Elektromobilność Bariery elektromobilności. Dlaczego osoby z niepełnosprawnościami w Polsce mają trudniejszy dostęp do aut elektrycznych? 28 października 2025 Elektromobilność Bariery elektromobilności. Dlaczego osoby z niepełnosprawnościami w Polsce mają trudniejszy dostęp do aut elektrycznych? 28 października 2025 Przeczytaj także Elektromobilność Elektryki w Europie przyspieszają. W listopadzie polski program NaszEauto łapie oddech Auta elektryczne stają się coraz bardziej popularne w Europie. Najnowszy raport ujawnia kraje europejskie z największą sprzedażą pojazdów elektrycznych na mieszkańca w 2025 roku. W Polsce wzrost sprzedaży jest wspomagany przez rządowy program dopłat NaszEauto, który stabilizuje zainteresowanie zakupem elektryków, choć wciąż mierzy się z wyzwaniami administracyjnymi i dużą liczbą błędnie składanych wniosków. Elektromobilność Kradzieże kabli paraliżują stacje ładowania. Rosnący problem elektromobilności w Polsce W Polsce na koniec 2025 roku działa już ponad 11 300 publicznych punktów ładowania samochodów elektrycznych, co czyni nasz kraj jednym z najszybciej rozwijających się rynków elektromobilności w Europie. Dynamiczny przyrost infrastruktury nie idzie jednak w parze z jej bezpieczeństwem – na terenie całej Polski dochodzi do fali kradzieży kabli ładowania oraz aktów wandalizmu. Straty ponoszą nie tylko operatorzy, ale także kierowcy, którzy często tygodniami są odcięci od stacji ładowania. W Europie i Polsce elektromobilność dynamicznie się rozwija – rośnie flota pojazdów zeroemisyjnych, podobnie jak liczba punktów ładowania. Zielona transformacja zdaje się jednak pomijać potrzeby osób z niepełnosprawnościami. Niedostosowane pojazdy i ładowarki utrudniają im korzystanie z elektromobilności na równych zasadach. Reklama Spis treści ToggleElektromobilność bez udogodnieńBariery dla osób z niepełnosprawnościamiBrytyjskie ładowarki bez udogodnieńBrak systemowych działań w Polsce Elektromobilność bez udogodnień Elektryfikacja transportu rozwija się z roku na rok – po europejskich drogach jeździ już ponad 7 mln samochodów elektrycznych, a liczba publicznych punktów ładowania przekroczyła milion. Polska również zmierza ku pozytywnej zmianie: pod koniec 2025 roku zarejestrowano ponad 100 tys aut w pełni elektrycznych, a sieć ładowarek liczy już kilka tysięcy punktów i stale się rozrasta. Elektromobilność staje się symbolem nowoczesności i troski o czystsze powietrze w miastach, ale dynamiczny rozwój tej technologii tworzy poważne bariery dla osób z niepełnosprawnościami, odbierając im możliwość pełnego uczestnictwa w transformacji. Strefa Czystego Transportu w Warszawie. Minimalne ograniczenia, brak realnej kontroli Bariery dla osób z niepełnosprawnościami Zacznijmy od fizycznych barier, które dla osób z ograniczoną sprawnością ruchową lub dla użytkowników wózków są szczególnie uciążliwe. Punkty ładowania często znajdują się na nierównych nawierzchniach, są otoczone wąską przestrzenią do manewrowania lub ustawione obok wysokich krawężników, co utrudnia lub uniemożliwia dostęp do ładowarek. Kable zasilające bywają ciężkie i krótkie, a porty ładowania umieszczone są na tyle pojazdu, co dodatkowo wymusza konieczność dotarcia wózkiem do wtyczki. W przypadku pojazdów elektrycznych pojawiają się także wyzwania adaptacyjne – nie każdy model można dostosować do potrzeb osoby z niepełnosprawnością, np. montując rampę lub urządzenia wspierające ograniczoną siłę mięśniową bądź ruchową. Osoby z zaburzeniami wzroku, słuchu, manualnymi lub poznawczymi także napotykają bariery. Terminale ładowarek oparte na ekranach dotykowych bez alternatywnych interfejsów głosowych są dla nich trudne w obsłudze. Użytkownicy z ograniczoną siłą chwytu mogą mieć problem z ciężkimi wtyczkami, z kolei ludzie starsi lub osoby z trudnościami poznawczymi mogą nie być w stanie poradzić sobie z wieloetapową procedurą logowania, aplikacji lub skanowania QR. Dodatkowo większość osób z niepełnosprawnościami nie ma dostępu do ładowania pojazdów w swoich własnych garażach. W efekcie są zmuszone do korzystania z publicznych punktów ładowania, które jednak nie zostały zaprojektowane z uwzględnieniem ich potrzeb. Choć istnieją rekomendacje