2048x270 webinar Z 1
Reklama

Instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii

Poznaj orientacyjne koszty

Ekofeminizm a fotowoltaika: jak kobiety zmieniają energetykę i ekologię

Ekofeminizm a fotowoltaika: jak kobiety zmieniają energetykę i ekologię

Ekofeminizm to przekonanie, że działania, które degradują środowisko oraz działania, które zatrzymują równość płci w niektórych częściach świata, mają wspólne korzenie ideologiczne. Z tego punktu widzenia współdziałanie ruchów feministycznych i ekologicznych wydaje się naturalne i potrzebne. Czego chcą zwolennicy tego ruchu? 

925x200 5
Reklama

Geneza i cele ruchu ekofeministycznego 

Pojęcie ,,ekofeminizm” wprowadziła do debaty publicznej francuska pisarka i eseistka Françoise d’Eaubonne w 1974 roku. Zwracała w nim uwagę na podobieństwa między seksizmem, rasizmem, nierównościami oraz grabieżniczą gospodarką środowiskiem naturalnym. Jej esej znalazł licznych zwolenników i wywołał dyskusję, która z akademickich środowisk świata zachodniego przedostał się na cały świat.

Z uwagi na bycie syntezą dwóch postaw – ekologii i feminizmu – ruch ten nie znalazł sobie miejsca w którejś z nich, ale wyrósł na odrębną formę, która proponowała niezależne spojrzenie. W obrębie zainteresowań ruchu znalazło się przede wszystkim społeczeństwo, podział władzy, czyli kwestia dominacji nielicznych grup nad licznymi i kapitalistyczny wyzysk słabszych grup – kobiet i środowiska. 

Utożsamianie świata przyrody z cechami żeńskimi stało się dla przedstawicielek ruchu uzasadnione, po tym jak dostrzegły podobieństwa – bycie ofiarami ucisku i wyzysku nastawionej na zysk kapitalistycznej machinie. Możliwe było więc połączenie sił i przedstawienie alternatywy, która nie będzie ignorowała ani kobiet ani środowiska. Opartej na głębokiej transformacji prowadziłaby do poprawy jakości życia poprzez troskę o ekologię i równość płci.

Ostatnie działania

Ostatnie dziesięciolecie, które upływa pod widmem klimatycznych zmian, sprawiło, że ekofeminizm zaczął zyskiwać na popularności. Internet pozwolił organizować się członkom ruchu na całym świece. Uzbrojeni w dane oraz czując swoją siłę, członkowie starają się robić znacznie więcej niż tylko apelować o uznanie dla praw kobiet i środowiska. Celem jest walka z patriarchatem, kapitalizmem i eksploatacją środowiska bez względu na konsekwencje.

Najwięcej zwolenników ruchu przybywa w Amazonii oraz krajach Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Reprezentacja kobiet z tych krajów ma ambicję walczyć o zwiększenie swojej roli w międzynarodowych organizacjach oraz nie pozwoli się uciszyć, co pokazuje sytuacja sprzed kilku dni w Brazylii. 

Nazywają ją “strażniczką Amazonii” – Marinie Silvie brazylijska minister środowiska i klimatu została słownie zaatakowana przez polityków mówiąc, że jej działania na rzecz ochrony środowiska utrudniają rozwój Brazylii. Wobec tego nie zasługuje na szacunek i powinna ,,zająć w szeregu swoje miejsce”. Była to symboliczna sytuacja, ponieważ celem ataku była kobieta i środowisko jednocześnie.

ONZ w marcu poinformował, że co czwarty kraj odnotowuje zwiększoną dyskryminację płci, słabsze zabezpieczenia prawne kobiet i mniejsze finansowanie programów związanych z płcią. Wpływ zmian klimatycznych na pogorszenie się warunków życia kobiet jest szczególnie widoczny w krajach arabskich. Coraz większe upały i niedobory wody powodują załamanie się ekosystemów i doprowadzają do sytuacji, gdzie kobiety – często jedyne żywicielki tracą zdolność utrzymania rodziny. 

Propozycje rozwiązań

Powodem, który stoi na straży wszystkich problemów jest, według członków ruchu, kłamstwo, że istnieje tylko jedna droga rozwoju – wielki biznes i ciągła konsumpcja. Tymczasem jak trafnie wskazują – kapitalizm ma około 500 lat, a wobec tego dziś też można znaleźć lepszy system, który mógłby zastąpić stary – niesprawiedliwy i grabieżczy. Podstawą nowego byłoby nie traktowanie Ziemi jako coś, co należy eksploatować. 

Pierwszym krokiem jest nadanie środowiskowym bytom osobowości prawnej, która umożliwi im bycia reprezentowanym przed sądami. Zalicza się do tego m.in.: 

  • prawo wody do płynięcia
  • prawo migracji wielorybów 
  • prawo istnienia dla lasu

Wiele krajów wprowadziło już taki rozwiązania do swojego systemu prawnego. Są to np. 

Indie, Nowa Zelandia, Hiszpania, Boliwia i Kolumbia. W Polsce toczy się debata i trwają prace nad projektem, by uczynić Odrę pierwszą rzeką w naszym kraju z osobowością prawną. Osoba Odra to strona, która wspiera tę inicjatywę. Do 22 czerwca można było wziąć udział w konsultacjach społecznych. Z danych dostępnych na stronie Sejmu wynika, że w konsultacjach udział wzięły 423 osoby. 

Ekofeminizm w idących znacznie dalej planach, co robić by wyleczyć społeczeństwo z gospodarki rabunkowej, proponuje zwrócenie się w stronę przyszłości opartej o małe samowystarczalne wioski. Dbałyby one o swoich członków i o relację ze światem przyrody. Wydaje się, że namiastkę takiej samowystarczalności można osiągać już dziś inwestując w przydomowe instalacje PV i magazyny energii, które ograniczą nasze zapotrzebowanie na prąd z sieci. 

Zobacz też: Fakty i mity o fotowoltaice. Co naprawdę warto wiedzieć przed montażem PV?

Źródła: Inside Climate News, Dzikie Życie, UN Women, Wodne Sprawy, Osoba Odra, Sejm gov, yourkaya, Miasto2077,

Fot. poglądowa: Canva (Dan Blood, Thurtell)

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.