Eko styl życia Polska na europejskim podium jeśli chodzi o spożycie mięsa [raport] 29 sierpnia 2023 Eko styl życia Polska na europejskim podium jeśli chodzi o spożycie mięsa [raport] 29 sierpnia 2023 Przeczytaj także Prawa zwierząt Pająk bananowy: zabójca czy pomoc w rozwoju medycyny? Wałęsak brazylijski, znany również jako pająk bananowy, jest uznawany za jednego z najbardziej jadowitych pająków świata. Nic dziwnego, bo jego jad może być zabójczy dla człowieka. Ale, co ciekawe, może także być pomocny…w rozwoju medycyny. Prawa zwierząt Do pracy z psem, kotem, a nawet iguaną. Nowe przepisy we włoskim Senacie Włoska senatorka, Michaela Biancofiore, zapowiedziała, że będzie można przyjść do biura w Senacie ze zwierzęciem domowym – psem, kotem, królikiem, a nawet iguaną. Polska uplasowała się na 3 miejscu w Unii Europejskiej pod względem najwyższego spożycia mięsa. Między innymi takie dane płyną z raportu „Więcej pieniędzy, więcej mięsa” opublikowanego przez fundację Compassion in World Farming Polska. Uzupełnieniem raportu jest sondaż, z którego wynika, że ponad połowa Polek i Polaków ma świadomość zagrożeń dla zdrowia związanych z dietą mięsną. Jednak nie mamy powodów do radości, bo to jeden z najgorszych wyników w Europie. Reklama Spis treści ToggleDieta mięsna i jej wpływ na zdrowieŻywność produkowana w sposób zrównoważonyPolska w czołówce krajów UE spożywających mięsoPlan ratunkowy dla systemu żywnościowego Dieta mięsna i jej wpływ na zdrowie Zacznijmy od sondażu przeprowadzonego w Polsce przez YouGov na zlecenie fundacji Compassion in World Farming. Wynika z niego, że prawie jedna czwarta Polek i Polaków (24%) wciąż nie jest świadoma żadnych zagrożeń dla zdrowia wynikających z nadmiernego spożycia i wytwarzania produktów mięsnych. Jedynie 12% ankietowanych z Polski miało świadomość zwiększonego ryzyka wystąpienia epidemii i pandemii – to najniższy wynik wśród wszystkich badanych krajów. Z drugiej strony 27% polskich uczestników badania wiedziało, że zanieczyszczenie powietrza pochodzące z hodowli przemysłowej podnosi częstotliwość występowania u ludzi nowotworów płuc i był to najwyższy osiągnięty wynik wśród badanych. Ponad połowa (53%) Polek i Polaków wie o szkodliwych wpływach spożywania zbyt dużej ilości mięsa na zdrowie (m.in. zwiększona zachorowalność na niektóre nowotwory, choroby serca i otyłość) jednak na tle krajów, w których przeprowadzono sondaż, jest to jeden z najgorszych wyników. Ponadto 40% polskich ankietowanych zdaje sobie sprawę ze spadku skuteczności antybiotyków w leczeniu chorób występujących u ludzi z powodu ich rutynowego stosowania w hodowli zwierząt. Polska na podium w spożyciu mięsa, fot. Compassion in World Farming Polska Żywność produkowana w sposób zrównoważony Ankietowani zapytani zostali też o argumenty, które przekonałyby Polki i Polaków do kupowania żywności produkowanej w sposób ekologiczny i zrównoważony. Wśród najczęstszych odpowiedzi znalazły się: „świadomość korzyści zdrowotnych, związanych z mięsem z hodowli organicznych, z wolnego wybiegu, hodowli prowadzonych na pastwiskach” (53%) oraz „świadomość, że w hodowli zwierząt wykorzystywano wysokie standardy dobrostanu, takie jak zapewnianie zwierzętom wygodnych warunków do życia, spełniających ich potrzeby fizyczne oraz behawioralne” (50%). W sumie aż 84% Polek i Polaków zadeklarowało, że da się ich zachęcić do kupowania żywności produkowanej w sposób o zrównoważonym wpływie na środowisko. Polska w czołówce krajów UE spożywających mięso Deklaracja deklaracją, ale na ten moment fakty są takie, że Polska jest w czołówce europejskich krajów, które jedzą mięso ponad zalecane normy. Raport „Więcej pieniędzy, więcej mięsa” opublikowany przez fundację Compassion in World Farming Polska