W środę, 22 maja, podczas pierwszego dnia posiedzenia Senatu RP uchwalono z poprawkami ustawę o bonie energetycznym. Nowe zapisy – jeśli zostaną przegłosowane przez Sejm – wpłyną na wysokość naszych rachunków za prąd.
Spis treści
Ważne zmiany – zawieszenie opłaty mocowej?
Podczas dwudniowego posiedzenia Senatu, polityczki i politycy debatowali nad ustawą o bonie energetycznym oraz o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia cen energii elektrycznej, gazu ziemnego i ciepła systemowego. Jeszcze wcześniej – we wtorek, 21 maja, w tej sprawie obradowała Komisja Gospodarki Narodowej i Innowacyjności, wypracowując istotną poprawkę.
Chodzi o czasowe zwolnienie gospodarstw domowych z opłaty mocowej – stałego elementu rachunku za energię elektryczną. Jego wysokość corocznie określana jest przez Urząd Regulacji Energetyki i różni się w zależności od ilości wykorzystanego prądu. Na rok 2024 zaplanowano stawki wynoszące od 2,66 do 14,90 złotych miesięcznie netto. Oznacza to, że zwolnienie z obowiązku ponoszenia tej opłaty pozwoliłoby gospodarstwom domowym na oszczędności rzędu od 15,96 do 89,4 złotych łącznie przez całe drugie półrocze. Taka ulga miałaby funkcjonować od 1 lipca bieżącego roku.
– Ważną kwestią jest także poprawka zgłoszona przez pana senatora Gawłowskiego, który zgłosił bardzo ważną poprawkę, mianowicie, aby opłatę mocową sprowadzić do 0 zł, co obniży cenę dla gospodarstw domowych jeszcze o 1/4, a nawet o 1/3, w zależności od poboru energii. – mówił senator Tomasz Lenz, przedstawiający sprawozdanie komisji – To zostało przyjęte przez członków komisji, senatorów z dużym zrozumieniem, a nawet z euforią, bo rzeczywiście jest to bardzo dobra propozycja, która daje kolejną możliwość obniżenia rachunków dla osób, które rzeczywiście ponoszą duże koszty w związku z rachunkami domowymi.
Poprawka zwalniająca gospodarstwa domowe z opłaty mocowej została podjęta przez Senat. W dalszym etapie obradować nad jej przyjęciem będzie Sejm RP.
Ceny energii pozostaną zamrożone – jakie stawki?
W czasie przerwy w obradach senatu komisja procedowała poprawki do ustawy. Celem jednej z nich było przedłużenie do 31 grudnia bieżącego roku obowiązywania mechanizmu zamrożenia cen energii elektrycznej. Pojawiła się propozycja ze strony senatora Rusieckiego, aby maksymalna cena energii elektrycznej wynosiła 412 złotych za 1 MWh dla gospodarstw domowych oraz 500 złotych za 1 MWh dla firm. Poprawka ta nie została jednak przyjęta. Ile zatem zapłacimy za prąd od 1 lipca 2024?
Przyjęta przez Senat ustawa przewiduje wprowadzenie maksymalnej ceny za energię elektryczną na poziomie 500 zł/MWh dla gospodarstw domowych oraz 693 zł/MWh dla jednostek samorządu terytorialnego, podmiotów użyteczności publicznej oraz małych i średnich przedsiębiorstw.
- Zobacz też: Ile zapłacisz za prąd po 1 lipca 2024?
Bon energetyczny przyjęty
Senat opowiedział się za wprowadzeniem bonu energetycznego, jednego z kluczowych rozwiązań wypracowanych w ramach resortu klimatu i środowiska.
Przypomnijmy, że jest to rodzaj jednorazowego świadczenia pieniężnego, docelowo wypłacanego w drugiej połowie 2024 roku. Wysokość przyznanego wsparcia jest uzależniona między innymi od wysokości dochodów oraz liczby osób w gospodarstwie domowym. Jego celem jest ochrona najmniej zamożnych gospodarstw, zagrożonych ubóstwem energetycznym.
Za uchwaleniem ustawy o bonie energetycznym oraz o zmianie niektórych przepisów w celu ograniczenia cen energii elektrycznej, gazu ziemnego i ciepła systemowego zagłosowało 62 senatorów, trzy osoby wstrzymały się od głosu, sześć nie głosowało i nikt nie był przeciwko.
Co dalej z ustawą?
Po przegłosowaniu ustawy w Senacie zostanie ona skierowana ponownie pod obrady Sejmu. Można się spodziewać, że izba niższa parlamentu przyjmie poprawki wypracowane w dniu wczorajszym. W takim przypadku w dalszej kolejności ustawa wpłynie na biurko do podpisu przez prezydenta.
Źródła: senat.gov.pl, polsatnews.pl
Fot. Katarzyna Czerwińska/wikimedia.org, gettysignature/canva.com
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.