Ekologia Piłeczki tenisowe z Wimbledonu posłużą za domki dla myszy 04 października 2024 Ekologia Piłeczki tenisowe z Wimbledonu posłużą za domki dla myszy 04 października 2024 Przeczytaj także Ekologia Naturalne nie takie dobre, jak mogłoby się wydawać. Zaskakujące wyniki badań Wbrew powszechnej opinii, naturalne materiały mogą czasami szkodzić przyrodzie bardziej, niż tworzywa sztuczne. Takie wnioski wysnuli naukowcy po przeprowadzeniu badania na dżdżownicach z udziałem włókien celulozowych. Ekologia Uprawa roślin bez światła? To może być prawda Niedawno naukowcy zaproponowali alternatywne do fotosyntezy, czyli elektro-rolnictwo. Metoda ta ma zastąpić fotosyntezę – nie wymaga światła, a do tego radykalnie ogranicza ilość ziemi potrzebnej do upraw. Brytyjska organizacja znalazła nowe zastosowanie dla piłeczek tenisowych, które nie nadają się do ponownego użycia. Jej członkowie odkryli, że można z nich stworzyć domki dla myszy. Rozwiązanie to ma pomóc gryzoniom przetrwać susze i ataki innych zwierząt. Reklama Recykling i pomoc zwierzętom w jednym Podczas turnieju tenisowego Wimbledon wykorzystuje się nawet 55 000 piłeczek tenisowych. Większość z tych, które nie nadają się do recyklingu jest po rozgrywkach sprzedawana widzom lub oddawana do klubów sportowych. Od niedawna mają również trzecie zastosowanie – są wykorzystywane jako… domki dla myszy. Jedna z organizacji, zajmujących się ochroną przyrody, wpadła na pomysł, żeby wykorzystywać używane podczas turnieju piłeczki jako domki dla zwierząt. Naukowcy zauważyli, że ich budowa i rozmiar nadaje się a mieszkanie dla myszy. Aby zamienić piłki w miniaturowe domki, wolontariusze wycinają w nich otwór, a następnie zostawiają je na polach, gdzie mogą trafić na nie nowi lokatorzy, szukający schronienia. – Nie możemy się doczekać, aby dowiedzieć się, czy eksperyment się powiódł – powiedział Kevin Dupe, kierownik rezerwatu przyrody Newport Wetlands. Piłki są mocowane do niewielkich słupków, o wysokości od 75 centymetrów do 1,5 metra nad ziemią. Niewielkie otwory sprawiają, że myszy mogą swobodnie wejść do środka. Równocześnie zapewniają one ochronę przed atakami drapieżnych ptaków i łasic, które są zbyt duże, aby zmieścić się w tym niepozornym lokum. Zaletą piłek jest również ich wodoodporna budowa, zapewniająca ochronę przed deszczem. Mysz przez dwa miesiące sprzątała mu szopę. Naukowcy: „Robiła to dla zabawy” Myszy takie straszne jak je malują? Myszy zazwyczaj budują swoje domy z trawy i trzciny. Niestety, z powodu zmian klimatu, przedłużających się suszy i agresywnego rolnictwa, surowce te coraz częściej są niedostępne. Kolejnym zagrożeniem dla tych małych gryzoni są drapieżniki, których łupem padają, szczególnie gdy nie mogą znaleźć schronienia. Mysz eurazjatycka jest zazwyczaj spotykana na polach uprawnych, wśród takich zbóż, jak pszenica i owies. Dorosła mysz waży zaledwie 4 gramy, co oznacza, że jest najmniejszym ssakiem żyjącym na terenie Wielkiej Brytanii. – Kilka lat temu liczba myszy na wolności spadła, ale teraz zaczynają powracać, wiele populacji przeniosło się w nowe miejsca gniazdowania, takie jak żywopłoty i mokradła – zauważa John Crooks. kierownik ds. ssaków w Wildfowl and Wetlands Trust Myszy często są postrzegane jako szkodniki, które sieją spustoszenie w uprawach i ogrodach. Okazuje się jednak, że odgrywają kluczową rolę w ekosystemie m.in. poprzez kontrolę populacji owadów i rozprzestrzenianie nasion. Zobacz też: Kotoniedźwiedź, któremu zagraża produkcja kawy Źródła: amusingolanet.com, animalsaroundtheglobeofficial.medium.com Fot. Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.