Wiadomości OZE Invenergy pozywa Tauron 13 lipca 2017 Wiadomości OZE Invenergy pozywa Tauron 13 lipca 2017 Przeczytaj także Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Wiadomości OZE Czy ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną w 2025? Zapytaliśmy eksperta Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 roku stoi pod znakiem zapytania. Jakie czynniki mogą mieć wpływ na wzrost rachunków za prąd oraz ponoszone przez użytkowników koszty? O te kwestie zapytaliśmy eksperta – Damiana Różyckiego, Prezesa Columbus Obrót. Amerykańska spółka Invenergy domaga się wysokiego odszkodowania od polskiego koncernu energetycznego Tauron. Podstawą do roszczeń Invenergy jest wypowiedzenie przez Tauron długoterminowych umów dotyczących zielonych certyfikatów i kupna energii. Reklama Invenergy ogłosiło, że będzie domagać się odszkodowania na kwotę nieco ponad 1,2 miliarda złotych. Amerykańska spółka ma na celu uzyskanie odszkodowania nie tylko za poniesione straty na chwilę obecną, ale również wszystkie nadchodzące, które będą konsekwencją negatywnych decyzji podjętych przez Tauron Polska Energia S.A. Według amerykańskiej spółki – Tauron niedługo po podpisaniu umów zaczął wycofywać się ze wspólnie osiągniętego porozumienia wraz ze spółką PE-PKH., która w 2014 roku została zlikwidowana w oparciu o uchwałę podjętą przez Tauron. Amerykanie zarzucają, że na decyzje podjęte przez Tauron mogli mieć wpływ przedstawiciele skarbu państwa, urzędujący w tamtym czasie. Tauron zaprzecza, jakoby był jedną ze stron konfliktu. W opublikowanym oświadczeniu zaznacza, że spór toczy się między PE-PKH a Invenergy. Według spółki, Tauron jest wolny od jakiejkolwiek odpowiedzialności w tej sprawie. Co więcej, przedstawiciele spółki twierdzą, że nie otrzymali żadnego pozwu. Sytuacja jest więc bardzo ciekawa i ciężko jednoznacznie określić, która ze stron ma rację. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.