OZE Czy farmy fotowoltaiczne pokryją hałdy i pokopalniane nieużytki? Zielona transformacja w Metropolii Śląsko-Zagłębiowskiej 01 marca 2024 OZE Czy farmy fotowoltaiczne pokryją hałdy i pokopalniane nieużytki? Zielona transformacja w Metropolii Śląsko-Zagłębiowskiej 01 marca 2024 Przeczytaj także OZE Chińczycy wybudowali generator pary o rekordowej mocy. Czy ta technologia ma szansę trafić do Europy? W chińskim mieście Bincheng powstał generator pary o rekordowej mocy. Dzięki zaawansowanej technologii elektrownia będzie mogła spalać niskiej jakości węgiel w niemal bezemisyjny sposób. OZE Więzienie zasilane biogazem? Przy pewnym zakładzie karnym we Wschodniej Afryce wybudowano małą biogazownię. Wytwarzane w niej paliwo z odpadów żywnościowych posłuży do przygotowywania kolejnych posiłków. Górnicze hałdy stały się integralnym elementem krajobrazu Górnego Śląska. Dziś wiele z nich stanowi jedynie wspomnienie o działalności kopalń na tym terenie. Niestety, są one również ogromnym rezerwuarem związków toksycznych, zagrażających środowisku i mieszkańcom. Dlatego włodarze śląskich miast oraz Spółka Restrukturyzacji Kopalń od lat planują rekultywacje pokopalnianych nieużytków. Niestety z różnym skutkiem. Reklama Spis treści ToggleCzas ucieka, a konkretów wciąż brak Górny Śląsk odchodzi od węgla, ale ma problem z rekultywacją hałdŚląskie samorządy a Fundusz Sprawiedliwej Transformacji Jak zagospodarować hałdy i nieużytki? “Jeśli transformacja uda się na Górnym Śląsku, to uda się w całej Europie” Czas ucieka, a konkretów wciąż brak W planie dotacji w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji (FST) aż 2,2 mld euro ma trafić na Górny Śląsk do 2027 roku. Region, dzięki ambitnym planom wygaszania przemysłu wydobywczego, stał się największym beneficjentem programu w Polsce. Jednak na początku 2023 roku Rzeczpospolita informowała, że zaledwie co trzeci projekt wyszedł wówczas poza etap fiszki projektowej w procesie składania wniosku, a 20% z nich było gotowych do realizacji. Jaki jest powód tak słabych wyników? Patryk Białas, Dyrektor Centrum Innowacji i Kompetencji w Parku Naukowo-Technologicznym Euro-Centrum w Katowicach, w rozmowie z nami wskazuje na kilka systemowych problemów, które wystąpiły podczas naboru wniosków: “Jeszcze w styczniu 2023 roku gotowość projektów do złożenia u różnych instytucji i samorządów była niewielka. Apelowaliśmy wspólnie z różnymi organizacjami pozarządowymi, o przyspieszenie przygotowań i poprawę jakości projektów. Tylko główny problem polegał na tym, że pomysłodawcy poruszali się często po omacku w gąszczu zmieniających się wytycznych. Trudno przygotować dobry projekt, kiedy zasady zmieniają się w trakcie gry”. Obecnie trwają procedury oceniające jakość zgłoszonych wniosków. Niepokojące jest to, że niemal 60% kwoty FST miało zostać zakontraktowane w projektach do końca 2023 roku. Górny Śląsk odchodzi od węgla, ale ma problem z rekultywacją hałd Na terenie województwa śląskiego znajduje się aż 90% wszystkich polskich hałd. Choć według polskiego prawa obowiązek rekultywacji terenu pokopalnianego spoczywa na właścicielu – ma na to 5 lat od zakończenia działalności przemysłowej – to trudno dostrzec szczególne zainteresowania przywracaniem zwałowisk. Tempo rekultywacji i ponownego zagospodarowania tych terenów jest niezwykle niskie. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w 2021 roku w całej Polsce zrekultywowano jedynie 2,2 tysiące hektarów gruntu, co stanowi 3,6% ogólnej powierzchni terenów zdewastowanych i zdegradowanych, wynoszącej 62 tysiące hektarów. Pomysł na zagospodarowanie hałd wyrażają samorządy oraz Spółka Restrukturyzacji Kopalń, która od kilku lat planuje inwestycje w farmy fotowoltaiczne na ponad 170 hektarach pokopalnianych nieużytków. W przypadku zamkniętych kopalń inwestycja w tanią i ekologiczną energię powinna być priorytetem, gdyż SRK zobowiązana jest do stałego pompowania wody z podziemnych chodników: – Jako spółka myślimy o budowie farm fotowoltaicznych, które wyprodukują zieloną energię, którą będzie można wykorzystać m.in. do zasilania pomp, a jej nadwyżki magazynować w formie wodoru produkowanego na drodze elektrolizy – mówił w rozmowie z portalem netTG prof. Adam Smoliński, wiceprezesem Spółki Restrukturyzacji Kopalń ds. innowacji technologicznych i zamówień. Śląskie samorządy a Fundusz Sprawiedliwej Transformacji Zadaniem Funduszu Sprawiedliwej Transformacji jest redukowanie szeroko rozumianych