Elektromobilność Czy Byton to jeszcze samochód? 23 stycznia 2018 Elektromobilność Czy Byton to jeszcze samochód? 23 stycznia 2018 Przeczytaj także Elektromobilność Elektryki w Europie przyspieszają. W listopadzie polski program NaszEauto łapie oddech Auta elektryczne stają się coraz bardziej popularne w Europie. Najnowszy raport ujawnia kraje europejskie z największą sprzedażą pojazdów elektrycznych na mieszkańca w 2025 roku. W Polsce wzrost sprzedaży jest wspomagany przez rządowy program dopłat NaszEauto, który stabilizuje zainteresowanie zakupem elektryków, choć wciąż mierzy się z wyzwaniami administracyjnymi i dużą liczbą błędnie składanych wniosków. Elektromobilność Kradzieże kabli paraliżują stacje ładowania. Rosnący problem elektromobilności w Polsce W Polsce na koniec 2025 roku działa już ponad 11 300 publicznych punktów ładowania samochodów elektrycznych, co czyni nasz kraj jednym z najszybciej rozwijających się rynków elektromobilności w Europie. Dynamiczny przyrost infrastruktury nie idzie jednak w parze z jej bezpieczeństwem – na terenie całej Polski dochodzi do fali kradzieży kabli ładowania oraz aktów wandalizmu. Straty ponoszą nie tylko operatorzy, ale także kierowcy, którzy często tygodniami są odcięci od stacji ładowania. Szybki rozwój elektromobilności na świecie stworzył nowe perspektywy przedsiębiorcom marzącym o złamaniu monopolu wielkich koncernów motoryzacyjnych. Coraz częściej usłyszeć można o produktach, które są efektem działalności podmiotów nieznanych szerszemu gronu obserwatorów. Reklama Przykładem ilustrującym opisany powyżej stan rzeczy może być Byton, nowa firma produkująca samochody elektryczne, która jest międzynarodową marką chińskiej Future Mobility Corporation. Cechami nadrzędnymi produktów tego przedsiębiorstwa mają być nowoczesność oraz innowacyjność, każące traktować samochody z logo Byton jak „inteligentne urządzenia umożliwiające podróżowanie”. Takim ma być elektryczny SUV, zaprezentowany na targach Consumer Electronics Show (CES), który wyróżnia się na tle konkurencji rozległym ekranem kontrolowanym za pomocą gestów. „Przyszłość należy do technologii cyfrowych” – informuje firma Byton na swojej stronie internetowej. Elektryczny SUV ma być przykładem wcielenia w życie idei, ponieważ jest wyposażony w wiele ekranów pozwalających kierowcy na interakcję z samochodem. W kierownicy umieszczono ośmiocalowy tablet, a wyświetlacz o rozdzielczości 9,9 cala i 9,8 cala umożliwi nawigację, rozrywkę oraz komunikację z innymi osobami. Rozpoznawanie głosu, identyfikacja biometryczna i sterowanie dotykowe pozwalają kierowcy na dodatkowe i niezapomniane wrażenia w kontakcie z pojazdem. Byton Life Cloud Platform łączy urządzenia, aplikacje i dane, aby kierowca i pasażerowie mogli pracować lub bawić się podczas podróży. Tradycyjny kluczyk w tym wypadku będzie zbędnym gadżetem, ponieważ o wpuszczeniu do środka zadecyduje kamera rozpoznająca twarze. Samochód wyposażony będzie w pakiet akumulatorów 95 kWh (kWh), który pozwoli kierowcom przejechać 520 kilometrów na jednym ładowaniu. Podstawowa wersja będzie kosztowała około 154 tysięcy złotych i będzie wyposażona w akumulator 71 kWh, umożliwiający pokonanie dystansu do 400 kilometrów. Ładowanie do poziomu 80 procent ma trwać, według zapewnień producenta, nie dłużej niż 30 minut. Debiut drogowy pierwszego produktu z logo Byton planowany jest na rok 2019. Fot.: Canva Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.