Ekologia Do czego w kolektorze słonecznym służy absorber? 24 lipca 2017 Ekologia Do czego w kolektorze słonecznym służy absorber? 24 lipca 2017 Przeczytaj także Ekologia Więcej PSZOK-ów, mniej pieniędzy dla gmin. Nowelizacja ustawy bez zgody samorządów Rząd przygotował nowelizację ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która wprowadza nowe obowiązki, rozbudowę PSZOK-ów, liczne ulgi dla… Ekologia Zwierzęta jako sprzymierzeńcy w walce z odpadami. Jak zmieniają nasze nawyki? Coraz więcej miast szuka nowych sposobów na ograniczenie odpadów w przestrzeni publicznej. Obok klasycznych rozwiązań pojawia się kierunek, który jeszcze kilka lat temu brzmiał jak futurystyczna ciekawostka: wykorzystanie inteligencji dzikich zwierząt. Pilotaże ze Szwecji, Francji i Holandii pokazują, że ptaki i psy potrafią uczyć się nowych zachowań i realnie zmniejszać zanieczyszczenie, zwłaszcza tam, gdzie tradycyjne metody zawodzą. Dziś o takich projektach mówi się nie tylko jako o ciekawostkach, lecz jako o realnych rozwiązaniach, które wymagają rzetelnej oceny. Kolektory słoneczne wykorzystują energię cieplną z promieni słonecznych. Po prostu nagrzewają się i później to ciepło przekazują dalej. Chcesz się przekonać, co jest jego najważniejszą częścią i jak działa? Czytaj dalej! Reklama Jak pochwycić ciepło? Do „przyciągania” promieni słonecznych w kolektorze słonecznym służy absorber. To taka bardzo ciemna warstwa. Widoczna jest już na pierwszy rzut oka, bo pokrywa całą powierzchnię kolektora, na którą pada słońce. Absorber jest bardzo ważny, bo dzięki niemu można pochwycić tyle energii, ile tylko się da. Dzięki niemu kolektor staje się osobnym urządzeniem, a nie tylko rurami ułożonymi na słońcu. Jak stworzyć absorber z tego, co mamy w domu? Tak naprawdę wystarczy kawałek blachy pomalowany czarną kryjącą farbą. I już absorber jest gotowy. Można też użyć specjalnej farby, która jeszcze mocniej będzie pochłaniać ciepło z promieni słonecznych. My jednak zrobimy coś innego! Sprawdzimy, jak kolor czarny wpływa na nagrzewanie się wody od promieni słonecznych. Potrzebne nam będą dwa jednakowe pojemniki, np. butelki plastikowe. Do tego czarny i biały papier samoprzylepny (matowy), zimna woda, nożyczki i termometr. Jeżeli nie masz butelek, tylko inne pudełko bez przykrycia, to przyda ci się też kawałek bloku technicznego i taśma klejąca. Jeden pojemnik w całości oklejamy czarnym papierem, a drugi białym. Ważne jest, aby zrobić to dokładnie. Jeżeli nie masz przykrycia, wytnij odpowiedni kształt z bloku technicznego i też zaklej czarnym lub białym papierem. Do każdego pojemnika wlej tyle samo zimnej wody i przykryj. Przykrywkę z kartonu przymocuj taśmą klejącą. Przebieg eksperymentu Oba pojemniki wystawiamy w godzinach południowych w miejsce nasłonecznione. Może to być balkon, parapet lub podwórko. Co 20 minut robimy pomiary temperatury wody w obu pojemnikach. Na wszelki wypadek, najpierw mierzymy temperaturę wody w białym pojemniku, a później w czarnym. Okazuje się, że temperatura wody w czarnym pojemniku rośnie szybciej. Dzieje się tak, bo czarny kolor pochłania ciepło, a biały je odbija. Możesz też sprawdzić do jakiej maksymalnej temperatury nagrzeje się woda w pojemnikach i ile czasu jej to zajmie. Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.