konsekwencji transformacji energetycznej, czyli w przypadku Górnego Śląska – procesu wygaszania wydobycia węgla. Do tej pory ponad 50% wszystkich projektów wpływających w ramach FST dotyczyła budowy OZE lub rekultywacji terenów pogórniczych i poprzemysłowych wraz z nadaniem im nowego charakteru. Jednak specyfika tego projektu polega na tym, że składane projekty muszą być precyzyjnie zaplanowane i lokalnie uzgodnione. Zdaniem Patryka Białasa takich projektów nie da się przygotować zza biurka. Być może przeszkodą w przywracaniu zwałowisk są problemy z ustaleniem prawa własnościowego, które dzielą między sobą: Skarb Państwa i Spółka Restrukturyzacji Kopalń. Dlatego w trakcie rozmów nad tzw. umową społeczną między rządem a górnikami pojawili się również samorządowcy, którzy apelowali o udrożnienie procesu przekazywania zdegradowanych terenów w ich ręce. Jak zagospodarować hałdy i nieużytki? Niektóre hałdy stają się atrakcjami turystycznymi, jak śląski Wezuwiusz, czyli zwałowisko po działającej do dziś kopalni “Bolesław Śmiały” w Łaziskach Górnych. Inne z kolei tworzą realne zagrożenie dla okolicznych mieszkańców, jak najwyższa w Europie hałda “Szarlota” położona w Radlinie. – Obszary pogórnicze mają różny kształt i wygląd, w zależności od stosowanych tam technologii wydobywczych. Na takich obszarach mogą występować urozmaicone formy terenu. Przykładowo: pryzmy ziemi, kamieni, materiału wydobywczego. Są to również tereny niezaciemnione, na których łatwo dobrać optymalny kąt pracy paneli fotowoltaicznych, przy jednoczesnym zapewnieniu chłodzenia – mówi Michał Sadowski, ekspert ds. OZE w firmie Columbus Energy. – W mojej ocenie największą wartością takich obszarów są dostępne moce w sieci energetycznej oraz wciąż działająca infrastruktura techniczna, taka jak transformatory, linie przesyłowe, rozdzielnie techniczne, przeprowadzona infrastruktura teletechniczna. Znaczącym wyzwaniem przy realizacji farm fotowoltaicznych jest z kolei sam grunt, na którym chcemy budować. Grunt twardy, kamienisty, lub w drugą stronę – “luźny” (piasek) mogą utrudnić zastosowanie klasycznych wbijanych stołów gruntowych. Jednak obecne systemy montażowe, dają możliwości osadzenia instalacji fotowoltaicznych praktycznie w każdych warunkach terenowych – zapewnia Michał Sadowski, ekspert ds. OZE w firmie Columbus Energy. “Jeśli transformacja uda się na Górnym Śląsku, to uda się w całej Europie” Do najbardziej spektakularnych przekształceń terenów pokopalnianych należy: Katowicka Strefa Kultury, czyli teren po byłej KWK Katowice oraz rekultywacja gruntów pod największe centrum handlowe na Śląsku, czyli Silesia City Center. Dzisiaj ciężko wyobrazić sobie krajobraz miasta pozbawiony tych obiektów. Jeśli chodzi o najnowsze inwestycje, warto wymienić rewitalizację hałdy w sąsiedztwie niedziałającej Kopalni Boże Dary w Katowicach prowadzoną przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń. Jeśli wyniki audytu okażą się pozytywne, decydenci będą mogli zainstalować na hałdzie farmę fotowoltaiczną o maksymalnej mocy 137 MW. Wspomniana spółka planuje podobne inwestycje na innej katowickiej hałdzie – Kostuchnie. Po wstępnych analizach SRK planuje postawić farmę o mocy 26 MW, która pozwoli nie tylko na zasilanie pomp głębinowych, ale również na magazynowanie energii. Z kolei Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Katowicach z końcem 2023 roku uruchomiło fotowoltaiczną farmę na zrekultywowanych gruntach po wysypisku odpadów. Będzie to skromna inwestycja o mocy 1 MW. Rekultywują i zagospodarowują również firmy. Spółka Tauron uruchomiła pierwszy etap budowy farmy fotowoltaicznej w Mysłowicach-Dziećkowicach. Na zrekultywowanym składowisku odpadów paleniskowych powstała instalacja PV o mocy 37 MW. Docelowa moc farmy fotowoltaicznej planowana jest na 100 MW. Uruchomienie farmy w Mysłowicach zwiększyło moc zainstalowaną OZE Taurona do ponad 600 MW. Województwo śląskie to największy region węglowy w Europie. Szlachectwo zobowiązuje, dlatego górnicze gmin, jak i sama Metropolia, powinny już dziś stać się forpocztą procesu transformacji energetycznej. Koniec wydawania Funduszu zbliża się nieubłaganie, a dużych inwestycji w zieloną energię brak. “Jeśli transformacja uda się na Górnym Śląsku, to uda się w całej Europie” – mówi Patryk Białas na zakończenie naszej rozmowy. Źródła: stat.gov.pl, katowice24,info, wyborcza.pl, nettg.pl, rzeczpospolita.pl Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.