Dom pasywny Projekt ekologicznego kurortu na prywatnej wyspie Rat Island 10 maja 2019 Dom pasywny Projekt ekologicznego kurortu na prywatnej wyspie Rat Island 10 maja 2019 Przeczytaj także Wiadomości OZE Puszcza Białowieska – czyli jak polski rząd, chroniąc granicę, zabija bioróżnorodność W 2022 roku na granicy polsko-białoruskiej został postawiony płot, którego zadaniem miała być ochrona przed nielegalną migracją. 186-km zasieków ze stalowych przęseł zwieńczonych drutem, w samym środku pierwotnych lasów. Jak ingerencja człowieka wpłynęła na tamtejszą faunę i florę? Wiadomości OZE Czy ceny energii elektrycznej w Polsce wzrosną w 2025? Zapytaliśmy eksperta Zamrożenie cen energii elektrycznej w 2025 roku stoi pod znakiem zapytania. Jakie czynniki mogą mieć wpływ na wzrost rachunków za prąd oraz ponoszone przez użytkowników koszty? O te kwestie zapytaliśmy eksperta – Damiana Różyckiego, Prezesa Columbus Obrót. Nowojorscy projektanci z biura Jendretzki Design zaproponowali wybudowanie ekologicznego kurortu off-grid na nowojorskiej wyspie Rat Island. Na wizualizacji projektu widoczny jest szereg budynków na skraju wyspy z dwuspadowymi dachami i dużymi szklanymi fasadami odsłaniającymi widok na ocean. Reklama Zgodnie z założeniem projektowym wszystkie budynki, które byłyby częścią kurortu, wyposażone zostałyby w fotowoltaikę lub inne ekologiczne źródło pozyskiwania energii elektrycznej (np. niewielkie systemy wiatrowe) oraz w system zbierania wody deszczowej. Rat Island to prywatna, należąca od 2011 roku do Alexa Schibli, wyspa o powierzchni 2,5 h przy porcie City Island, składająca się głównie ze skalistych skał łupkowych. W XIX wieku podczas epidemii duru brzusznego pełniła funkcję miejsca-kwarantanny ze szpitalem dla zarażonych. Była również przystankiem dla więźniów uciekających z pobliskiej wyspy Hart. Obecnie jednak jest pusta, a zabudowania szpitalne zostały zniszczone i zatopione podczas jednego z przypływów. Jendretzki Design Pomimo skalistego, ale dość niskiego terenu, Pablo Jendertzki uważa, że wyspa będzie doskonałym miejscem kurortowym. – Przez wyspę przebija się mały kanał, który około 100 lat temu został wyrzeźbiony w skałach. Włączyliśmy go do projektu, aby kajaki i małe łódki mogły dotrzeć bezpośrednio pod główny budynek podczas przypływów – wyjaśnia koncepcję, podkreślając jednocześnie, że podczas projektowania kurortu zależało im na jego ekologicznym aspekcie. Jendretzki Design Zgodnie z planami koncepcyjnymi trudny teren wymagałby zbudowania betonowych konstrukcji i pomostów, które wbijałyby się w skalisty krajobraz. Budynki natomiast wykonane zostałyby z prefabrykowanych, drewnianych elementów i mieściłyby sporą przestrzeń użytkową (m.in. apartamenty dla odwiedzających z widokiem na ocean). Całość działałaby w oparciu o energię odnawialną, pozyskiwaną przede wszystkim przez ogniwa fotowoltaiczne lub małe systemy wiatrowe. Ponadto kurort miałby również system zbierania wody deszczowej na cele użytkowe oraz do uzdatniania. Odpady generowane przez gości wyspy przeznaczone byłyby na recykling oraz kompost. Jak mówi Jendretzki, plany budowy są w tej chwili jedynie koncepcyjne, ale biuro prowadzi obecnie analizę zagospodarowania przestrzennego, aby określić wykonalność projektu. Źródło: inhabitat.com Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.