Elektromobilność Innowacyjne autobusy testowane w Berlinie 20 grudnia 2016 Elektromobilność Innowacyjne autobusy testowane w Berlinie 20 grudnia 2016 Przeczytaj także Elektromobilność Luka w procedurach przy ocenie projektu ElectroMobility Poland. Czy decyzje NFOŚiGW zapadły bez pełnego obrazu ryzyk dla Polski? Największy w Polsce projekt z zakresu elektromobilności, wart 4,5 mld zł z KPO, został oceniony przez NFOŚiGW na podstawie dokumentacji wymaganej formalnie w naborze – bez dostępu do treści memorandum Electromobility Poland (EMP) z partnerem technologicznym. Dokument ten nie był wymagany na etapie oceny, jednak mógłby mieć znaczenie dla pełniejszej analizy ryzyk technologicznych, licencyjnych i właścicielskich. W świetle unijnych zasad de-risking rodzi to pytania o zakres analizy ryzyka i mechanizmy nadzoru nad projektami finansowanymi ze środków publicznych. Elektromobilność Chorwacja stawia na ładowarki przy autostradach. Polskie wakacje autem elektrycznym będą łatwiejsze Chorwacja rozpoczęła projekt instalacji farm fotowoltaicznych wzdłuż autostrad. Oznacza to nie tylko większą niezależność energetyczną tego kraju, ale też realne ułatwienie dla polskich turystów podróżujących samochodami elektrycznymi – w najbliższych latach ma powstać aż 259 nowych punktów ładowania. Nowoczesne eksperymenty, jakimi bez wątpienia są samo jeżdżące samochody to coraz częstsze zjawisko. Na rynku są już dostępne samochody z dostępnym trybem autopilota, który wyręczy nas podczas długich samochodowych tras. Tego typu rozwiązanie zastosowane jest między innymi w Tesli S – prawdopodobnie najbardziej rozpowszechnionym, w pełni elektrycznym samochodzie na chwilę obecną. Czy tego typu rozwiązania są nam potrzebne? Jedną z rzeczy, jakich w XXI. wieku nauczył się człowiek to wszechobecna wygoda. Postęp technologiczny bardzo nas rozleniwił, w wyniku czego dążymy do jak największego uproszczenia codziennych czynności. Efektem tego są między innymi wspomniane autonomiczne samochody, czy nawet autobusy, które już niebawem będą poruszać się po Berlińskich ulicach. Reklama Samo jeżdżący autobus o nazwie Olli powstał przy współpracy niemieckich kolei Deutsche Bahn z amerykańskim startupem Local Motors. Obecnie odbywają się testy tego pojazdu na jednej z berlińskich dzielnic o nazwie Schoneberg. Dwadzieścia procent części potrzebnych do budowy Olliego, zostało wykonanych przy użyciu drukarek 3D, co znacząco obniżyło koszty produkcji. Opisywany autobus podczas jazdy uczy się pokonywanej trasy, dzięki czemu przynajmniej teoretycznie każdy następny kurs powinien być bardziej dopracowany. Olli wyposażony jest w szereg czujników, umiejących omijać przeszkody, zarówno statyczne, jak i ruchome. Miasto Berlin ma w planach zamówienie 50 sztuk tego typu autobusów, które miałby być dostarczone do końca 2017 roku. Co ważne, Olli jest pojazdem elektrycznym nie emitującym żadnych zanieczyszczeń do atmosfery. Aby przejechać się autonomicznym autobusem, trzeba będzie skorzystać z aplikacji przeznaczonej na urządzenia mobilne. Gdy zamówimy przejazd, autobus przyjedzie po nas, znając naszą wcześniejszą lokalizację dzięki wykorzystanej aplikacji. Celem tego projektu jest ograniczenie korków w mieście, które są sporym problemem utrudniającym komunikację mieszkańcom Berlina. Docelowo w ciągu najbliższych 5 lat po Berlinie ma jeździć kilkaset takich pojazdów. Pomimo tego, że przejazdy nimi będą darmowe nie brakuje sceptycznych głosów. Według wielu osób, tego typu rozwiązania mogą wprowadzić jeszcze więcej komunikacyjnego chaosu na ulicach Berlina, powodując przy tym duże niebezpieczeństwo. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.