2048x270 webinar Z 1
Reklama

Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Katastrofa lodowcowa w Szwajcarii. Co topniejące Alpy mówią o przyszłości gór?

Katastrofa lodowcowa w Szwajcarii. Co topniejące Alpy mówią o przyszłości gór?

W wyniku osunięcia się fragmentu lodowca Birch 28 maja 2025 roku, na dolinę Lötschental w szwajcarskich Alpach zeszła potężna lawina lodowo-kamienna, która spowodowała znaczne zniszczenia w Blatten. Zdarzenie miało charakter typowy dla tzw. katastrof wysokogórskich nowej generacji, w których zespół czynników klimatycznych i geologicznych prowadzi do nagłego uwolnienia ogromnych mas lodu, skał i błota.

925x200 5
Reklama

Pękające góry

Dzięki wcześniejszym pomiarom i obserwacjom niepokojących sygnałów destabilizacji lodowca, lokalne służby zdążyły ewakuować około 300 mieszkańców oraz ich zwierzęta gospodarskie. Mimo sprawnie przeprowadzonej akcji, zaginiona pozostaje co najmniej jedna osoba. Zniszczeniu uległy niemal wszystkie zabudowania dolnej części miejscowości.

Lodowce znikają szybciej niż kiedykolwiek

Według danych GLAMOS (Glacier Monitoring in Switzerland), w latach 2022-2023 lodowce w Alpach straciły ponad 10% objętości – tyle, ile wcześniej znikało w ciągu dwóch dekad. Tempo topnienia przekracza obecnie trzykrotność średniej globalnej. Szczególnie szybko zanikają mniejsze lodowce, które nie są w stanie zregenerować strat zimowych.

Nie mniej istotna jest degradacja permafrostu, czyli wiecznej zmarzliny, która stabilizuje górskie zbocza. Zgodnie z badaniami opublikowanymi w Nature Geoscience (2023), temperatura gruntu powyżej 2500 m n.p.m. wzrasta w Alpach o ok. 1°C na dekadę. Utrata permafrostu skutkuje destabilizacją struktur skalnych, co w połączeniu z intensywnym topnieniem lodowców stanowi mieszankę wysoce ryzykowną.

Blatten nie było wyjątkiem

Do podobnych zdarzeń doszło już wcześniej. W 2022 roku w Dolomitach katastrofa na lodowcu Marmolada zabiła 11 osób – przy rekordowo wysokich temperaturach powietrza, które w dolinie sięgały 10°C, co znacząco wpłynęło na topnienie lodowca na wysokości powyżej 3000 m n.p.m. W 2017 roku Szwajcarzy podjęli decyzję o kontrolowanym rozbiciu fragmentu lodowca Trift z obawy przed niekontrolowanym osunięciem.

Obecnie co najmniej 15 lodowców w Szwajcarii znajduje się pod stałym nadzorem geologicznym. Monitoruje się m.in. deformacje powierzchni, przyspieszenia ruchu lodu i zmiany ciśnienia wód gruntowych. Sygnały ostrzegawcze to dziś przede wszystkim anomalie termiczne i hydrologiczne – nie tylko klasyczna aktywność sejsmiczna.

Wyzwanie dla polityki przestrzennej

Zjawiska typu debris flow – lawin błotno-lodowo-skalnych – nie da się już klasyfikować jako lokalnych incydentów. To systemowe zagrożenie dla regionów górskich, które wymaga nowego podejścia do planowania przestrzennego, zarządzania infrastrukturą oraz reagowania kryzysowego.

Z raportu Europejskiej Agencji Środowiska (EEA, 2022) wynika, że ponad 70% infrastruktury turystycznej w Alpach znajduje się w strefach zwiększonego ryzyka geologicznego. Wiele tych inwestycji powstało w oparciu o dane klimatyczne, które dziś są już nieaktualne. Obecnie Szwajcaria, Norwegia i Austria należą do nielicznych krajów, które dysponują państwowymi systemami ciągłego monitoringu wnętrza lodowców i aktywnego zarządzania ryzykiem klimatycznym w górach. Zaawansowane programy prowadzą także Francja (IRSTEA) i Włochy (Fondation Montagne Sûre), choć ich zasięg nie zawsze obejmuje pełne spektrum działań prewencyjnych.

Czy polskie góry też są zagrożone?

Tatry i inne pasma Karpat są obecnie pozbawione czynnych lodowców, choć w plejstocenie były zlodowacone i do dziś zachowały formy polodowcowe. Zjawiska klimatyczno-geologiczne mogą jednak prowadzić do równie groźnych skutków.. W ostatnich latach rośnie liczba aktywnych osuwisk w Beskidzie Niskim, Bieszczadach i na Podhalu. GIOŚ w 2021 roku zidentyfikował ponad 40 nowych osuwisk, w tym przypadki grożące infrastrukturze krytycznej.

Choć Polska posiada Krajowy Plan Adaptacji do zmian klimatu (KPA), dokument ten nie przewiduje obecnie obowiązkowego wdrożenia systemów ciągłego monitoringu temperatury gruntu i wilgotności podłoża w górach – mimo że wskazuje na potrzebę monitorowania ryzyk geologicznych i osuwiskowych.

Nowa definicja bezpieczeństwa

Katastrofa w Blatten to nie anomalia, ale konsekwencja. Górskie krajobrazy stają się mniej przewidywalne, bardziej niestabilne i wymagające nowego podejścia. Europa potrzebuje redefinicji pojęcia bezpieczeństwa klimatycznego – opartej nie tylko na obronie przed powodzią czy suszą, ale także na zarządzaniu ryzykiem w górach, które niegdyś uważaliśmy za niezmienne.

Zobacz też: WMO ostrzega: Przekroczymy 1,5°C w ciągu pięciu lat. Nadchodzą rekordowe upały

Źródło: Reuters, WP, CBS News, rp.pl  

Fot.: Canva

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.