczeństwie. Organy odpowiedzialne za ich ochronę zgłosiły, że zlokalizowane na jeziorze elektrownie szczytowo-pompowe mogą rodzić poważne zagrożenie dla tego gatunku ryb. Czy elektrownia wpływa na łososie? W Szkocji funkcjonuje 41 okręgowych zarządów ds. rybołówstwa łososi. Ich kompetencje oraz obowiązki oscylują wokół poprawy ochrony tych zwierząt oraz kwestii regulacji ich połowów. W ostatnim czasie władze dystryktu, w którym zlokalizowane jest jezioro Loch Ness, słynące z legend o żyjącym w jego głębinach potworze, zaapelowały o tymczasowe wstrzymanie się z budową elektrowni szczytowo-pompowych na szkockich jeziorach. Apel ten jest związany z niewyjaśnioną dotychczas kwestią wpływu elektrowni na populację dzikiego łososia. Zobacz też: Greenpeace protestuje pod siedzibą ministerstwa. Przynieśli zdjęcia martwych ryb Dlaczego elektrownia może być niebezpieczna? Członkowie organizacji zwrócili uwagę na kilka kwestii, które mogą istotnie wpływać na zachowania ryb. Przede wszystkim chodzi o zmianę poziomu wody. Elektrownia szczytowo-pompowa w uproszczeniu funkcjonuje w ten sposób, że w czasie nadwyżki energii wpompowuje wodę ze zbiornika dolnego do górnego, a w godzinach szczytu, kiedy zapotrzebowanie na energię elektryczną jest większe, “wypuszcza” ją z powrotem. Zarząd ds. rybołówstwa ostrzega, że tak znaczące zmiany poziomu wody oraz jej temperatury mogą zakłócić migrację łososi. Po co łososie “wędrują”? Podczas migracji ryby te potrafią pokonać nawet do 100 kilometrów dziennie, wędrując w górę rzek na tarło. Zmiany poziomu wody i jej temperatury mogą zaburzać ten proces i pośrednio wpływać na ich zdolność rozmnażania. Władze dystryktu Ness apelują o tymczasowe wstrzymanie prac na jeziorze, aby móc dokładnie zbadać, jaki wpływ na liczebność łososia ma instalowanie oraz obecność na akwenie elektrowni. Ponadto nowe badania naukowców podkreślają znaczenie dla zależności szlaków wędrownych łososi od temperatury wodnej dla ekosystemu. Przykładowo, te gatunki, które przepływają przez rzeki chłodniejsze, muszą modyfikować swoje trasy, wypływając w nieznane dotąd wody i mierząc się z nieznanymi drapieżnikami, wywierając wpływ na otoczenie i inne, żyjące w nim gatunki. Fot. Ramón Vloon, unsplash.com Katastrofa na Odrze powstrzymana? “Sytuacja jest trudna, ale pod kontrolą” Źródła: fms.scot, bbc.com, wwf.pl Fot.: simple, pixabay.com Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.