dotyczące dostępności, ich wdrożenie bywa powolne i niekompletne – tylko stosunkowo niewielki procent punktów został zaprojektowany przystępnie dla osób z trudnościami ruchowymi. W konsekwencji pojawia się realne ryzyko nierównego podziału korzyści wynikających z elektromobilności. Osoby z niepełnosprawnościami mogą być pozbawione nie tylko możliwości korzystania z pojazdów elektrycznych lub punktów ładowania – ale także z obniżonych kosztów eksploatacji, cichszego i bardziej komfortowego użytkowania oraz lepszego dostępu do mobilności. Brytyjskie ładowarki bez udogodnień W Wielkiej Brytanii, która jest jednym z liderów europejskiej elektromobilności, problem dostępności infrastruktury ładowania dla osób z niepełnosprawnościami stał się tematem publicznej debaty. Liczba publicznych ładowarek rośnie tam w imponującym tempie – w ciągu roku, od lipca 2025, zainstalowano ich ponad 17 tys. Mimo błyskawicznego rozwoju, udogodnienia dla osób z trudnościami ruchowymi i poznawczymi wciąż nie są standardem. Z danych Motability Foundation wynika, że w Wielkiej Brytanii jest około 1,35 miliona kierowców z niepełnosprawnościami, z czego blisko 390 tysięcy nie ma dostępu do domowych ładowarek. Dla tej grupy korzystanie z publicznych punktów ładowania jest więc koniecznością, tymczasem tylko 2,3% z nich spełnia kryteria dostępności określone przez British Standards Institution. Oznacza to, że tysiące nowych ładowarek – w teorii nowoczesnych – w praktyce pozostaje poza zasięgiem dużej części kierowców. Brak systemowych działań w Polsce W Polsce, pomimo dynamicznego wzrostu elektromobilności, wciąż występują poważne bariery dla kierowców z niepełnosprawnościami. Chociaż sieć stacji ładowania dynamicznie się rozwija, niemal żaden z raportów branżowych nie uwzględnia informacji o ich dostosowaniu do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. W praktyce oznacza to, że zdecydowania większośc ładowarek w Polsce może nie spełniać norm dostępnościowych. W wielu lokalizacjach stacje są ustawiane przy wysokich krawężnikach, na wąskich, nierównych miejscach postojowych, bez odpowiedniej przestrzeni manewrowej. Problem pogłębia fakt, że znaczna część osób z niepełnosprawnościami mieszka w budynkach wielorodzinnych i nie ma możliwości zainstalowania własnej ładowarki w garażu czy na podjeździe. Brak regulacji krajowych określających standardy dostępności sprawia, że nowe punkty ładowania powstają bez spójnych wytycznych, a to grozi utrwaleniem systemowej bariery. Co więcej, adaptacja samych pojazdów elektrycznych do potrzeb kierowców z niepełnosprawnościami jest kosztowna i technicznie trudniejsza niż w przypadku aut spalinowych, co dodatkowo ogranicza dostępność. W efekcie osoby z niepełnosprawnościami, które już teraz napotykają bariery w transporcie publicznym, mogą zostać wykluczone z elektrycznej transformacji mobilności. Urząd Dozoru Technicznego (UDT) opublikował przewodnik pt. “Dostępne stacje i punkty ładowania EV”, który ma stanowić kompleksowe źródło wiedzy dla producentów urządzeń i projektantów stacji na temat dostosowania infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Należy jednak zaznaczyć, że mimo merytorycznej wiedzy, przewodnik nie ma charakteru wiążącego. Oznacza to, że zawarte w nim wytyczne nie są obowiązkowe dla operatorów stacji, a Polska nadal nie posiada prawnych norm dotyczących projektowania infrastruktury pod osoby ze szczególnymi potrzebami. To rodzi ryzyko rozwoju systemowych nierówności oraz wykluczenia znaczącej części społeczeństwa z możliwości korzystania z niskoemisyjnego transportu. Aby zapewnić pełną integrację osób z niepełnosprawnościami w proces transformacji mobilności, konieczne jest wprowadzenie jednoznacznych norm projektowych oraz skutecznego monitoringu dostępności infrastruktury ładowania. Tylko wtedy możliwe będzie stworzenie systemu transportowego, który będzie dostępny dla wszystkich obywateli, niezależnie od ich sprawności fizycznej. Zobacz też: NaszEauto 2025: większe dopłaty, nowe zasady i wolne wypłaty dotacji Źródła: The Guardian, gov.pl, UTD, Komisja Europejska, Eurostat, GUS, AutoCar, PSPA, CIRE, PSNM Fot: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.