Wiadomości OZE Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie chroni jeże 28 listopada 2019 Wiadomości OZE Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie chroni jeże 28 listopada 2019 Przeczytaj także Polska Burza wokół protestu leśników. “Mają na celu przykryć niszczenie przyrody” Już dzisiaj odbędzie się ogólnopolski protest organizowany przez Związek Leśników Polskich. O godzinie 10 pod wszystkimi siedzibami wojewodów zgromadzą się “ludzie lasu”. Organizacje pozarządowe z obszaru ochrony środowiska wydały własne oświadczenia, w których padają mocne zarzuty w stosunku do leśników. O co chodzi w tym sporze? Polska Fale upałów zagrażają ludzkiemu zdrowiu i życiu. Ekstremalne temperatury w Polsce Ekstremalne upały po raz kolejny w tym roku występują w Polsce. IMGW wydało alarmy drugiego stopnia dot. upału dla 14 województw, czekają nas też tropikalne noce. Upały to kosztowna konsekwencja zmiany klimatu, na którą musimy reagować skuteczniej. Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie propaguje i aktywnie wdraża ochronę jeży. Uczelnia na terenie kampusu stworzyła strefy gdzie nie grabi liści. Ma to pomóc pożytecznym ssakom przetrwać zimę. Takie działania prowadzi wiele miast w Polsce, teraz także i Lublin. Reklama W pierwszej połowie miesiąca wiele miast chwaliło się proekologicznymi działaniami w ramach Dnia Jeża (przypada 10 listopada). To m.in. Białystok, Częstochowa, Rzeszów, Tarnów i Wrocław. Teraz dołączył do nich także Lublin. „Jeż Zone” na UP w Lublinie Naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie tłumaczyli, dlaczego pozostawianie stosów liści w miejscach, gdzie nie będą przeszkadzały, jest ekologicznie pozytywne i potrzebne. Na terenie uczelni wyznaczono strefy dla jeży z niegrabionymi liśćmi. Ma to im zapewnić materiał do budowy zimowych „domków”, a przy okazji użyźnić glebę i chronić owady. Naukowcy podkreślają jednak, że liście, z oznakami działania szrotówka kasztanowcowiaczka czy porażone chorobami, np.: mączniakami, powinny być utylizowane. – Grabić i sprzątać liście należy na chodnikach, skwerach oraz placach, po których poruszają się ludzie. Tak, aby zapewnić bezpieczeństwo. I w miejscach reprezentacyjnych – dla ogólnej estetyki terenu. Sprzątane powinny być także liście, w których obecne są patogeny i szkodniki, dla których nie można zastosować ochrony chemicznej – wyjaśnia dr hab. Wojciech Durlak z Zakładu Roślin Ozdobnych i Dendrologii Wydziału Ogrodnictwa i Architektury Krajobrazu lubelskiego UP. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.