Świat W Norwegii osunęła się ziemia. Zapadła się część miasteczka 31 grudnia 2020 Świat W Norwegii osunęła się ziemia. Zapadła się część miasteczka 31 grudnia 2020 Przeczytaj także Świat Rosja nałożyła na Google karę 2,5 decyliona dolarów za bany na YouTube Rosyjskie państwowe kanały telewizyjne zażądały od Google wypłacenia 2 undecylionów rubli, co odpowiada kwocie 2,5 decyliona dol. w ramach rekompensaty za zablokowanie ich kont na YouTube. Profile te popierały inwazję na Ukrainę. Świat Czy wojny o wodę opanują świat? Oto punkty zapalne konfliktów o drogocenny płyn Ostatnie miesiące i lata to globalne bicie kolejnych rekordów temperatur, a także związane z tym gwałtowne zjawiska pogodowe, takie jak susze. W regionach szczególnie dotkniętych ich skutkami w najbliższych latach mogą pojawić się konflikty związane z dostępem do wody. O jakie miejsca chodzi? W miejscowości Ask znajdującej się niedaleko Oslo doszło do tragedii. W wyniku powstania nagłego osuwiska zapadła się część domostw. Trwają poszukiwania 21 mieszkańców. 700 osób ewakuowano. Reklama Otwarła się ziemia W środę nad ranem miała miejsce katastrofa naturalna w gminie Gjedrum. W miasteczku Aske powstało duże osuwisko. Dziura ma 700 metrów długości oraz 300 metrów szerokości. Wpadło w nią 14 domostw, wiele stoi na krawędzi urwiska. Z powodu niestabilności brzegów ewakuowano wszystkich obywateli. Nie stwierdzono jeszcze ofiar śmiertelnych, ale pod gruzami o życie walczy 21 zaginionych osób. Poszukują ich strażacy i wszystkie służby porządkowe. Dziura się powiększa Nie znamy jeszcze przyczyny powstania osuwiska. Akcja ratownicza jest utrudniona, gdyż podłoże nadal jest niestabilne i grozi dalszym zawaleniem. Ratownicy w poszukiwaniach wykorzystują nowoczesny sprzęt- kamery termowizyjne. Teren patroluje również helikopter. Telewizja NRK opublikowała materiał z miejsca wypadku. Widać na nim, jak domostwa zawisły na krawędzi wokół wielkiej dziury w samym sercu miasteczka. Premier Norwegii na miejscu wypadku Zaginione osoby były zameldowane w domach, które uległy zniszczeniu. Na razie nie mamy z nimi kontaktu. Nie chcemy jednak spekulować, czy oznacza to, że nie żyją – powiedział na konferencji prasowej Roger Petterson z lokalnej policji. Na miejsce zdarzenia postanowiła przybyć premier Norwegii Erna Solberg. Oświadczyła, że to, co się wydarzyło, jest dramatycznym przeżyciem. Podkreśliła również, że to prawdopodobnie największe osuwisko w historii kraju. Wyraziła solidarność z poszkodowanymi, którym kraj zapewni stosowną pomoc i wsparcie. Raport: katastrofy pogodowe 2020 roku spowodowane zmianami klimatu Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.