Ekologia Zwierzęta jako sprzymierzeńcy w walce z odpadami. Jak zmieniają nasze nawyki? 01 grudnia 2025 Ekologia Zwierzęta jako sprzymierzeńcy w walce z odpadami. Jak zmieniają nasze nawyki? 01 grudnia 2025 Przeczytaj także Ekologia Więcej PSZOK-ów, mniej pieniędzy dla gmin. Nowelizacja ustawy bez zgody samorządów Rząd przygotował nowelizację ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która wprowadza nowe obowiązki, rozbudowę PSZOK-ów, liczne ulgi dla… Ekologia System kaucyjny uderza w małe sklepy. Browary budują własne obiegi butelek Małe sklepy w Polsce już dziś zmagają się z rosnącymi kosztami i wysokim zadłużeniem, a obowiązki związane z systemem kaucyjnym dodatkowo obciążają ich płynność finansową. Duże browary, takie jak Carlsberg i Grupa Żywiec, legalnie wyłączyły swoje szklane butelki z systemu, stosując własne depozyty, co prowadzi do powstania dwóch równoległych obiegów opakowań i generuje dodatkowe wyzwania logistyczne i finansowe dla małego handlu. Coraz więcej miast szuka nowych sposobów na ograniczenie odpadów w przestrzeni publicznej. Obok klasycznych rozwiązań pojawia się kierunek, który jeszcze kilka lat temu brzmiał jak futurystyczna ciekawostka: wykorzystanie inteligencji dzikich zwierząt. Pilotaże ze Szwecji, Francji i Holandii pokazują, że ptaki i psy potrafią uczyć się nowych zachowań i realnie zmniejszać zanieczyszczenie, zwłaszcza tam, gdzie tradycyjne metody zawodzą. Dziś o takich projektach mówi się nie tylko jako o ciekawostkach, lecz jako o realnych rozwiązaniach, które wymagają rzetelnej oceny. Reklama Spis treści ToggleWrony sprzątające niedopałkiGawrony w roli edukatorówSroki uczące się recyklinguPsy wspierające sprzątanie plażCzy zwierzęta mogą wspierać miasta? Wrony sprzątające niedopałki W Szwecji problem niedopałków papierosowych jest większy, niż sugerują statystyki dotyczące innych odpadów. Według szacunków organizacji Keep Sweden Tidy każdego roku na chodniki i ulice trafia ponad 1 miliard zużytych filtrów. W niektórych miejskich analizach niedopałki stanowią ponad 60% odpadów zalegających w przestrzeni publicznej. To właśnie dlatego startup Corvid Cleaning rozpoczął pilotaż w Södertälje, zaprojektowany specjalnie dla lokalnych wron siwych, znanych z wysokiej inteligencji i umiejętności uczenia się sekwencji działań. Urządzenie działa jak automat treningowy: kiedy ptak wrzuca niedopałek do niewielkiego otworu, czujniki analizują kształt i materiał odpadu, a następnie uwalniają porcję karmy. Wbrew pozorom nie chodzi o prostą wersję karmnika – system musi odróżnić prawdziwy odpad od liścia, patyka czy kamyka, co było jednym z największych technicznych wyzwań w projekcie. Startup szacuje, że jeśli pilotaż zostanie wdrożony na większą skalę, koszty utrzymania czystości związane z niedopałkami mogłyby spaść nawet o 75%, co w przypadku Södertälje oznaczałoby oszczędności sięgające milionów koron rocznie. Projekt wzbudza zainteresowanie, ale także budzi zastrzeżenia ekspertów. Biolodzy ostrzegają, że niedopałki zawierają nikotynę, metale ciężkie i mikroplastik, które mogą szkodzić zdrowiu ptaków. Etolodzy zwracają też uwagę na ryzyko tzw. habituacji, czyli sytuacji, w której ptaki zaczynają aktywnie poszukiwać odpadów, utrwalając niepożądane nawyki żerowania. W debacie pojawia się również wątek etyczny: część badaczy podkreśla, że systemy oparte na nagradzaniu mogą prowadzić do zmiany naturalnych zachowań ptaków i nadmiernego uzależnienia ich od bodźców pokarmowych. Twórcy systemu odpowiadają, że ryzyko jest mniejsze niż w przypadku naturalnego żerowania w środowisku zanieczyszczonym ludzkimi odpadami. Dyskusja jest otwarta, ale szwedzki projekt stał się jednym z