Elektromobilność Już połowa sprzedanych samochodów w Norwegii to elektryki 05 czerwca 2020 Elektromobilność Już połowa sprzedanych samochodów w Norwegii to elektryki 05 czerwca 2020 Przeczytaj także Elektromobilność Elektryki w Europie przyspieszają. W listopadzie polski program NaszEauto łapie oddech Auta elektryczne stają się coraz bardziej popularne w Europie. Najnowszy raport ujawnia kraje europejskie z największą sprzedażą pojazdów elektrycznych na mieszkańca w 2025 roku. W Polsce wzrost sprzedaży jest wspomagany przez rządowy program dopłat NaszEauto, który stabilizuje zainteresowanie zakupem elektryków, choć wciąż mierzy się z wyzwaniami administracyjnymi i dużą liczbą błędnie składanych wniosków. Elektromobilność Kradzieże kabli paraliżują stacje ładowania. Rosnący problem elektromobilności w Polsce W Polsce na koniec 2025 roku działa już ponad 11 300 publicznych punktów ładowania samochodów elektrycznych, co czyni nasz kraj jednym z najszybciej rozwijających się rynków elektromobilności w Europie. Dynamiczny przyrost infrastruktury nie idzie jednak w parze z jej bezpieczeństwem – na terenie całej Polski dochodzi do fali kradzieży kabli ładowania oraz aktów wandalizmu. Straty ponoszą nie tylko operatorzy, ale także kierowcy, którzy często tygodniami są odcięci od stacji ładowania. W pierwszych miesiącach 2019 roku, samochody elektryczne BEV stanowiły połowę wszystkich sprzedanych aut na rynku norweskim. W drugiej połowie roku doszło do spadków i ostatecznie wynik za 12 miesięcy wyniósł 42,4 proc. W roku wcześniejszym było 31,2 proc. Teraz ponownie sprzedaż elektryków sięgnęła bariery 50 procent. Reklama W pierwszym kwartale bieżącego roku w Norwegii udało się osiągnąć sprzedaż samochodów elektrycznych na poziomie 51 procent. W samym marcu najchętniej kupowanymi autami były Audi e-Tron, Tesla model-3 i Volkswagen e-Golf. Elektromobilność totalna coraz bliżej Ten wynik może być dobrym znakiem dla rządowego Narodowego Planu Transportu na lata 2018-2029, zgodnie z którym w 2025 roku nie będzie już można sprzedać samochodów z silnikiem spalinowym, włącznie z hybrydami. W przypadku autobusów miejskich dopuszczalny będzie jeszcze biogaz. W 2030 roku 75% autobusów dalekobieżnych ma być elektrycznych/bezemisyjnych, zaś w przypadku pojazdów ciężarowych ma to być 50 proc. Udogodnienia dla BEV Zakup i użytkowanie samochodu elektrycznego wiąże się z szeregiem przywilejów w Norwegii: przy pierwszej rejestracji jest zwolnienie z opłaty emisyjnej, tańsze lub bezpłatnie parkowanie, prawo do korzystania z buspasów, a także tańsze opłaty rogatkowe za wjazdy do centrum miast. Ponadto zakup elektryka jest zwolniony z podatku VAT. Środowisko dla elektromobilności Na infrastrukturę norweską dla samochodów elektrycznych, składa się ponad 11 tysięcy stacji ładowania. Ponadto, płynąca do nich energia jest niemal bezemisyjna – większość wytwarzają hydroelektrownie oraz farmy wiatrowe. Firma Statnett, odpowiedzialna za krajową eksploatację sieci elektroenergetycznej oszacowała, że aby królestwo przeszło na w pełni bezemisyjną gospodarkę, potrzebuje do tego dodatkowej produkcji energii elektrycznej rzędu 30-50 TWh rocznie (obecnie całość produkcji wynosi 130 TWh). Nowych mocy mają dostarczyć morskie elektrownie wiatrowe. Wszystko wskazuje na to, że już w przyszłym roku mogą one być odpowiedzialne za wytworzenie nawet 16 TWh. źródło: wysokienapiecie.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.