pokazuje jak nawyki żywieniowe bogatszych krajów – m.in. Polski – i nienasycony apetyt na tanie mięso i inną żywność pochodzenia zwierzęcego napędzają eskalację kryzysów klimatycznych, zdrowotnych i przyrodniczych. Raport jako pierwszy na świecie wskazuje potrzebny poziom redukcji spożycia tego typu produktów w ponad 100 krajach o wysokich i średnio-wysokich dochodach, by przywrócić Ziemię do jej naturalnego stanu i zatrzymać jej zniszczenie. Wszystkie dane w raporcie zostały podzielone na konkretne kraje i konkretne rodzaje białka zwierzęcego oraz zestawione z zalecaną tzw. dietą planetarną rekomendowaną przez komisję EAT-Lancet. Dieta Planetarna jest naukowym rozwiązaniem, którego celem jest zapewnienie zdrowej diety ze zrównoważonych systemów żywnościowych do 2050 roku. Raport zawiera jasne zalecenia polityczne dotyczące ograniczenia nadmiernej konsumpcji na poziomie krajowym i przedstawia aż 11 możliwych rozwiązań politycznych do wdrożenia. Inwestycje w roślinne mięso są najbardziej opłacalne dla klimatu – Model odżywiania zawierający produkty odzwierzęce (w szczególności mięso czerwone) – w ilości, jak to wygląda obecnie ma jednocześnie niekorzystny wpływ na naszą planetę, jak i nasze zdrowie. Nadmierne spożycie czerwonego i przetworzonego mięsa, przyczynia się do zwiększenia ryzyka wystąpienia chorób przewlekłych, w tym nowotworów, chorób układu krążenia, cukrzycy typu 2. Aby przeciwdziałać negatywnym skutkom w obydwu obszarach, w krajach o wysokich dochodach i wysokim spożyciu mięsa – w tym Polsce – niezbędna jest redukcja spożycia i produkcji żywności odzwierzęcej, edukacja w kwestii zastępowania ich produktami roślinnymi oraz wzrost spożycia nieprzetworzonych produktów roślinnych. Redukcja spożycia produktów odzwierzęcych do ilości proponowanych przez komisję EAT Lancet mogłaby uchronić nawet 11 milionów ludzi rocznie przed przedwczesną śmiercią – dane z raportu komentuje Iwona Kibil, dietetyczka, edukatorka i autorka książek. Czytaj także: Roślinne zamienniki mięsa nie są tak zdrowe, jak mogłoby się wydawać. Wszystkiemu winne są UPF Plan ratunkowy dla systemu żywnościowego Niestety nadmierne spożycie mięsa ma wpływ na postępujące zmiany klimatu. Z danych Organizacji Narodów Zjednoczonych wynika, że 14,5& wszystkich emisji gazów cieplarnianych wywołanych przez człowieka jest konsekwencją hodowli zwierząt. To nie tylko dwutlenek węgla, ale też metan i azot. – Aż 8 na 10 osób w naszym kraju deklaruje swoje chęci do kupowania żywności produkowanej w zrównoważony sposób, a jednocześnie jemy mięso ponad miarę. Potrzebujemy zupełnie nowego, jasnego planu ratunkowego dla systemu żywnościowego. Odwrócenie nadmiernej zależności od białka zwierzęcego oraz wspieranie sprawiedliwego i stabilnego dostępu do odżywczego jedzenia dla wszystkich, powinno być naszym priorytetem. Bez znaczącego zmniejszenia spożycia mięsa i nabiału uniknięcie coraz niebezpieczniejszych zmian klimatycznych będzie praktycznie niemożliwe. Temperatury na całym świecie biją kolejne rekordy. Czy naprawdę chcemy ugotować naszą planetę tylko po to, żeby móc dalej jeść tyle mięsa? – pyta Małgorzata Szadkowska, prezeska Compassion in World Farming Polska. Pomimo przekonujących dowodów, kraje nie uwzględniają ograniczenia żywności pochodzenia zwierzęcego w swoich krajowych planach działania lub strategiach żywnościowych. Dania przoduje w postępie, publikując niedawno jedne z najbardziej ekologicznych wytycznych żywieniowych na świecie i zgodziła się stworzyć Narodowy Plan Działania na rzecz Żywności Roślinnej ze znacznymi funduszami. Najwięksi miłośnicy roślinnych zamienników mięsa to mięsożercy źródło: informacja prasowa Compassion in World Farming Polska Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.