Węgierscy naukowcy przeprowadzili nowatorskie badania, które miały ocenić, czy psy są w stanie w pełni zrozumieć i nauczyć się naszego języka. Niestety, najprawdopodobniej jest to niemożliwe. A wszystko z powodu budowy mózgu naszych pupili.
Spis treści
Mądre pieski, ale…
Posłuszne, ułożone czworonogi są w stanie reagować na nasze komendy i przewidywać, jakie oczekiwania mają spełnić, aby zasłużyć na nagrodę i pochwałę. Nie oznacza to jednak, że w pełni pojmują, jakie słowo zostało do nich powiedziane. Najnowsze testy z wykorzystaniem elektroencefalografu wykazały, że psy nie rozróżniają słów podobnych, które różnią się tylko jedną głoską. W eksperymencie wykorzystano słowo „sit” (po polsku „siedzieć”), czyli jedną z najpopularniejszych komend kierowanych w stronę podopiecznego. Mózg nie był w stanie rozróżnić tego wyrazu od podobnie brzmiącego „set”.
Metodyka badania
Do testów wybrano pieski powszechnie uważane, za dobrze wyszkolone, wychowane i grzeczne. Przytwierdzono do ich głów elektrody przymocowane taśmą. Sprzęt podłączony był do EEG, który obserwował działalność fal mózgowych. Okazuje się, że ich rejestr przypomina funkcjonowanie mózgu niemowląt do 14 miesiąca życia. W podobnym stopniu nie są one w stanie rozróżniać podobnych dźwięków.
Jednak wśród ludzkich potomków po tym okresie zachodzi pewna zmiana. Do 20 miesiąca uczą się one, że każdy dźwięk w wyrazie ma znaczenie i może być inny. I to właśnie pozwala wzbogacać ich słownictwo i nadaje inne sensy bliźniaczo brzmiącym słowom.
Psy z mózgiem niemowlaków
Niestety do tego etapu psy już nie dochodzą. Nie potrafią dostrzec detali, drobnych różnic. Przez to liczba słów, które są w stanie pojąć, jest ograniczona. Rekordzistką jest suczka Chase rasy border Collie, którą opiekun dr John Pilley z Wofford College w USA był w stanie nauczyć 1022 słów w ciągu siedmiu lat.
Co ciekawe, czworonogi były w stanie pojąć różnicę, kiedy pojedyncza głoska była im przedstawiona, ale w samym wyrazie tego niuansu nie dostrzegały. Podejrzewa się, że oprócz budowy mózgu przeszkodą jest również wybiórczość uwagi i inny proces przetwarzania informacji.
Jak porozumieć się ze swoim psem?
Eksperyment z falami EEG, ale również szereg wcześniejszych doświadczeń wskazuje, że tradycyjna mowa nie jest najważniejsza w kontakcie z czworonogiem. Okazuje się, że znacznie większą wagę ma język ciała i to na niego psy zwracają dużo większą uwagę. Świadczy o tym choćby fakt, że zwierzęta dużo bardziej wpatrują się w naszą lewą część twarzy, odpowiedzialną za emocje. To intonacja, postawa, tembr głosu są kluczowymi elementami w międzygatunkowej komunikacji.
Dlaczego psy nie mogą mówić?
Naukowcy podejrzewają, że umiejętność ludzkiej mowy wiąże się z posiadaniem genu FOXP2, odkrytym w 2001 roku. Ma go większość ssaków, ale u człowieka wykształcił się w unikatowy sposób. Jest on odpowiedzialny za ruchy warg i języka podczas mowy, ale również za rozumienie zasad komunikacji np. gramatyki. Osoby, u których gen zmutował, nie są w stanie swobodnie się porozumiewać. Nawet szympansy, które posiadają podobny genotyp FOXP2, ale jednak nie taki sam, są w stanie najswobodniej ze wszystkich gatunków zrozumieć ludzką mowę, co nie zmienia faktu, że nie potrafią jej artykułować.
Może to i dobrze? Język bywa kłamliwy, jest źródłem wielu nieporozumień. Pomiędzy opiekunem i psem może się wytworzyć naprawdę szczera więź- bo nie oszukasz go co do swoich intencji. Zawsze będzie wiedział… Ale wszystko Ci wybaczy;)
Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.