Eko styl życia Kąpiele leśne – dobre dla ciała i ducha 15 października 2024 Eko styl życia Kąpiele leśne – dobre dla ciała i ducha 15 października 2024 Przeczytaj także Eko styl życia Gdzie wylać zużyty olej kuchenny? Możesz się zaskoczyć… W Polsce zazwyczaj zużyty olej wylewa się do zlewu lub toalety. Nie jest to jednak dobry pomysł, ponieważ może uszkodzić rury. Jak w takim razie zutylizować olej spożywczy? Eko styl życia Bakterie w mikrofalówce. Czy jest się czego obawiać? Kiedy ostatnio czyściliście mikrofalówkę? Pewnie dawno temu, a to błąd! Mikrofalówka jest bowiem siedliskiem bakterii, czego dowodzą badania przeprowadzone przez hiszpańskich naukowców. W szybkim, zabieganym i zdominowanym przez technologię świecie łatwo się zatracić – wciąż jesteśmy bombardowani bodźcami i informacjami. Mamy poczucie, że stale musimy być na bieżąco. A gdyby tak spauzować? Zostawić za sobą miejski zgiełk, zwolnić, zatrzymać się, odetchnąć głęboko świeżym powietrzem i wsłuchać się w naturę? W tym celu stosuje się kąpiele leśne, czyli japońską praktykę shinrin-yok. Reklama Spis treści ToggleHistoria kąpieli leśnychWszystkimi zmysłami Dobro prosto z lasu Na zielono Krok w przyszłość? Historia kąpieli leśnych Kąpiele leśne, czyli praktyka shinrin-yoku, ma swoje korzenie w Japonii, gdzie szacunek do natury stanowi fundamentalną wartość. Koncepcja narodziła się w latach 80. XX wieku i była odpowiedzią na rosnący problem stresu oraz wypalenia zawodowego w społeczeństwie. Warto zauważyć, że Japonia, mimo bycia jednym z najbardziej rozwiniętych gospodarczo i zaawansowanych technologicznie krajów na świecie, wciąż zachowuje głębokie połączenie z naturą, co widać, na przykład, w tradycyjnych ogrodach, ceremonii picia herbaty czy sztuce ikebany i niezmiennie docenia jej pozytywny wpływ na ludzki dobrostan. Dowodem na to jest fakt, że japoński rząd już w latach 80. XX wieku uznał shinrin-yoku za oficjalną strategię terapeutyczną, wspierając ją finansowo. Co ciekawe, podobne programy działają także w innych krajach m.in. w Korei Południowej, Wielkiej Brytanii oraz w Finlandii. Może czas na Polskę? Zobacz też: Kontakt z przyrodą podnosi na duchu Wszystkimi zmysłami Choć, idąc metodą skojarzeń, można by pomyśleć, że dłuższy spacer i kąpiele leśne są w gruncie rzeczy tym samym, to w rzeczywistości znacząco od siebie odbiegają. Wyobraźmy sobie, że kilkuosobowa grupa wchodzi do lasu, prowadzona przez doświadczonego przewodnika. Nie maszerują, ale poruszają się powoli, bardzo uważnie, niemal medytacyjnie. Przewodnik cichym i spokojnym głosem zachęca ich do głębokiego oddychania oraz do skupienia uwagi na drobnych detalach – na pofałdowanej fakturze kory drzew, na zapachu wilgotnej ziemi, na huśtającej się na pajęczynie kropli deszczu lub na grze światła pomiędzy poruszającymi się liśćmi. W pewnym momencie grupa zatrzymuje się na polanie. Każdy z uczestników znajduje wygodne miejsce i skupia się na byciu tu i teraz. Uważnie słucha i obserwuje. Praktyka shinrin-yoku może trwać nawet kilka godzin, pozwalając człowiekowi na zatopienie się w naturze i zanurzenie się w atmosferze lasu wszystkimi zmysłami. Kąpiele leśne, w odróżnieniu od popularnych praktyk wellness takich jak joga czy pilates, nie wymagają określonych sekwencji ruchów czy pozycji. Są bardziej intuicyjne i swobodne oraz bez problemu można dostosować je do indywidualnych potrzeb. Co ważne, praktyka shinrin-yoku jest dostępna dla każdego. Nie wymaga ani specjalistycznego sprzętu ani zaawansowanej techniki. To