Każda firma działająca na dużą skalę stara się minimalizować swoje koszty, aby generowane przez nią przychody były coraz większe. Jest to normalna rzecz, której nie należy się dziwić, bowiem w znaczącym stopniu wpływa na finanse i prężność danego przedsiębiorstwa.

W obliczu coraz większej popularności samochodów elektrycznych firmy zajmujące się transportem i przewozem coraz chętniej analizują potencjalne korzyści płynące z wdrożenia tego typu pojazdów. Jedną z nich jest Poczta Polska, która chciałaby do swej floty wprowadzić kilkadziesiąt samochodów z napędami alternatywnymi.

Reklama

Już jakiś czas temu informowaliśmy, że Poczta Polska przetestuje Ursusa ELVI, którego prototyp został zaprezentowany na odbywającym się w Rzeszowie Kongresie 590. Możliwe jest, że nie będzie to jedyny model elektrycznego samochodu, jaki będzie testowany przez powyższą spółkę.

Wedle słów Jerzego Garyckiego, odpowiadającego w Poczcie Polskiej za logistykę, firma ta ma w planach przetestowanie ok. 50. pojazdów zasilanych energią elektryczną, LNG bądź CNG. Jeżeli testy wypadną pozytywnie, to w czasie 2-3 lat elektryczne samochody zostaną włączone do jej floty. Co ciekawe, samochody mają zostać wynajęte od kilku firm, więc możliwe jest, że Ursus ELVI nie będzie jedynym testowanym pojazdem elektrycznym. Na chwilę obecną wiadomo, że rozmowy na ten temat były prowadzone z pięcioma producentami.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.