Prawa zwierząt Kenia chroni przyrodę – populacja słoni wzrosła o 21 tysięcy w 40 lat 06 kwietnia 2025 Prawa zwierząt Kenia chroni przyrodę – populacja słoni wzrosła o 21 tysięcy w 40 lat 06 kwietnia 2025 Przeczytaj także Prawa zwierząt Weto ustawy łańcuchowej kontra zakaz futer. Gdzie zmierza ochrona zwierząt w Polsce? W Polsce trwa walka o ochronę zwierząt – podczas gdy hodowla futerkowa zostanie stopniowo wygaszana, psy nadal będą mogły być trzymane na uwięzi. Decyzje prezydenta Karola Nawrockiego wywołały burzliwą debatę społeczną, ujawniając napięcia między działaniami prozwierzęcymi a realiami panującymi na polskich wsiach. Eksperci wskazują zarówno na szansę poprawy dobrostanu psów w Polsce, jak i na praktyczne trudności wokół wdrażania nowych przepisów. Prawa zwierząt Pies uwięziony na mrozie bez budy u radnej. Dobrostan zwierząt czeka na podpis prezydenta W Polsce spadł pierwszy śnieg tej zimy. Temperatura obniżyła się do wartości oscylujących wokół zera, a to oznacza, że szczególnej opieki wymagają pozostające pod opieką ludzi zwierzęta. W tym tygodniu lawinę komentarzy wzbudziło nagranie przedstawiające interwencję obrońców praw zwierząt na posesji jednej z lokalnych polityczek samorządowych. Kenia odnotowuje sukces w ochronie przyrody – populacja słoni wzrosła o 21 tysięcy w ciągu ostatnich 40 lat. Dzięki wysiłkom organizacji takich jak Lewa Wildlife Conservancy udało się nie tylko odbudować liczebność tych zwierząt, ale także zwiększyć populacje czarnych nosorożców i zebr Grevy’ego. Reklama “Konieczne jest stworzenie korytarz ekologicznych” – apelują ekolodzy Działania na rzecz ochrony środowiska przyniosły w Kenii pozytywne skutki – udało się odbudować zagrożoną populację wielu gatunków, w tym słoni i zabr Grevy’ego. Jednak większa ilość zwierząt żyjących poza rezerwatami niesie za sobą również pewne zagrożenia. Jak zauważają ekolodzy – konieczne będzie zapewnienie zwierzętom tzw. “korytarzy ekologicznych”, umożliwiających im przemieszczanie się pomiędzy ludzkimi siedzibami. – Może cieszysz się, widząc mnóstwo słoni lub bawołów. Ale co to ostatecznie oznacza? Trzeba myśleć o przyszłości populacji – zauważa Maringa. Jedną z grup zajmujących się ochroną przyrody, która postuluje stworzenie “korytarzy ekologicznych”, jest Lewa Wildlife Conservancy, która swoją siedzibę ma około 260 kilometrów na północ od Nairobi, stolicy Kenii. Lewa jest organizacją non-profit, która w ostatnich latach nabyła ziemię w celu połączenia rezerwatu leśnego Mount Kenya z pastwiskami w północnej Kenii. Wolontariusze stworzyli również rezerwat dla czarnych nosorożców, zagrożonych wyginięciem oraz lwów i zebr. W ostatnich miesiącach trwał coroczny spis zwierząt, żyjących na terytorium Lewa. Zaangażowani byli w niego naziemni strażnicy i zespoły lotnicze. – Wszystko to jest wysiłkiem mającym na celu zapewnienie, że podejmiemy odpowiedzialność za policzenie każdego gatunku, który występuje na Lewa, zwłaszcza tych najbardziej krytycznie zagrożonych – powiedział Dominic Maringa, szef ochrony przyrody w Lewa. – Upewniamy się, że jest to pełny spis – dodał. Kenia zliczy wszystkie dzikie zwierzęta w kraju Populacja zwierząt rośnie! Z raportu wynika, że populacja słoni na terenie Lewa wzrosła z 350 osobników w 2014 roku do 450 w 2024 roku. Wzrost zaobserwowano również w populacji białych i czarnych nosorożców. Rośnie również liczba zwierząt poza rezerwatem. Populacja słoni wynosiła 16 000 pod koniec lat 80., a w 2024 roku już 37 000. Czarne nosorożce wzrosły z mniej niż 400 w latach 90. do ponad 1000 obecnie. Krytycznie zagrożone zebry Grevy’ego liczą obecnie ponad 2000, a populacja lwów około 2600. Zobacz też: Ofiary ludowych wierzeń. Niedźwiedź himalajski to tylko jedna z nich Źródło: bbc.com, euronews.com, tvn24.pl Fot. Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.