Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Sprzedaż pomp ciepła: mamy do czynienia z dezinformacją [WYWIAD]

Sprzedaż pomp ciepła: mamy do czynienia z dezinformacją [WYWIAD]

Media w ostatnich miesiącach podawały, że w Polsce spada sprzedaż pomp ciepła. Czy te informacje są prawdziwe? O to zapytaliśmy Víta Javůrka, dyrektora finansowego w Woltair Group.

CFF OPP Baner poziom mobile450 x 250CFF OPP Baner poziom 6.03.2023 1
Reklama

Czy faktycznie odnotowujemy spadek sprzedaży pomp ciepła?

– Obserwujemy pewne spowolnienie rynku. Ma na to wpływ kilka czynników, takich jak wyhamowanie inwestycji budowlanych, wzrost cen materiałów czy niepewność inwestorów co do przyszłości ekonomicznej i wysoka inflacja.

Jak duże jest to spowolnienie?

– W pierwszym półroczu 2023 r. w Woltair nie obserwujemy dużego spadku zainteresowania pompami ciepła w porównaniu do analogicznego okresu w 2022 r. Należy zauważyć, że 2022 rok był rekordowy, m.in. ze względu na spadek zaufania do paliw kopalnych oraz ich wysokie ceny w wyniku kryzysu energetycznego, a także dotacje z rządowych programów i upowszechnienie wiedzy o nich. Jednak w 2023 r. na pewno nie możemy mówić o załamaniu rynku pomp ciepła.

Najbliższa przyszłość dla rynku pomp ciepła jest optymistyczna?

– Obecnie mamy ponad 30 aktywnych Partnerów Woltair w zakresie instalacji pomp ciepła. Zbliża się uruchomienie akademii Woltair, która będzie kształcić i szkolić kolejnych instalatorów w zakresie instalacji pomp ciepła.

Ponadto w maju 2023 r. polski rząd uruchomił nowe rundy dotacji, które znacząco wspierają wdrażanie pomp ciepła, zwłaszcza w połączeniu z fotowoltaiką, co znacznie przyczyniło się do wzrostu popytu, który nadal obserwujemy.

W mediach, jednak pojawiają się informację na temat spadku popytu na pompy ciepła…

– Na pewno na rynek negatywny wpływ w tym roku ma dezinformacja dotycząca opłacalności stosowania pomp ciepła czy kwestii związanych z koniecznością wymiany już zainstalowanych urządzeń z powodu rzekomo stosowanych środków chłodniczych, które mają zostać zakazane w Unii Europejskiej. Ku naszemu zaskoczeniu na wielu portalach pojawiają się nieprawdziwe informacje, które szkodzą rynkowi i samym inwestorom rozważającym stosowanie tego efektywnego i ekologicznego urządzenia grzewczego.

Na czym polega ta dezinformacja?

Wyprodukowanie 1 kWh energii cieplnej przez pompę jest tańsze w porównaniu kotła gazowego czy węglowego. W zależności od warunków pompa ze średniej półki cenowej jest w stanie wytworzyć z 1 kWh energii elektrycznej co najmniej 3,5 kWh energii cieplnej. O jeszcze większej opłacalności możemy mówić w przypadku połączenia inwestycji w pompę i panele fotowoltaiczne. Fotowoltaika może zapewnić darmową energię do zasilania pompy ciepła.

Kolejnym przykładem dezinformacji są nieprawdziwe informacje o planowanych przez Unię Europejską regulacjach dotyczących przyspieszenia wycofania cieplarnianych czynników gazowych. Fluorowane gazy (F-gazy), stosowane jako czynniki chłodnicze w klimatyzacji, chłodnictwie i w pompach ciepła, mają wysoki lub bardzo wysoki potencjał tworzenia efektu cieplarnianego (GWP). Oczekuje się, że F-gazy znikną z urządzeń już w 2026 roku. Tymczasem większość europejskich producentów tych urządzeń jest przygotowana na wprowadzenie naturalnych czynników chłodniczych, które zastąpią gazy fluorowane. Dodatkowo większość producentów pomp ciepła powietrze-woda jest już przygotowana na zmiany, ponieważ w swoich urządzeniach stosują naturalny czynnik chłodniczy R-290 (propan), który nie jest gazem fluorowanym.

Fot: Canva, Linkedin Vít Javůrek

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.