Prawa zwierząt Corrida odrzucona przez UNESCO. Co dalej z walkami byków w Hiszpanii? 15 listopada 2025 Prawa zwierząt Corrida odrzucona przez UNESCO. Co dalej z walkami byków w Hiszpanii? 15 listopada 2025 Przeczytaj także Prawa zwierząt Weto ustawy łańcuchowej kontra zakaz futer. Gdzie zmierza ochrona zwierząt w Polsce? W Polsce trwa walka o ochronę zwierząt – podczas gdy hodowla futerkowa zostanie stopniowo wygaszana, psy nadal będą mogły być trzymane na uwięzi. Decyzje prezydenta Karola Nawrockiego wywołały burzliwą debatę społeczną, ujawniając napięcia między działaniami prozwierzęcymi a realiami panującymi na polskich wsiach. Eksperci wskazują zarówno na szansę poprawy dobrostanu psów w Polsce, jak i na praktyczne trudności wokół wdrażania nowych przepisów. Prawa zwierząt Pies uwięziony na mrozie bez budy u radnej. Dobrostan zwierząt czeka na podpis prezydenta W Polsce spadł pierwszy śnieg tej zimy. Temperatura obniżyła się do wartości oscylujących wokół zera, a to oznacza, że szczególnej opieki wymagają pozostające pod opieką ludzi zwierzęta. W tym tygodniu lawinę komentarzy wzbudziło nagranie przedstawiające interwencję obrońców praw zwierząt na posesji jednej z lokalnych polityczek samorządowych. Hiszpańska Partia Ludowa (PP) złożyła wniosek, aby tradycja walk byków, zwana corridą, została zgłoszona do wpisania na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO. Propozycja wywołała kontrowersje – przeciwnicy wskazują na brutalny charakter corridy, podczas gdy jej zwolennicy podkreślają historyczne i kulturowe znaczenie widowiska dla Hiszpanii. Reklama Corrida na liście UNESCO? Corrida, czyli tradycyjne hiszpańskie walki byków to widowisko, w którym tzw. matadorzy stają naprzeciw bykom na arenie, wykonując określone figury i rytuały mające na celu wykazanie ich odwagi i zręczności. Podczas samego widowiska byk jest stopniowo zdenerwowany, raniony pikami i szpadami, a kulminacyjnym momentem jest zazwyczaj jego zabicie przez matadora na oczach widowni. Niejednokrotnie obrażenia ponosi także matador wskutek kontaktu z rozjuszonym i zranionym bykiem. To właśnie celowe zadawanie bólu i uśmiercenie byka w ramach tradycji wzbudzają szeroką krytykę ze strony obrońców praw zwierząt, zarówno w Hiszpanii, jak i na świecie. Zestawienie tej praktyki z instytucją UNESCO budzi kontrowersje, ponieważ wpis na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego ma podkreślać wartości kulturowe i społeczne, co w przypadku corridy postrzegane jest przez niektórych jako promowanie przemocy wobec zwierząt. Rodeo w Gliwicach odwołane. Troska o zwierzęta czy presja aktywistów? Propozycja odrzucona Wniosek o rozpatrzenie wpisania corridy na listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego UNESCO został zgłoszony w hiszpańskiej parlamentarnej komisji kultury, a jego celem było uznanie tauromachii – całego zestawu tradycji, rytuałów i symboliki związanej z walkami byków – za element niematerialnego dziedzictwa. Propozycja spotkała się jednak z odrzuceniem ze strony rządzącej Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE), której przedstawicielka Isabel Maria Perez Ortiz podkreśliła, że kandydatury UNESCO powinny cieszyć się szerokim konsensusem społecznym, którego w tym przypadku brakuje. W Hiszpanii walki byków pozostają formalnie chronione jako część dziedzictwa kulturowego od 2013 roku, kiedy to decyzję podjęła Partia Ludowa. Próby ograniczenia tej ochrony spotkały się z niepowodzeniem – obywatelska inicjatywa ustawodawcza w październiku 2025 roku, poparta przez prawie 665 tys. osób została odrzucona, głównie wskutek tego, że wielu członków PSOE wstrzymało się od głosu. Przyszłość corridy Mimo że niechęć społeczna do organizowania walk byków jest coraz większa – według sondażu Sigma Dos z kwietnia 2025 roku, 78% Hiszpanów nie popiera corridy – tradycja wciąż cieszy się zainteresowaniem. W ciągu roku widowiska ogląda średnio 6 mln osób, generując wpływy przekraczające 3,5 mld euro. Największa arena, Las Ventas w Madrycie może pomieścić niemal 24 tys. widzów, a w 2023 roku w całym kraju odbyło się około 1,5 tys. walk, głównie w regionach Madrytu, Kastylii-La Manchy, Leonie oraz Andaluzji. Odmowa wpisania korridy na listę UNESCO oznacza jednak, że tradycja nie uzyska międzynarodowego uznania jako dziedzictwo niematerialne. Może to doprowadzić do ograniczenia jej prestiżu oraz wpływów w sferze kultury, co nie zmienia faktu, że corrida pozostaje chronionym elementem dziedzictwa narodowego Hiszpanii, a jej przyszłość zależy od decyzji lokalnych władz oraz opinii społecznej. Zobacz też: Świat jeździecki podzielony w sprawie “zasady krwi”. Dobrostan koni czy rywalizacja sportowa? Źródła: PAP, National Geographic, Hiszpania Portal Fot: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.