Energetyka Czy Twój dom zasili bimber? Innowacyjne rozwiązanie polskich naukowców 29 czerwca 2024 Energetyka Czy Twój dom zasili bimber? Innowacyjne rozwiązanie polskich naukowców 29 czerwca 2024 Przeczytaj także Energetyka Barbórka w cieniu kryzysu: polskie górnictwo traci miliardy. Młodzi popierają czysty przemysł Polskie górnictwo węgla kamiennego notuje najgorsze wyniki od lat – produkcja spadła do 35,3 mln ton, a strata netto przekracza 6 mld zł. Na pomoc rusza projekt nowelizacji ustawy górniczej, który zakłada restrukturyzację kopalń, pakiet osłonowy dla pracowników i uporządkowanie procesu likwidacji zakładów. Sektor ostrzega przed ryzykiem zwolnień, jeśli ustawa nie zostanie uchwalona, a tegoroczna Barbórka upływa w atmosferze niepewności co do dalszych losów polskiego górnictwa. Energetyka Kontrole dronami i 500 zł mandatu za kopciuchy. 3% wypłat w termomodernizacji naraża Polaków na kary W wielu polskich domach nadal spalane są śmieci, stare meble i plastik, co zwiększa emisję szkodliwych pyłów i zagraża zdrowiu mieszkańców. Już od 1 stycznia 2026 roku wchodzi w życie całkowity zakaz używania tzw. kopciuchów, a za jego złamanie grożą wysokie mandaty i kary. Problemem jest jednak fakt, że na skutek zastoju w rządowych dotacjach do wymiany źródeł ciepła, wielu Polaków nie miało realnej możliwości przeprowadzenia termomodernizacji, a teraz stoją w obliczu kar za opóźnienia programu. Dr inż. Olaf Dybiński, naukowiec Politechniki Warszawskiej wraz z zespołem pracuje nad stworzeniem systemu, dzięki któremu gospodarstwa domowe będą mogły samodzielnie wytworzyć zarówno energię elektryczną, jak i ciepło. Reklama Spis treści ToggleInnowacyjny projekt polskich naukowcówCzym jest wynalazek?Jak działa MCeFC?Wymaga zmiany prawa Innowacyjny projekt polskich naukowców MCeFC, czyli Molten Carbonate e-Fuel Cell, to nazwa systemu, nad którym pracują dr inż. Olaf Dybiński z Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej oraz jego zespół. Celem naukowców jest stworzenie jednostki kogeneracyjnej nowego typu. Kogeneracją nazywamy wytwarzanie ciepła i energii elektrycznej w jednym procesie technologicznym, czyli tzw. skojarzeniu. Jeśli projekt się powiedzie, może umożliwić gospodarstwom domowym samodzielne wytwarzanie zarówno prądu, jak i ciepła i uniezależnić je od zewnętrznych sprzedawców. Dlaczego warto zainwestować w magazyn energii? Czym jest wynalazek? Dr inż. Olaf Dybiński tak opisuje swój projekt: – Jest to wysokotemperaturowy stos ogniw paliwowych bazujący na technologii ogniw węglanowych, jednak zasilany płynnymi biopaliwami i e-paliwami zamiast wodorem – tłumaczy naukowiec. – Ogniwa te w procesie elektrochemicznym, w ramach którego następuje transport jonów węglanowych, pozwalają na wytwarzanie energii elektrycznej i ciepła. Cały proces zachodzi przy temperaturze 600-700°C. Zastąpienie wodoru innymi paliwami dodatkowo eliminuje problemy z jego transportem, przechowywaniem, dostępnością i… wpływa na bezpieczeństwo użytkowników. Wodór jest bowiem łatwopalnym i wybuchowym gazem, dlatego wiele osób obawia się trzymania go w domu. Wykorzystanie biopaliw jest z kolei nie tylko bezpieczniejsze i wymaga mniej zaangażowania w przechowywaniu lub transporcie, ale też czyni z mechanizmu odnawialne źródło energii. Zobacz też: Prezydent podpisał ustawę o bonie energetycznym. Kto otrzyma wsparcie? Jak działa MCeFC? Sposób działania urządzenia polega na przekształceniu się przy użyciu pary wodnej i ciepła paliw płynnych, takich jak olej napędowy, nafta lub alkohole w gaz syntezowy, a więc mieszankę wodoru i tlenku węgla. Naukowiec zaznacza, że innowacją na rynku jest możliwość bezpośredniego zastosowania różnych, w tym syntetycznych, paliw płynnych i biopaliw, dzięki zapewnieniu odpowiedniej konstrukcji. Jednym z nich może być na przykład… bimber. – Do wytwarzania energii elektrycznej i ciepła na własne potrzeby będą używane paliwa, które wkrótce będą dostępne na każdej stacji benzynowej lub będą mogły być wytworzone z wykorzystaniem tradycyjnej fermentacji alkoholowej. (…) Mamy tu na myśli alkohole – z naciskiem na te wytwarzane syntetycznie, aby zachować zamknięty obieg dwutlenku węgla – takie jak metanol, etanol, propanol czy też gliceryna, jak również biopaliwa, produkowane głównie w oparciu o naturalne procesy fermentacji alkoholowej, na przykład po prostu bimber – opowiada dr inż. Dybiński. – W praktyce wykorzystanie opracowywanego kogeneratora będzie ograniczało się do uzupełniania zbiornika paliwa mieszaniną wody i wybranego alkoholu, gdyż wodór biorący udział w procesie wytwarzania energii uwalniany będzie bezpośrednio w urządzeniu zarówno z paliwa, jak i z wody. Urządzenie MCeFC powinno pracować bez obsługi serwisowej przez kilkadziesiąt tysięcy godzin. Polacy dostali błędne prognozy rachunków za prąd. Hennig-Kloska zainterweniuje u prezesów spółek Wymaga zmiany prawa Naukowcy podkreślają, że projekt realizowany w ramach grantu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju LIDER XIV zakłada opracowanie strategii zmiany przepisów i lobbing za rozszerzeniem definicji instalacji kwalifikujących się do udziału w rynku energii w roli prosumenta. Jest to niezbędne do tego, aby generatory elektrochemiczne, takie jak MCeFC, można było traktować jako generator OZE pracujący w systemie prosumenckim. Czy takie urządzenia już niedługo staną ramię w ramię z bijącą rekordy popularności w Polsce fotowoltaiką? Źródła: Politechnika Warszawska – pw.edu.pl Fot.: bing.com Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.