powrót do korzeni, do prostych, naturalnych i skutecznych metod. Czytaj też: Biwak w lesie na legalu Dobro prosto z lasu O korzyściach płynących z regularnych kąpieli leśnych przekonują liczne badania naukowe, które podkreślają ich dobroczynny wpływ na zdrowie psychiczne – pomagają one w łagodzeniu stanów lękowych i uporczywych myśli, mogą być również pomocne dla osób zmagających się z depresją. Oprócz tego, praktyki shinrin-yoku pozwalają znacząco obniżyć poziom hormonu stresu, czyli kortyzolu, zwiększają aktywność kluczowych dla układu odpornościowego komórek NK (natural killers – limfocytów, które mają zdolność samoistnego zabijania komórek zakażonych wirusami i komórek nowotworowych), normalizują ciśnienie krwi oraz tętno. Mają także pozytywny wpływ na układ nerwowy. – W mojej praktyce obserwuję, jak kąpiele leśne pomagają ludziom w radzeniu sobie z codziennym stresem. Co ważne – nie jest to tylko chwilowa ulga, bo regularna praktyka może prowadzić do głębokich, długotrwałych i odczuwalnych zmian w samopoczuciu – mówi Katarzyna Grabka, certyfikowana przewodniczka kąpieli leśnych i współzałożycielka Fundacji Leśne Projekty. – Widzę, jak moi klienci, często początkowo sceptyczni, po kilku sesjach zaczynają odczuwać wyraźną poprawę jakości snu, redukcję napięcia mięśniowego i ogólne zwiększenie poczucia spokoju i równowagi. Na zielono Kąpiele leśne, oprócz pozytywnego wpływu na ludzki dobrostan, kryją w sobie również ogromny potencjał w kontekście edukacji ekologicznej. Elementy praktyki shinrin-yoku z powodzeniem mogłyby zostać włączone do programów szkół, ucząc i uświadamiając młodych ludzi nie tylko w tematach ekologicznych, ale również w zakresie technik radzenia sobie ze stresem, którego współcześnie nie da się uniknąć. To szczególnie ważne dziś, gdy sformułowanie „naładowanie baterii” większość z nas utożsamia z podłączeniem urządzenia do gniazdka z prądem, zapominając o tym, że nasze wewnętrzne baterie również muszą być pełne, choć tu „paliwo” jest zupełnie inne. Przesłanie to świetnie nawiązuje do aktualnej kampanii społecznej „Naładuj swoje baterie” organizowanej przez firmę Interzero we współpracy z Fundacją Małgosi Braunek Bądź, która płynnie łączy w sobie troskę o środowisko z dbałością o zdrowie psychiczne. Kampania zachęca do działań proekologicznych – czyli do prawidłowej utylizacji zużytych baterii, promując jednocześnie praktyki wspierające dobrostan psychiczny. Przeczytaj też: Lasy pochłaniają mniej dwutlenku węgla niż dekadę temu. Co zrobić, by znów nas chroniły? Krok w przyszłość? Kąpiele leśne dziś – w szybkim i zabieganym świecie – pozwalają doświadczać korzyści płynących z natury „na własnej skórze” i przypominają o tym, że człowiek i natura stanowią nierozerwalną całość. Kontakt z nią to nie tylko przyjemność, ale także konieczność. W lesie, wśród drzew, ukryte są spokój i równowaga, które trudno odnaleźć w świecie pełnym technologicznych bodźców. Kto wie, może doczekamy czasów, w których kąpiele leśne będą codziennym punktem naszego życia – jak joga, trening na siłowni czy poranny jogging? Może już niebawem korporacje będą oferować swoim pracownikom praktyki shinrin-yoku jako benefit, który pozwala im się zatroszczyć o przebodźcowaną głowę? Czytaj też: Wiemy, gdzie powstanie pierwszy w Polsce las społeczny. Lasy Państwowe podały również termin Źródło: informacja prasowa Fundacji Leśne Projekty Fot.: Canva (Skitterphoto/Pexels, TheDigitalArtist/pixabay) Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.