Ochrona środowiska Zatrzymany transport 46 ton nielegalnych odpadów z Francji do Polski 02 grudnia 2020 Ochrona środowiska Zatrzymany transport 46 ton nielegalnych odpadów z Francji do Polski 02 grudnia 2020 Przeczytaj także Ochrona środowiska Aktywiści na rzecz ochrony środowiska walczą z centrami danych Aktywistka ekologiczna Julie Bolthouse wskazuje, że Północna Wirginia posiada najwięcej centrów danych na świecie. Jej zdaniem, nie jest to korzystne dla klimatu. Dlaczego? Ochrona środowiska Greenpeace złożył skargę na Polskę do Komisji Europejskiej o dewastację rzek Dziesięć aktywistów i aktywistek, które na co dzień działają w Greenpeace, oskarżyło Polskę o naruszenie unijnego prawa w zakresie ochrony polskich rzek. Sprawą ma zająć się Komisja Europejska. Dolnośląska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) udaremniła transport ogromnej ilości nielegalnie przewożonych śmieci na teren naszego kraju. Reklama Kolejna udana akcja KAS Nieregulowane przez prawo zwożenie do Polski odpadów, często toksycznych i zagrażających życiu i zdrowiu, to poważny problem, z którym zmagają się służby celne oraz oddziały KAS. Niestety, nie wszystkie udaje się zatrzymać. Tym razem jednak zgorzeleccy funkcjonariusze natrafili na tira, który przewoził 25 ton złomu. Kontrola odbyła się na granicy niemieckiej i wykazała, że kierowca nie posiada odpowiednich dokumentów i zezwoleń. Pojazd nie miał odpowiednich oznaczeń. Ze wstępnych ustaleń wynika również, że proceder ten mógł być wykonywany wielokrotnie, a odbiorca odpadów prowadzi regularną działalność poza prawem. Za odbiór nielegalnych odpadów grozi mu kara 500 tysięcy złotych grzywny. To nie wszystko Ponadto służby mundurowe w Zgorzelcu natrafiły na kolejny transport z Francji. W pojeździe znajdowało się 21 ton zużytej wielkoformatowej folii z produkcji rolniczej. Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska potwierdził, że polski odbiorca nie ma pozwolenia na przetwarzanie takich odpadów i uznał przewóz za nielegalny. Kary dla zamawiających takie transporty są bardzo wysokie. Jednak grzywna nie ominie również przewoźników. Tym razem będą musieli zapłacić karę w wysokości 12 tysięcy złotych. Nie wiadomo, jak duża jest ilość transportów, których nie udaje się przechwycić i jak wiele nielegalnych odpadów trafia do Polski. Czy nasz kraj przestanie być w końcu nazywany śmietnikiem Europy? Do tego jeszcze daleka droga. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.