najbardziej zaawansowanych eksperymentów łączących etologię, technologię i gospodarkę odpadami. Gawrony w roli edukatorów We Francji jednym z najgłośniejszych przykładów jest inicjatywa parku Puy du Fou, w którym specjalnie szkolone gawrony zbierają niedopałki i drobne śmieci pozostawione przez odwiedzających. Choć skala projektu jest niewielka, a działania mają przede wszystkim charakter edukacyjny, park udowadnia, że „efekt widza” działa: obserwując zwierzę sprzątające alejkę, ludzie rzadziej wyrzucają śmieci na ziemię. Władze parku przyznają, że interwencje ptaków nie zastępują tradycyjnych ekip sprzątających, ale realnie wpływają na czystość i zachowania odwiedzających. To potwierdza, że w niektórych miejscach efekt edukacyjny i wzmacnianie prośrodowiskowych zachowań mogą być równie istotne jak realna ilość zebranych odpadów. Zaledwie 12% Polaków skorzystało z systemu kaucyjnego. Eksperci ostrzegają przed wzrostem emisji CO₂ Sroki uczące się recyklingu Jednym z najbardziej fascynujących przypadków jest domowy eksperyment szwedzkiego inżyniera Hansa Forsberga. Zbudował on urządzenie, które nagradza dzikie sroki za wrzucanie metalowych kapsli po napojach. Po kilku miesiącach ptaki nauczyły się rozpoznawać zadanie i zaczęły aktywnie przeszukiwać ogród oraz okolicę w poszukiwaniu kapsli. Co istotne, nie były szkolone ręcznie – uczyły się, obserwując wzajemnie swoje zachowania. Choć projekt nie ma komercyjnego charakteru, stał się jednym z najlepiej udokumentowanych dowodów, że dzikie ptaki potrafią wchodzić w złożone interakcje z urządzeniami i wykonywać czynności zbliżone do „mikro-recyklingu”. Psy wspierające sprzątanie plaż W Holandii organizacja Enjoy Cleaning Up od kilku lat prowadzi działania na nadmorskich plażach, gdzie szkolone labradory zbierają wyrzucone przez ludzi butelki i odpady plastikowe. Psy pełnią nie tylko funkcję zbierania odpadów, ale również jako element działań edukacyjnych. Według relacji fundacji liczba osób spontanicznie włączających się w sprzątanie rośnie kilkukrotnie, gdy na plaży pojawiają się zwierzęta w kamizelkach wolontariuszy. Projekt pokazuje, że w środowiskach rekreacyjnych kluczowe jest nie tyle tempo sprzątania, ile zdolność do zmiany zachowań ludzi a psy okazują się w tym wyjątkowo skuteczne. Czy zwierzęta mogą wspierać miasta? Doświadczenia z Europy wskazują, że choć zwierzęta nie przejmą pracy służb miejskich, mogą wspierać walkę z drobnymi odpadami i wzmacniać działania edukacyjne. Ich największą wartością nie jest liczba zebranych odpadów, lecz efekt edukacyjny i zdolność do przyciągania uwagi opinii publicznej. To dlatego miasta rozważają łączenie takich inicjatyw z programami informacyjnymi, monitoringiem zachowań i strategiami ograniczania śmieci „u źródła”. W kontekście polskich miast, od nadmorskich plaż po parki w dużych aglomeracjach, podobne pilotaże mogłyby pełnić rolę innowacyjnych programów edukacyjnych. Największy potencjał mają obszary, w których walka z zaśmiecaniem wymaga nie tylko infrastruktury, ale również zmiany kulturowej. Projekty oparte na współpracy ze zwierzętami, choć nadal eksperymentalne, mogą stać się impulsem do takiej zmiany, uświadamiając skalę problemu i wpływając na codzienne nawyki użytkowników przestrzeni publicznej. W przypadku polskich wdrożeń konieczne byłyby jednak konsultacje z organizacjami ochrony zwierząt, aby uniknąć zarzutów ich wykorzystywania i zapewnić zgodność z zasadami dobrostanu. Zobacz też: Upcycling w architekturze. Jak odpady zmieniają się w zielone przestrzenie miejskie Źródło: Guardian, Keep Sweden Tidy, Puy du Fou, Corvid Cleaning, Enjoy Cleaning Up Fot.: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.