Świat Latające taksówki Uber i Hyundai? Już za cztery lata 11 stycznia 2020 Świat Latające taksówki Uber i Hyundai? Już za cztery lata 11 stycznia 2020 Przeczytaj także Elektromobilność Zmiany w programie dopłat do samochodów elektrycznych Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) przygotował nowy program dopłat do samochodów elektrycznych z budżetem 1,6 mld zł ze środków Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO). Wnioski będzie można składać już na początku lutego. Nowy program dopłat zastąpi dotychczasowy program „Mój elektryk”, który będzie obowiązywał do końca stycznia 2025 r. Elektromobilność Tylko 1% właścicieli elektryka wróciłoby do samochodu spalinowego. Zaskakujące wyniki badań Samochody elektryczne cieszą się coraz większą popularnością. Potwierdza to najnowsze badanie, według którego tylko 1% z 23 tysięcy pytanych zadeklarowało chęć powrotu do samochodu o napędzie spalinowym. Z czego to wynika? Podniebne taksówki to pomysł amerykańskiego Ubera i koreańskiego Hyunadaia – obie firmy przekonują, że latające taxi stanie się faktem już za cztery lata. Elektryczny samolot rozpędzi się do 180 km/h. Reklama Today we are proud to announce a major new Uber Air Taxi partnership with @Hyundai_Global.#CES2020 pic.twitter.com/9XpQvtvoK6— Uber (@Uber) January 6, 2020 Rzeczywistość jak z bajki „Jetsonowie”? Uber i Hyundai wspólnie pracują nad wyprodukowaniem podniebnych taksówek. Elektryczny samolot, który będzie startował i lądował w pionie, miałby przewozić do czterech pasażerów i lecieć z prędkością 180 km/h. Taxi PAV (Personal Air Vehicle) jest w tej chwili w fazie testowej – testy obejmują sam pojazd, jak i system usługowy. Gdy podniebne taksówki pojawią się już na rynku, będzie obsługiwał je pilot. Z czasem pojazdy mają stać się w pełni autonomiczne. Elektryczny pojazd ma wznosić się na wysokość od 300 do 600 m, w samolocie zmieszczą się cztery osoby, a dystans przejazdu obejmie odległość do 60 km. Jeśli zdarzyłby się jakiś wypadek, samolot będzie wyposażony w spadochrony. Projekt Uber Elevate działa w Nowym Jorku, gdzie można na umówione spotkanie przylecieć helikopterem. Jednak współpraca Ubera i Hyundaia ma odmienić oblicze transportu miejskiego. Innowacyjna technologia może pozwolić Uberowi na rozpoczęcie ery podniebnego transportu w miastach. Na razie firma boryka się z problemem braku licencji na świadczenie zwykłych usług transportowych. Ubera nie będzie już np. w Niemczech. Sąd w Berlinie zdecydował o pozbawieniu Ubera licencji na działalność. W Londynie również nie zamówimy już Ubera. Brytyjskie władze nie przedłużyły firmie licencji ze względów bezpieczeństwa – pod kierowców podszywały się osoby trzecie, zdarzały się także kursy kierowców, którzy zostali zawieszeni bądź zwolnieni. Firma nie chciała wziąć odpowiedzialności za te nieprawidłowości. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.