Huawei stworzył technologię, która za pomocą algorytmów identyfikuje inwazyjną rybę przepływającą przez norweskie rzeki. W ten sposób sztuczna inteligencja chroni zagrożony gatunek łososia atlantyckiego. To pierwszy tego typu wynalazek na świecie.
Spis treści
Sztuczna inteligencja chroni zagrożony gatunek łososia
Huawei stworzyło technologię, która za pomocą sztucznej inteligencji kontroluje przepływy dzikiego łososia atlantyckiego, chroniąc go przed inwazyjną rybą.
Technologia oparta jest na systemie klasyfikacji zwierząt, które przepływają przez specjalną rampę. Ryby gatunków inwazyjnych są blokowane, a następnie kierowane do specjalnego zbiornika.
System został niedawno wdrożony w dolnym ujściu rzeki Storelva w Norwegii. Instalacja ma 12 metrów długości i została wdrożona we współpracy z agencją ochrony środowiska BJFF. Dzięki temu zagwarantowane zostało, że technologia jest przyjazna dla lokalnej społeczności i przyrody.
To wyjątkowa innowacja, zarówno w Norwegii, jak i na całym świecie. Dzięki temu zaawansowanemu technologicznie rozwiązaniu mamy pełną kontrolę nad rzeką. Lokalni zarządcy rzek oraz lokalne i centralne administracje wzdłuż wybrzeża również wykazały duże zainteresowanie projektem – powiedział Geir Kristiansen, prezes BJFF.
Dlaczego powstała taka technologia?
Dziki łosoś atlantycki może wkrótce zniknąć z norweskich rzek
Norwegia to raj dla dzikich łososi atlantyckich. Rzeki tego kraju skandynawskiego są największym na świecie skupiskiem tego gatunku ryb. Jednak w ciągu ostatnich dekad populacja łososia atlantyckiego spadła aż o ¼. Co jest przyczyną?
Zagrożeniem dla łososi atlantyckich jest migrujący w te strony od połowy ubiegłego wieku gatunek łososia pacyficznego – gorbusza. Został on wprowadzony do rosyjskiej części Morza Białego, ale bardzo szybko zaczął zagrażać innym gatunkom zakłócając łańcuchy pokarmowe i rozprzestrzeniając choroby. Kuzyn łososia atlantyckiego jest obecnie jego największym rywalem w poszukiwaniu pożywienia oraz siedlisk.
Gorbusz – inwazyjny gatunek łososia pacyficznego
Gorbusz jest agresywny i ma wysokie wskaźniki reprodukcyjne, co przyczynia się do bardzo szybkiego wzrostu jego populacji. W 2021 roku ten gatunek stanowił aż 57% wszystkich złowionych łososi w Norwegii. Od 2019 roku jego liczba wzrosła z 13 900 do 111 700 osobników.
Co więcej, rozkładający się łosoś pacyficzny zmniejsza zawartość tlenu w rzekach, zwiększając stężenie azotu, co jest poważnym zagrożeniem dla życia dzikich łososi atlantyckich.
Jak algorytm rozpoznaje gatunek inwazyjny?
Rozróżnienie inwazyjnego gatunku łososia pacyficznego od rodzimego łososia atlantyckiego nie należy do najłatwiejszych zadań. Na ten moment, aby chronić populację dzikich łososi, nurkuje się na dna rzeczne i identyfikuje gorbusza. To sprawia, że wiele z ryb jest pomijanych, co utrudnia monitorowanie sytuacji.
Rozwiązaniem tego problemu ma być technologia Huawei. Sztuczna inteligencja za pomocą oceny obrazu z kamery w czasie rzeczywistym identyfikuje gatunki i odsiewa te, które zagrażają innym, a dodatkowo monitoruje zarybienie, a także migracje. Skuteczność algorytmu w rozpoznawaniu dzikiego łososia atlantyckiego wynosi ponad 90%.
Instalacja systemu dywersji w wzburzonej rzece jest niezwykle trudnym zadaniem. Byłem pod wrażeniem wysiłków naszych partnerów, BJFF i lokalnej społeczności. Tutaj ludzie dążą do udowodnienia roli, jaką dobre zarządzanie ma w ratowaniu rzek przed katastrofami ekologicznymi – powiedział Vegard Jenner, dyrektor techniczny Huawei Norway.
Źródło: huawei.com, newatlas.com
Fot. główna: Canva
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.