Spółka ABJ Wind Vue uruchomiła nową usługę inspekcji systemów wiatrowych za pomocą dronów. Te bezzałogowe maszyny latające mogą, oprócz prowadzenia zwykłej inspekcji wizualnej, zajrzeć także głębiej w strukturę łopatek.

Reklama

Systemy znajdujące się na pokładzie pojazdu umożliwiają, jak podaje firma, zajrzenie do 15 centymetrów w głąb łopatek wiatraka.

Dane optyczne i termiczne, pochodzące z sensorów drona, zbierane są i następnie przetwarzane już na ziemi przez ABJ DataVue.

Firma informuje, że wykorzystanie nowej technologii pozwoli na zmniejszenie czasu wyłączania wiatraków na czas konserwacji, co przełoży się na redukcję kosztów ich utrzymania.

Artykuł stanowi utwór w rozumieniu Ustawy 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wszelkie prawa autorskie przysługują swiatoze.pl. Dalsze rozpowszechnianie utworu możliwe tylko za zgodą redakcji.